Budowa przetwornicy wibratorowej

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Witam.
Chodzi m ostatnio po głowie pomysł zbudowania przetwornicy wibratorowej, tylko jest mały problem-nie posiadam dedykowanego wibratora.
Zatem noszę się z zamiarem zastosowania zwykłego przekaźnika dwu-stykowego.
Całość ma być zasilana z 12V, moc przenoszona 13W, przekaźnik G5V2-12.
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z takim rozwiązaniem (przekaźnik zamiast wibratora)?
Czy należy się spodziewać bardzo szybkiego zużycia się przekaźnika?

Pozdrawiam
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: fugasi »

O ile z jakichś powodów nie upierasz się przy przekaźnikach, to wibratory, nowki nieśmigane prosto z magazynu dostaniesz bez trudu na allegro. Jak akurat nie ma wystawionych to zapytaj sprzedawcę marekmagda. Panowie od demobilu (np. carioca_31) też mają ten towar.
Ostatnio zmieniony pt, 1 lipca 2011, 20:12 przez fugasi, łącznie zmieniany 1 raz.
_
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Najpierw chciałbym skonstruować na przekaźniku i spojrzeć na działanie, a potem już nieco profesjonalniej na dedykowanym wibratorze.
Dodam, że to ma być przetwornica do świetlówki 13W i zależy mi, żeby było to coś bez półprzewodników.
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Witam.
Zbudowałem tą przetwornicę z użyciem 2-przełącznikowego przekaźnika i trafo z zasilacza i to prąd ciągnie a napięcia na wyjściu brak...
Zamieszczam poniżej schemat połączeń (sorki, ale Paint nie jest moją mocną stroną)
Prosiłbym o poprawę, jeśli zrobiłem coś źle.
Załączniki
bez tytułu.JPG
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Alek

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: Alek »

Jeśli zasilasz transformator szeregowo przez cewkę przekaźnika, to nie ma się co dziwić, że nie działa.
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Ups!
Wybaczcie, ale zrobiłem błąd w schemacie :oops:
Oto prawidłowy schemat:
bez tytułu.JPG
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
GeTe
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 21:58

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: GeTe »

Przekaźnik nigdy nie dociąga do drugiego styku w tym układzie. Musiał byś zmienić trochę konstrukcje przekaźnika, tak aby przełączenie na drugi styk dla transformatora następowało, tuż po (a nawet w momencie) rozwarciu styku zasilającego cewkę przekaźnika.
Rozwiązanie B. Podłączyć transformator równolegle do ceki przekaźnika przez kondensator rzędu 100uF, druga para styków przekaźnika nie wykorzystana
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

O tym nie pomyślałem, że przekaźnik może nie dociągać do drugiego styku, i tego nie zmienię, bo musiałbym rozwalać przekaźnik, który jest niestety prawdopodobnie sklejony.
Spróbuję rozwiązania B i napiszę o efektach :)

Pozdrawiam!
Patryk
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Rozwiązanie B. Podłączyć transformator równolegle do ceki przekaźnika przez kondensator rzędu 100uF, druga para styków przekaźnika nie wykorzystana
Podłączyłem, jak poradziłeś i zadziałało, tylko coś za mało prądu to daje na wyjściu... :roll:
Czy można jakoś zwiększyć moc wyjściową, czy te przetwornice tak mają?
Z ciekawości zmieniałem kondensatory, wstawiając różne pojemności i częstotliwość się zmieniała.
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
OTS-2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 229
Rejestracja: wt, 14 lipca 2009, 07:21

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: OTS-2 »

Czy na prawdę nikt nie zna odpowiedzi na moje pytanie?
Ratujmy co się da! (Budka Suflera)
Chętnie przyjmę sprawne lampy i stare części.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: Tomek Janiszewski »

OTS-2 pisze:Dodam, że to ma być przetwornica do świetlówki 13W
Biedna ta świetlówka, o przekaźniku już nie mówiąc :cry:
i zależy mi, żeby było to coś bez półprzewodników.
To może przetwornica elektromaszynowa: silnik DC + jednofazowa prądnica synchroniczna AC? Do tego dławik (może być odpowiednio mniejszy jeśli będzie to przetwornica 400Hz, tak jak to było w sprzęcie wojskowym) + typowy starter jarzeniowo-bimetaliczny?

Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Koleszek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 167
Rejestracja: śr, 20 maja 2009, 14:17
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: Koleszek »

Z demobilu można trafić agregat prądotwórczy, byłby jak znalazł...
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: szalony »

"Od bidy" można zastosować układ silniczek DC+prądniczka AC i podnieść napięcie na transformatorze albo za pomocą powielacza. Nie wiem czy z przetwornicy wibratorowej na przekaźnikach wyprodukujesz 13W mocy.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: Tomek Janiszewski »

Tylko nie powielacza!!! :shock: :( :cry: Zasilanie świetlówki prądem stałym (lub pulsującym asymetrycznym, jak tro ma miejsce w pzypadku najczęściej polecanych jednotranzystorowych przetwornic opartych o generator samodlawny) jest barbarzyństwem. Chyba że jednocześnie zapewni się jej żarzenie elektrod (a przynajmniej elektrody ujemnej, jeśli zasilana jest prądem DC, np. z powielacza) tak dobane aby temperatura elektrody zapewniła należytą emisję elektronową a jednocześnie nie przegrzała się warstwa tlenków skutkująca utratą emisji. Inaczej nastąpi zatrucie warstwy emisyjnej wskutem bombardowania jonami rtęci o dużej energii zbyt zimnej elektrody. W normalnie pracującej świetlówce występuje wyładowanie łukowe (niskociśnieniowe) a nie jarzeniowe. Zupełnie tak jak to powinno mieć miejsce w gazotronie lub tyratronie. Dlatego też szkodliwe jest także zapalanie świetlówki "na zimno", przez podawnie impulsów WN bez uprzedniego rozżarzenia elektrod, a ileż takich bezużytecznych i szkodliwych "patentów" wymyślono i opublikowano :evil: Podczas normalnego zasilania prądem AC, do jakiego jest dostosowana świetlówka żarzenie elektrod konieczne nie jest (chyba że pracuje się przy zredukowanej mocy) bowiem w półokresie gdy dana elektroda ma potencjał dodatni - rozgrzewają ją bombardujące ją elektrony - ale tu, obmiennie niż ma to miejsce w przypadku ciężkich jonów - bez szkody dla tlenkowej warstwy emisyjnej.
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Budowa przetwornicy wibratorowej

Post autor: Furman Zenobiusz »

Obojętnie jakim sposobem nie zasila się świetlówki, włączanie jej na zimno powoduje za każdym razem degradację elektrod, tym szybciej im większy prąd płynie po starcie i im bardziej dziadowska jest świetlówka. Na elektrodzie jest o tym cały duży temat :D
Z prądem stałym jest jeszcze jeden problem - można jedną ze skrętek przegrzać do tego stopnia, że się stopi, łatwo o to w małych świetlówkach o dużej mocy.
ODPOWIEDZ