Heh, mali żółci, to akurat bdb elektrolity robią, Rubycon, Panasonic...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Heh, mali żółci, to akurat bdb elektrolity robią, Rubycon, Panasonic...
Maksymalna temperatura pracy w jakiej kondensator może pracować, zależna jest od użytego elektrolitu.
We wzmacniaczu na lampach paluszkowych widziałem jakieś wątpliwej jakości elektrolity
Ale nie jest to temp. otoczenia tylko wnetrza kondensatora. Czyli w zasadzie suma temp. otoczenia plus straty na ESR, (znów suma ESR+prąd+częstotliwość), a porównując warunki pracy we wzm. lampowym do np. zasilacza komputerowego to "elektrolit" ma prawie że urlop
Obecnie nie musi już być regułą to, co Kolega napisał o wyższej trwałości w temp. 30°C kondensatorów na 85°C od tych o dopuszczalnej temperaturze 105°C. Jako "nowość" pojawiły się w TME kondensatory firmy VISHAY (BC-Components) o dopuszczalnej temperaturze 105°C i oznaczeniu 159 PUL-SI. W temperaturze 105°C pod obciążeniem ich trwałość określana jest na co najmniej 5000 godzin, a w temperaturze 40°C mają wytrzymywać nawet pół miliona godzin (w temp. pokojowej jeszcze kilka razy więcej), co odpowiada okresowi ciągłej pracy (pod napięciem i obciążeniem) równemu 57 lat (mnie, ale też i dużo młodszych ode mnie ludzi spokojnie mogą "przeżyć"...Olkus pisze: ↑pn, 27 czerwca 2022, 00:38 (...)
Maksymalna temperatura pracy w jakiej kondensator może pracować, zależna jest od użytego elektrolitu.
Nie spotkałem różnic w rozmiarach pomiędzy tymi na 85° i 105°. 85° w niczym nie są gorsze od tych na 105°, powiedziałbym, że nawet mogą być lepsze w temperaturze np. 30° od tych na 105... Tj. będą trwalsze.
No nie jest. Zrób tak jak There pokazał i daj te skrętke w róg szaski najlepiej. To akurat ma znaczenie, bo tak jest teraz to jest przeciwskuteczne.
Podstawki ustawiłem tak bo wtedy octal jest idealnie na środku pomiędzy novalami, z lampami powinno to ładniej wyglądać. W sumie nie widziałem żeby ktoś tak robił. Powinienem przekręcić?
Podstawki ustawiłem tak jak na schemacie montażowym, nie pasuje mi wiercić chassis żeby je obrócić. Jakie komplikacje masz na myśli?
Wszystko się zgadza, chodzi o temperaturę wewnątrz kondensatora.LuC pisze: ↑pn, 27 czerwca 2022, 03:11Ale nie jest to temp. otoczenia tylko wnetrza kondensatora. Czyli w zasadzie suma temp. otoczenia plus straty na ESR, (znów suma ESR+prąd+częstotliwość), a porównując warunki pracy we wzm. lampowym do np. zasilacza komputerowego to "elektrolit" ma prawie że urlop
Tak że wnioski mamy zdaje się zgodne - 85st nie jest w tym zastosowaniu "gorsze".
Też patrzę na karty, sprzedający czasem podają do nich linki.slawekmod pisze: ↑pn, 27 czerwca 2022, 05:48 Kupując kondensatory zawsze szukam kart katalogowych (chodzi o te wysokonapięciowe) Jak w maluchu na paluszkach trafił się jakiś noname to zapewne jest on tam na chwilę.
Chyba nawet w którejś karcie były podane cykle życia kondensatora w zależności od temperatury.
Wiem, że nie musi to być reguła, ale inni producenci niż Vishay nie podają czasów pracy dla różnych temperatur, a z góry zakładanie, że będzie tak samo jak dla BC Components może być błędne.Romekd pisze: ↑pn, 27 czerwca 2022, 12:43 Czołem.Obecnie nie musi już być regułą to, co Kolega napisał o wyższej trwałości w temp. 30°C kondensatorów na 85°C od tych o dopuszczalnej temperaturze 105°C. Jako "nowość" pojawiły się w TME kondensatory firmy VISHAY (BC-Components) o dopuszczalnej temperaturze 105°C i oznaczeniu 159 PUL-SI. W temperaturze 105°C pod obciążeniem ich trwałość określana jest na co najmniej 5000 godzin, a w temperaturze 40°C mają wytrzymywać nawet pół miliona godzin (w temp. pokojowej jeszcze kilka razy więcej), co odpowiada okresowi ciągłej pracy (pod napięciem i obciążeniem) równemu 57 lat (mnie, ale też i dużo młodszych ode mnie ludzi spokojnie mogą "przeżyć"...Olkus pisze: ↑pn, 27 czerwca 2022, 00:38 (...)
Maksymalna temperatura pracy w jakiej kondensator może pracować, zależna jest od użytego elektrolitu.
Nie spotkałem różnic w rozmiarach pomiędzy tymi na 85° i 105°. 85° w niczym nie są gorsze od tych na 105°, powiedziałbym, że nawet mogą być lepsze w temperaturze np. 30° od tych na 105... Tj. będą trwalsze.). Niestety za wysoką jakość trzeba odpowiednio zapłacić, gdyż cena stosunkowo małych kondensatorów (np. 100 μF/400 V) może obecnie dochodzić do 50 zł brutto (lub netto) za sztukę, a "zwykłe" kondensatory można nabyć w cenie kilku złotych za sztukę (wśród nich też potrafią się trafiać typy całkiem przyzwoite)...
https://www.tme.eu/pl/details/mal215946 ... gc/vishay/
https://www.tme.eu/Document/4010a3076c1 ... 9pulsi.pdf
https://www.tme.eu/pl/details/mal205956 ... gc/vishay/
https://www.tme.eu/Document/832f45e9ccd ... pll-si.pdf
Pozdrawiam
Romek