
Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7360
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Skoro to ma być dwukanałowiec, to wejście chyba bedzie wspólne dla obu kanałow, nie?bartm71 pisze:jeszcze pytanie co do tego fendera mogę skorzystać z tego schematu i jakie wejście hi czy lo?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Pewnie że wspólne tylko pytałem którą czułość wybrać.
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Ja bym wybrał wejścia high. Mam taki sam czysty kanał w moim wzmacniaczu. Gra to bardzo ładnie. Zrób jedno gniazdo, jeden wspólny rezystor 1M, rezystory 68k dla każdego kanału osobno (jak najbliżej podstawki lampy). Jakie masz przetworniki w gitarze?
- Hetman
- 125...249 postów
- Posty: 160
- Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Bardzo proszę kolego. Od wujka Optimusa
Możesz to spokojnie zrobić bez otworu na lampę. Będziesz miał wtedy mniejszy turret board.

- Załączniki
-
- Fender kanał czysty.pdf
- (329.41 KiB) Pobrany 412 razy
Ostatnio zmieniony śr, 20 marca 2013, 13:22 przez Hetman, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Dzięki bardzo jak wrócę z pracy to sobie wszystko po ogarniam 

Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
A co do przetworników to w mojej obecnej gitarze ma 2 single i humbucker ale prawdopodobnie niedługo zmienię gitarę na 2 x Humbucker.
- Hetman
- 125...249 postów
- Posty: 160
- Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
No problemo
Rozstaw turretów robiony pod elementy które wtedy posiadałem. Spokojnie możesz to zwęzić i zrobić po swojemu. Jak chcesz to mam jeszcze wersję do Kranka.
BTW Układ SSH fajnie współpracuje z kanałem czystym Fendera ( jeśli masz możliwość to zrób sobie dodatkowe rozłączanie cewek w humbie, będziesz miał wtedy SSS). Jeśli grasz szeroko pojętego rocka, to dwa humbuckery tylko z możliwościa rozłączania cewek i przełącznik 5 pozycyjny - pozwoli to kreować więcej brzmień niż tradycyjne HH 3 pozycje.

BTW Układ SSH fajnie współpracuje z kanałem czystym Fendera ( jeśli masz możliwość to zrób sobie dodatkowe rozłączanie cewek w humbie, będziesz miał wtedy SSS). Jeśli grasz szeroko pojętego rocka, to dwa humbuckery tylko z możliwościa rozłączania cewek i przełącznik 5 pozycyjny - pozwoli to kreować więcej brzmień niż tradycyjne HH 3 pozycje.
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Nie wiem jak to brzmi, może dobrze, ale preampów Fendera było kilka wariantów, ten schemat nie leżał obok żadnego z nich..Optimus Prime pisze:Bardzo proszę kolego. Od wujka OptimusaMożesz to spokojnie zrobić bez otworu na lampę. Będziesz miał wtedy mniejszy turret board.
- Hetman
- 125...249 postów
- Posty: 160
- Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Bo co, bo wartości potencjometrów inne niż na schemacie z pierwszej strony? . Jest to przedwzmacniacz typu Fender, spotkałem się i z takim wariantem. Z resztą jest to sprawdzony layout.seler pisze:Nie wiem jak to brzmi, może dobrze, ale preampów Fendera było kilka wariantów, ten schemat nie leżał obok żadnego z nich..Optimus Prime pisze:Bardzo proszę kolego. Od wujka OptimusaMożesz to spokojnie zrobić bez otworu na lampę. Będziesz miał wtedy mniejszy turret board.
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Nie przeczę, że jest sprawdzony, chodzi mi tylko o to, że jak pre ma 2 stopnie to nie jest od razu powód, żeby nazywać go Fenderem.
Dwie rzeczy się nie zgadzają - dużo za duża pojemność w zasilaczu i drugi stopień po korektorze 3-pasmowym typowo ma Rk 0,8-1,5k z 22u równolegle.
Obie sprawy dość istotne, szczególnie pierwsza, m.z. Fender z przesadzonym zasilaczem brzmi jak Atomic ze skręconym gainem..
Dwie rzeczy się nie zgadzają - dużo za duża pojemność w zasilaczu i drugi stopień po korektorze 3-pasmowym typowo ma Rk 0,8-1,5k z 22u równolegle.
Obie sprawy dość istotne, szczególnie pierwsza, m.z. Fender z przesadzonym zasilaczem brzmi jak Atomic ze skręconym gainem..
- Hetman
- 125...249 postów
- Posty: 160
- Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
A teraz już wiem do czego pijeszseler pisze:Nie przeczę, że jest sprawdzony, chodzi mi tylko o to, że jak pre ma 2 stopnie to nie jest od razu powód, żeby nazywać go Fenderem.
Dwie rzeczy się nie zgadzają - dużo za duża pojemność w zasilaczu i drugi stopień po korektorze 3-pasmowym typowo ma Rk 0,8-1,5k z 22u równolegle.
Obie sprawy dość istotne, szczególnie pierwsza, m.z. Fender z przesadzonym zasilaczem brzmi jak Atomic ze skręconym gainem..

Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Nie chcę dyskutować z opiniami nt. brzmienia bo nic z tego nie wyniknie, zaznaczam tylko fakt, że nie jest to typowy preamp Fendera.
- Hetman
- 125...249 postów
- Posty: 160
- Rejestracja: śr, 15 kwietnia 2009, 08:03
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Jest to jedna z wielu wersji. Byłem kiedyś w Phoenix na pokazie starego customowego sprzętu z lat 50 i to cholerka z całej Arizony (reszta stanów to pikuś). To chyba organizowało Phoenix Guitar Company, ale głowy nie dam sobie ściąć. Tam można było wystąpić ze swoim zespołem (były przygotowane sceny), pograć trochę dla gości i przetestować sprzęt, wymienić się spostrzeżeniami etc. Ba, nawet zajrzeć do środka kilku wzmacniaczy, bo niektóre wystawy tak były przygotowane (97% to Fendery oczywiście). Zauważyliśmy razem z kumplami ciekawy układ w kilku wzmacniaczach, pod które podłączone były telecastery z singlami w układzie SS. Były to oryginalne, nieprzerabiane wzmacniacze (szukam właśnie cholera tych zdjęć) Fendera. Gościu, który był właścicielem kilku wzmacniaczy (bardzo miły, ciemnoskóry, 70-cio letni bluesman) pozwolił młodzieńcom z Polski zrobić parę fotek tu i ówdzie
I co...niby Fender, a nie Fender?!

Re: Wzmacniacz gitarowy na podstawie projektu Marvel'a
Mógł by mi ktoś podpowiedzieć parametry transformatorów do tego wzmacniacza TG Ra 10 Kohm Robc 8ohm a ts 250v I=? 6,3v I= 3A wiem jaki zamówić prąd do napięcia anodowego tak z zapasem