Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
anka
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1349
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: anka »

Andy_99 pisze:................................. "Niewielu jest w Polsce kolekcjonerów starych odbiorników. Zaledwie kilkunastu: jeden pod Warszawą,.............................
Jest bardzo wielu ,i niemało jest takich którzy swą pasję uprawiają w " ciszy i na osobności" .Przypadkowo,niedawno,spotkałem Takiego.Dla mnie interesujący byłby "geograficzny rozkład"
w skali kraju tej Naszej pasji.Sadzę że, obszary koncentracji leżą poza centrum kraju.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: jacekk »

prawdopodobnie około 60% a może troszkę więcej pasjonatów będzie skoncentrowanych w Krakowie, Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Reszta kraju stanowi uzupełnienie. Jakoś w każdym ambitniejszym hobby które maiłem przyjemność uprawiać były takie mniej więcej proporcje. Osobiście nie znam nikogo w okolicy kto by się choć interesował starymi odbiornikami, a co dopiero je zbierał.
Awatar użytkownika
anka
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1349
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: anka »

Sądzę ,na podstawie kontaktów,obserwacji a także "zdarzeń historycznych" , nazwijmy to koncentracją to występuje ona na terenie Małopolski / m .in oba Sącze, / , tzw Ziem Odzyskanych i Centralnej Wielkopolski.
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: juju »

Ja chciałbym jeszcze dodać do tematu, że jakoś zupełnie na odwrót rozróżniam pojęcia "zbieracz/kolekcjoner". Zbieracz to od zbieractwa, a to ma raczej negatywne konotacje (zbieractwo kompulsywne). Zaś słowo 'kolekcjonerstwo' raczej zakłada, że jest w tym jakiś sens i porządek. I to raczej kolekcjonerowi zależy na oryginalności i kompletności, zaś zbieracz gromadzi i gromadzi wszystko jedno co.
Zdecydowanie zgadzam się z Jacekk-iem. Jestem przekonany, że to właśnie kolekcjonera interesują wszystkie, a przynajmniej wiele aspektów kolekcjonowanych przedmiotów - rozwiązania, wygląd, parametry, historia i rola w historii.
W przypadku takim jak radia, dochodzi wyjątkowo ważny obszar: TECHNICZNY. Radio powinno działać i to najlepiej na oryginalnych elementach. Robimy wszystko, by nasze radia były jak najbliższe stanu fabrycznego. Pobudki, jakie nami kierują w kolekcjonerstwie/zbieractwie/czyścicielstwie, są często różne, ale jednoczy nas wspólny cel - uchronić od zapomnienia i cieszyć się techniką i wzornictwem z czasów, kiedy były one SZTUKĄ (inżynierską i wzorniczą) a dopiero potem "towarem".
Nie skreślałbym tych, którzy zbierają radia tylko dla ozdoby: nawet niekompletne radio służące wyłacznie ozdobie jest cenne! Może kiedyś trafi do jednego z pasjonatów, który przywróci mu życie? A jeśli nawet nie, to będzie ciekawić, wzbudzać zainteresowanie.

Filatelista niewiele może zrobić ze zdobytym znaczkiem. My mamy lepiej, ciekawiej :D Bądźmy tolerancyjni - nie samą emisją lampy i smolakiem pasjonat żyje...

Osobiście zakwalikowałbym się do właśnie do grupy pasjonatów, ew. obcobrzmiących, (ale "oswojonych") hobbystów.
Lokalizacja: Mazowsze, Piaseczno, stan posiadania (boję się nazwać "kolekcją") :P
42 lampowe, w tym przedwojenne Kosmos i Telefunken, reszta pół na pół polskie i obce do końca lat 70tych. Do tego kilka tranzystorowych i gramofonów (od Karolinki "w górę" + 3 "sprężynowce" i ok 100 płyt).

Fajnie byłoby stworzyć coś w rodzaju mapy z naszymi lokalizacjami - oczywiście bez danych osobowych, bo wtedy więcej byłoby biurokracji wynikającej z Ustawy, niż radości z takiej wizualizacji.
Awatar użytkownika
juju
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 11 października 2009, 10:37
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: juju »

Osobiście nie znam nikogo w okolicy kto by się choć interesował starymi odbiornikami, a co dopiero je zbierał.
Jacekk, to nie masz konkurencji w okolicy? Wszytkie radia Twoje?!? :shock: :D

Ja ostatnio nawiązałem "nić porozumienia" z pracownikami okolicznego "PSZOK" (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych), gdzie na elektronikę przeznaczony jest oddzielny kontener OPRÓŻNIANY DWA RAZY W TYGODNIU :( :cry: Nie dam rady sprawdzać... Ech... :wink:

P.S.
Czy nasz forumowy zegarek dobrze chodzi??? :o W mojej, mazowieckiej strefie czasowej wciąż jest 00:14 a nie 01:14 :)
Awatar użytkownika
anka
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1349
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: anka »

juju pisze:
............................. wiele aspektów kolekcjonowanych przedmiotów - rozwiązania, wygląd, parametry, historia i rola w historii.
......................... Bądźmy tolerancyjni - nie samą emisją lampy i smolakiem pasjonat żyje..
A potwierdzeniem tych jakże trafnych stwierdzeń są zapewne "kultowe" dla większości z Nas "Złote Lata..." i "Towarzystwo Radiotechniczne.." I przy okazji,"wychodząc poza kraj" , w 2000 roku wydawnictwo Klaus-JurgenKamprad wydało MITTELDEUTSCHER RUNDFUNK - Radio Geschichten
/ kolorowy album formatu A4 "z kawałkiem" ,ponad 300 stron /. Technika /schematy,zdjęcia urządzeń i obiektów/ ,historia /kopie dokumentów i wydarzeń / oraz reklamy i plakaty ,oczywiście te sprzed wielu lat.Tego nie da się czytać ,to się ogląda i "rozmyśla"........
Podobno ,Ktoś w Polsce nosi się z zamiarem podjęcia się podobnego opracowania.Wypada Mu życzyć powodzenia.
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2389
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: Locutus »

jacekk pisze:Osobiście nie znam nikogo w okolicy kto by się choć interesował starymi odbiornikami, a co dopiero je zbierał.
W takim razie okolicy Lublina jest nas co najmniej trzech ;)
Jak na razie jestem bardziej zbieraczem - cały czas mam nadzieję, że jak już bedę miał czas to doprowadzę zgromadzone eksponaty (około 25-30szt) do stanu 'świetności'...
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: jacekk »

juju pisze:uj:Osobiście nie znam nikogo w okolicy kto by się choć interesował starymi odbiornikami, a co dopiero je zbierał.Jacekk, to nie masz konkurencji w okolicy? Wszytkie radia Twoje?!?

No niestety, ale jakiś czas temu widziałem mapkę w której woj. Lubeskie i Podkarpacie miały metkę "Almost Ukraine" no i coś w tym jest... Więc jeśli jakiś rejon był i wciąż jest biedniejszy niż inne to nie ma co się spodziewać szałowych znalezisk. Są miejscowości niedaleko od miejsca gdzie mieszkam gdzie nawet drogi utwardzonej nie ma, ja wciąż łamię zawieszenie w samochodzie na tzw. "drogach" mimo zę w teorii one są asfaltowe ;)
Awatar użytkownika
anka
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1349
Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: anka »

Koledze Jackkowi na pocieszenie, przed wiekami /dosłownie/ te okolice a konkretnie Piaski ...Roztocze były najmodniejszym miejscem "turystyki" migracyjnej w Hanzie i Niderlandach. W tym okresie w mazowieckich lasach smolarze jeszcze wypalali węgiel i "pędzili" okowitę. Śladem tamtego okresu, przez długie lata, była "skasowana" w 1945 roku nazwa Piaski Luterskie /pozostały Piaski /. W Warszawie na bazarze na pl. Szembeka kupuję jeszcze świetny ser p.n Piaski, który jest także "dalekim" śladem tamtego okresu i wkładu jaki wnieśli wówczas przybysze z północy Europy w nieskomplikowane/ siermiężne / zwyczaje wykorzystania mleka przez Tubylców.
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: spiga »

A może by tak zrobić ogólnodostępną mapę gogle z zaznaczonymi miejscami zamieszkania? Mapy gogle pozwalają na stworzenie własnej mapy - trzeba się tylko zarejestrować.
W linku przykład (niemiecki, ale co tam , sztuka się liczy :) ).
http://www.wumpus-gollum-forum.de/forum ... r_map.html
To by pokazało rzeczywisty rozrzut geograficzny radiozbieractwa/radiokolecjonerstwa ...
Spiga
Awatar użytkownika
columb1492
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: ndz, 25 września 2011, 16:23
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: columb1492 »

Jacku, nie jesteś sam na tej naszej Lubelszczyźnie :wink:
Co prawda wielkiej kolekcji nie posiadam (jedynie 4 "lampowce" i 7 "tranzystorów" z okresu PRL), ale 2 z nich (lampowych) już naprawione/odnowione, jedno czeka na nowy lakier i jedno (ach ta Szarotka :) ) na naprawę (wiecznie brakuje czasu). Mimo, że nie planuję na razie powiększania kolekcji (głównie z braku miejsca - chyba, że coś "wpadnie mi w ręce" :)), to interesuję się starą radiotechniką (między innymi) i np. czytam to forum :)
Ostatnio zmieniony śr, 4 grudnia 2013, 18:26 przez columb1492, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: jacekk »

Ach te Szarotki.... Dałem się nabrać niestety :wink: Cóż, bywa i tak :lol:

Ps. Nie potrafię robić zdjęć, jakieś wychodzi mi matowe, nieostre... Tu się sprawdza, "Tona sprzętu nic talentu"

Pomysł "Spiga" z mapką uważam za trafiony. Coś zupełnie dobrowolnego, ale aby było widać że jest. W razie czego wiadomo by było gdzie się można zwrócić o pomoc.
Załączniki
szarotka.JPG
Awatar użytkownika
columb1492
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: ndz, 25 września 2011, 16:23
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: columb1492 »

Pokusiłem się o zrobienie takiej mapki, mam nadzieję, że nikt się nie obrazi :)
https://mapsengine.google.com/map/edit? ... BObWny5PTk
Wstawiłem tylko kolegów, którzy wypowiedzieli się w temacie i zdradzili swoją przybliżoną lokalizację. Gdyby ktoś chciał coś zmienić, nie zgadzał się ze swoją obecnością na mapce itp. - proszę pisać :)
Ustawiłem też możliwość edycji dla każdego posiadającego link (powyżej) i konto Google (aby można się było samemu dopisać :) ) Mogę dalej aktualizować mapkę, jeśli koledzy widzą taką potrzebę. Pragnę podkreślić, że mapka jest widoczna TYLKO dla osób posiadających link, więc jedynie osoby, które odwiedziły nasz temat są w stanie ją zobaczyć.

:arrow: jacekk
W tej szarotce jest głośnik eliptyczny? Były takie :?:
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: ed_net »

Witam !
Bardzo fajna sprawa co zrobił columb. Taka mapka może rzeczywiście być przydatna. Jeśli tylko możesz to przesuń mnie na drogę wojewódzką nr 736 wieś Zakrzew gdzie mieszkam od kilku lat.
Rzeczywiście jest to powiat kozienicki, ale najbliżej z miasteczek mam do Warki.
A tak wogóle to mimo, że w dalszym ciągu jestem zameldowany w Warszawie to coraz rzadziej w niej bywam .
I dobrze robię bo po co stałym mieszkańcom Warszawy mam psuć pogodę, bo jak ja jadę do Warszawy to musi padać deszcz albo śnieg albo deszcz ze śniegiem i z wiatrem.
Pozdrawiam Edward
Awatar użytkownika
columb1492
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 91
Rejestracja: ndz, 25 września 2011, 16:23
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?

Post autor: columb1492 »

Proszę, już zrobione :)
ODPOWIEDZ