Regulacja głośności we współczesnym wzmacniaczu.

[szalony]

Proszę wziąć pod uwagę że jestem w elektronice osobą bardzo początkującą, zwłaszcza że musiałem z przyczyn prozy życia odłożyć wiele swoich hobby na bok i chyba cofnąłem się w rozwoju, stąd też moje pytanie.

Zakupiłem sobie ostatnio do codziennego słuchania kiedy nie mam czasu wyciągać z szafy mojego nigdy nie skończonego wzmacniacza na 6V6 budżetowy wzmacniacz zintegrowany Yamaha A-S501. Jest to najzwyczajniejszy wzmacniacz stereo, tor sygnałowy wykonany jest na wzmacniaczach operacyjnych i elementach dyskretnych, końcówka to jedna na kanał para tranzystorów bipolarnych 2SC4467 / 2SA1694 firmy Sanken Electric. Tor sygnałowy nie różni się niczym od wzmacniacza z lat 80, poza sposobem regulacji głośności.

Na płycie przedniej znajduje się potencjometr firmy ALPS z silnikiem (płytka OPERATION_2). Myli się jednak ten, kto sądzi że przez potencjometr ten przechodzi sygnał audio, zwłaszcza że jest to potencjometr pojedynczy, a w każdym razie tak jest podłączony. Potencjometr ten włączony jest jako dzielnik pomiędzy masę a +5V i wystawiany przez niego sygnał 0-5V trafia do wejścia A/C procesora sterującego logiką wzmacniacza. Oprócz tego na płytkę z potencjometrem możemy wydać sygnały vol_down (silnik w lewo) i vol_up (silnik w prawo) celem sterowania głośnością z pilota. Sygnał z naszego "zadajnika" (napięcie) trafia na centralny procesor i "ginie" - jak rozumiem celem regulacji głośności (jak również niskie, wysokie, balans, loudness) procesor wydaje odpowiednie komendy układowi BD3473KS2 firmy Rohm Semiconductors który znajduje się w torze sygnałowym i wygląda na to że obsługuje przełączanie wejść/głośność/ barwę dźwięku. Niestety mój poziom elektroniki cyfrowej nie pozwala na zrozumienie do końca jak działa ten układ. Przedstawiony jest jako macierz wzmacniaczy operacyjnych - jak reguluje się ich wzmocnienie, czy tam jest jakaś macierz rezystorów wykonanych jako złącza półprzewodnikowe ? (jest to układ monolityczny). Czy to w ogóle jakiś rodzaj FPGA ? Rozumiem że nie zachodzi tam konwersja A/D-D/A przechodzącego sygnału.

Schemat (serwisówkę) wzmacniacza załączam jako link, ze względu na dużą wagę pliku: https://elektrotanya.com/yamaha_a-s501_ ... nload.html

Schemat IC: https://4donline.ihs.com/images/VipMast ... 7781-1.pdf

[Marek7HBV]

Regulacje i przełączanie na poziomie analogowym odbywają się w IC402.Żadnych drabinek oporowych w regulacji nie zastosowano,a jedynie wzmacniacze o regulowanym wzmocnieniu.Tak że ten wzmacniacz można uznać za luksusowy komponent z mnóstwem wejść i wyjść analogowych i cyfrowych-po prostu kino domowe.Zastosowanie potencjometru z silnikiem wynika z ergonomii-łatwo i szybko można ustawić wielkość parametru.Drabinki oporowe stosuje się tylko w sprzęcie o najwyższych wymaganiach co do precyzji i minimalnych zniekształceniach.M.

[szalony]

To jest dla mnie mniej więcej zrozumiałel; zastanawiam się natomiast w jaki sposób IC402 realizuje fizycznie tą zmianę wzmocnienia.

[Marek7HBV]

Wewnętrzna struktura IC402 jest na tyle skomplikowana że producent zamieszcza znacznie uproszczony opis składników.Sterowanie wszystkimi funkcjami analogowymi i przełącznikami odbywa się przez szeregową szynę danych,słowami 16 bit[w opisie scalaka są tabele kodów sterujących] z procesora.Natomiast przekształcenie tych kodów w konkretne zmiany parametrów analogowych następują prawdopodobnie w wyniku zamiany wartości cyfrowych na rezystancje w obwodach sprzężeń wzmacniaczy operacyjnych-czyli jakieś drabinki rezystorów tam są zastosowane.Nie jest to klasyczne zastosowanie dzielników oporowych wykonanych z niskoszumowych,precyzyjnych rezystorów,przełączanych pozłacanymi stykami-lecz scalona mikroelektronika w wielkiej skali integracji.Jakość i dokładność takiego rozwiązania zadowoli zapewne 99,9 procent słuchaczy muzyki.Ale jest zawsze ten jeden promil co uzna że to rozwiązanie budzetowe niegodne ich uszu-mają prawo wydawać swoje pieniądze na złote styki M.

[czyt]

To jest dla mnie mniej więcej zrozumiałel; zastanawiam się natomiast w jaki sposób IC402 realizuje fizycznie tą zmianę wzmocnienia.

Zetknąłem się z dwoma sposobami: napięciem z potencjometru i impulsami z impulsatora np: przerywacz mechaniczny, układu foto dioda(-y, bo jeszcze kierunek kręcenia)), foto odbiornik. Na wyjściu dwa różne przebiegi Oba rozwiązania, finalnie sterują tranzystorem, blokiem itp, który realizuje funkcję rezystora regulowanego = potencjometru. Sterowanie napięciem - dziś zupełny standard.

[tszczesn]

Teraz to pewnie takie regulacje są robione cyfrowo wewnątrz scalaka, bo tak chyba najtaniej, ale kiedyś to było robione na zasadzie rozdziału prądów. Sygnał sterował prądem źródła prądowego w parze różnicowej, a stałe napięcie regulacji - bazami pary różnicowej. Wyjście - prąd kolektora jednego tranzystora pary różnicowej, w zależności od napięcia na bazach jest tam od 0 do 100% prądu sygnału.

[chrzan49]

No i kiedyś dawało się prosto naprawić a teraz na elektroszrot.Chyba zapędziliśmy się w tzw kozi róg.Yamaha jakoś nigdy mi słuchowo nie leżała.
Tomasz

[czyt]

No i kiedyś dawało się prosto naprawić a teraz na elektroszrot.Chyba zapędziliśmy się w tzw kozi róg.Yamaha jakoś nigdy mi słuchowo nie leżała.
Tomasz

&&

Te układy są trwalsze od potencjometrów. Przy impulsowanych, często wystarczy odkurzacz, jeśli zrobione niechlujnie. Sama idea, to regulowana rezystancja, czyli potencjometr elektroniczny w różnorakich wariacjach.
Zaczynam serwis takich sprzętów, od umycia z płynem do naczyń. Przy smd, problemem stają się rezystory brudu. Zresztą i dotknąć do tego jest przyjemniej, kiedy czyste. Z głową oczywiście.

[Marek7HBV]

Z wodą to bym bardzo uważał,są odpowiednie płyny-no chyba że ma być tylko czyste,a potem niech się dzieje co chce! M.