Budowa przetwornicy wibratorowej
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Budowa przetwornicy wibratorowej
Witam.
Chodzi m ostatnio po głowie pomysł zbudowania przetwornicy wibratorowej, tylko jest mały problem-nie posiadam dedykowanego wibratora.
Zatem noszę się z zamiarem zastosowania zwykłego przekaźnika dwu-stykowego.
Całość ma być zasilana z 12V, moc przenoszona 13W, przekaźnik G5V2-12.
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z takim rozwiązaniem (przekaźnik zamiast wibratora)?
Czy należy się spodziewać bardzo szybkiego zużycia się przekaźnika?
Pozdrawiam
Chodzi m ostatnio po głowie pomysł zbudowania przetwornicy wibratorowej, tylko jest mały problem-nie posiadam dedykowanego wibratora.
Zatem noszę się z zamiarem zastosowania zwykłego przekaźnika dwu-stykowego.
Całość ma być zasilana z 12V, moc przenoszona 13W, przekaźnik G5V2-12.
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z takim rozwiązaniem (przekaźnik zamiast wibratora)?
Czy należy się spodziewać bardzo szybkiego zużycia się przekaźnika?
Pozdrawiam
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
O ile z jakichś powodów nie upierasz się przy przekaźnikach, to wibratory, nowki nieśmigane prosto z magazynu dostaniesz bez trudu na allegro. Jak akurat nie ma wystawionych to zapytaj sprzedawcę marekmagda. Panowie od demobilu (np. carioca_31) też mają ten towar.
Ostatnio zmieniony pt, 1 lipca 2011, 20:12 przez fugasi, łącznie zmieniany 1 raz.
_
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Najpierw chciałbym skonstruować na przekaźniku i spojrzeć na działanie, a potem już nieco profesjonalniej na dedykowanym wibratorze.
Dodam, że to ma być przetwornica do świetlówki 13W i zależy mi, żeby było to coś bez półprzewodników.
Dodam, że to ma być przetwornica do świetlówki 13W i zależy mi, żeby było to coś bez półprzewodników.
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Witam.
Zbudowałem tą przetwornicę z użyciem 2-przełącznikowego przekaźnika i trafo z zasilacza i to prąd ciągnie a napięcia na wyjściu brak...
Zamieszczam poniżej schemat połączeń (sorki, ale Paint nie jest moją mocną stroną)
Prosiłbym o poprawę, jeśli zrobiłem coś źle.
Zbudowałem tą przetwornicę z użyciem 2-przełącznikowego przekaźnika i trafo z zasilacza i to prąd ciągnie a napięcia na wyjściu brak...
Zamieszczam poniżej schemat połączeń (sorki, ale Paint nie jest moją mocną stroną)
Prosiłbym o poprawę, jeśli zrobiłem coś źle.
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Jeśli zasilasz transformator szeregowo przez cewkę przekaźnika, to nie ma się co dziwić, że nie działa.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Ups!
Wybaczcie, ale zrobiłem błąd w schemacie
Oto prawidłowy schemat:
Wybaczcie, ale zrobiłem błąd w schemacie

Oto prawidłowy schemat:
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Przekaźnik nigdy nie dociąga do drugiego styku w tym układzie. Musiał byś zmienić trochę konstrukcje przekaźnika, tak aby przełączenie na drugi styk dla transformatora następowało, tuż po (a nawet w momencie) rozwarciu styku zasilającego cewkę przekaźnika.
Rozwiązanie B. Podłączyć transformator równolegle do ceki przekaźnika przez kondensator rzędu 100uF, druga para styków przekaźnika nie wykorzystana
Rozwiązanie B. Podłączyć transformator równolegle do ceki przekaźnika przez kondensator rzędu 100uF, druga para styków przekaźnika nie wykorzystana
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
O tym nie pomyślałem, że przekaźnik może nie dociągać do drugiego styku, i tego nie zmienię, bo musiałbym rozwalać przekaźnik, który jest niestety prawdopodobnie sklejony.
Spróbuję rozwiązania B i napiszę o efektach
Pozdrawiam!
Patryk
Spróbuję rozwiązania B i napiszę o efektach

Pozdrawiam!
Patryk
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Podłączyłem, jak poradziłeś i zadziałało, tylko coś za mało prądu to daje na wyjściu...Rozwiązanie B. Podłączyć transformator równolegle do ceki przekaźnika przez kondensator rzędu 100uF, druga para styków przekaźnika nie wykorzystana

Czy można jakoś zwiększyć moc wyjściową, czy te przetwornice tak mają?
Z ciekawości zmieniałem kondensatory, wstawiając różne pojemności i częstotliwość się zmieniała.
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Czy na prawdę nikt nie zna odpowiedzi na moje pytanie?
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Biedna ta świetlówka, o przekaźniku już nie mówiącOTS-2 pisze:Dodam, że to ma być przetwornica do świetlówki 13W

To może przetwornica elektromaszynowa: silnik DC + jednofazowa prądnica synchroniczna AC? Do tego dławik (może być odpowiednio mniejszy jeśli będzie to przetwornica 400Hz, tak jak to było w sprzęcie wojskowym) + typowy starter jarzeniowo-bimetaliczny?i zależy mi, żeby było to coś bez półprzewodników.
Tomek Janiszewski
- Koleszek
- 125...249 postów
- Posty: 167
- Rejestracja: śr, 20 maja 2009, 14:17
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Z demobilu można trafić agregat prądotwórczy, byłby jak znalazł...
- szalony
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
"Od bidy" można zastosować układ silniczek DC+prądniczka AC i podnieść napięcie na transformatorze albo za pomocą powielacza. Nie wiem czy z przetwornicy wibratorowej na przekaźnikach wyprodukujesz 13W mocy.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Tylko nie powielacza!!!
Zasilanie świetlówki prądem stałym (lub pulsującym asymetrycznym, jak tro ma miejsce w pzypadku najczęściej polecanych jednotranzystorowych przetwornic opartych o generator samodlawny) jest barbarzyństwem. Chyba że jednocześnie zapewni się jej żarzenie elektrod (a przynajmniej elektrody ujemnej, jeśli zasilana jest prądem DC, np. z powielacza) tak dobane aby temperatura elektrody zapewniła należytą emisję elektronową a jednocześnie nie przegrzała się warstwa tlenków skutkująca utratą emisji. Inaczej nastąpi zatrucie warstwy emisyjnej wskutem bombardowania jonami rtęci o dużej energii zbyt zimnej elektrody. W normalnie pracującej świetlówce występuje wyładowanie łukowe (niskociśnieniowe) a nie jarzeniowe. Zupełnie tak jak to powinno mieć miejsce w gazotronie lub tyratronie. Dlatego też szkodliwe jest także zapalanie świetlówki "na zimno", przez podawnie impulsów WN bez uprzedniego rozżarzenia elektrod, a ileż takich bezużytecznych i szkodliwych "patentów" wymyślono i opublikowano
Podczas normalnego zasilania prądem AC, do jakiego jest dostosowana świetlówka żarzenie elektrod konieczne nie jest (chyba że pracuje się przy zredukowanej mocy) bowiem w półokresie gdy dana elektroda ma potencjał dodatni - rozgrzewają ją bombardujące ją elektrony - ale tu, obmiennie niż ma to miejsce w przypadku ciężkich jonów - bez szkody dla tlenkowej warstwy emisyjnej.




- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Budowa przetwornicy wibratorowej
Obojętnie jakim sposobem nie zasila się świetlówki, włączanie jej na zimno powoduje za każdym razem degradację elektrod, tym szybciej im większy prąd płynie po starcie i im bardziej dziadowska jest świetlówka. Na elektrodzie jest o tym cały duży temat 
Z prądem stałym jest jeszcze jeden problem - można jedną ze skrętek przegrzać do tego stopnia, że się stopi, łatwo o to w małych świetlówkach o dużej mocy.

Z prądem stałym jest jeszcze jeden problem - można jedną ze skrętek przegrzać do tego stopnia, że się stopi, łatwo o to w małych świetlówkach o dużej mocy.