
Beczka pójdzie do utylizacji czyli do kontenera z gruzem, ale zdążyłem odłupać kawałek smoły na własne potrzeby.
W elektronice dawniejszej powszechne było zalewanie smołą w celu uszczelnienia - rurki kondensatorów papierowych, kubki ogniw, kondensatory elektrolityczne, itp, itd...
Jakie właściwie parametry elektryczne ma smoła? Stratność, odporność na wysokie napięcia, itp...? Do czego można jeszcze jej w elektronice użyć?