Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu spać po nocy nie daje mi pomysł zbudowania lampowego wzmacniacza. Po przeszukaniu Internetu, przejrzeniu schematów i rozebraniu mojego DSL15 w którym swoją drogą nie działa reverb, dalej nie wiem dlaczego ale chociaż ustawiłem bias, wybór padł na legendarne Soldano SLO. Jest to moja pierwsza konstrukcja lampowa więc nie wstydźcie się krytykować i wytykać błędy.
Aktualnie mam elementy zamontowane w obudowie i na płytkach, a transformatory zamówiłem kilka dni temu u Pana Ogonowskiego
Schemat z którego korzystam w załączniku.
Od dłuższego czasu spać po nocy nie daje mi pomysł zbudowania lampowego wzmacniacza. Po przeszukaniu Internetu, przejrzeniu schematów i rozebraniu mojego DSL15 w którym swoją drogą nie działa reverb, dalej nie wiem dlaczego ale chociaż ustawiłem bias, wybór padł na legendarne Soldano SLO. Jest to moja pierwsza konstrukcja lampowa więc nie wstydźcie się krytykować i wytykać błędy.
Aktualnie mam elementy zamontowane w obudowie i na płytkach, a transformatory zamówiłem kilka dni temu u Pana Ogonowskiego
Schemat z którego korzystam w załączniku.
- Załączniki
-
- SLO50.pdf
- (4.17 MiB) Pobrany 92 razy
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Przewody od żarzenia nie są skręcone, krzywe wyprowadzenia oporników, kondensatorów itp. źle to wygląda.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
- w org slo też nie są. ale, fakt, dobrze by było.
- no, bo to przecież najważniejsze.krzywe wyprowadzenia oporników, kondensatorów itp. źle to wygląda.
'All the stars in the north are dead now.'
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Pewnie, że nie ale wygląda niechlujnie-moim zdaniem. Kolega wyda kupę kasy na swoje marzenie, więc niech to ma jakiś wygląd.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Pewnie wywaliłeś furę pieniędzy na te osiowe kondensatory. Ja w swoim zrobiłem własny zasilacz i nie żałuję. Żarzenie możesz pociągnąć drutem 1mm2 a nie linką 1,5mm2. Świetnym przewodem do takich zabaw jest pożarowy YNTKSY 2x0.8mm2.
A podstawki do ECC83 to tragedia, kiedyś z takich samym powylatywały mi piny. Poza tym to kibicuję. Przy prawidłowym montażu ten wzmacniacz odpala od kopa.
A podstawki do ECC83 to tragedia, kiedyś z takich samym powylatywały mi piny. Poza tym to kibicuję. Przy prawidłowym montażu ten wzmacniacz odpala od kopa.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Ej, ale oglądać to to będzie raz na długi czas, przy wymianie lamp mocy

To jest do grania nie do oglądania, przynajmniej tak mi się wydawało.
Malineq - jak się jednak przejmujesz strona estetyczną, to polecam sprawić sobie taki duperel w TME też są jbc.
'All the stars in the north are dead now.'
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Wydawało mi się że jak elementy mają krzywe nóżki to wzmacniacz ładniej brzmi, oczywiście bez urazy, nigdy nie uważałem się za pedanta, więc ten temat odpuszczam.
Żarzenie próbowałem w całości pociągnąć skrętką, nie wyszło, bardzo możliwe że podejdę do tego jeszcze raz.
Żarzenie próbowałem w całości pociągnąć skrętką, nie wyszło, bardzo możliwe że podejdę do tego jeszcze raz.
Patrząc na całość inwestycji nie wydają się aż tak drogie. Żarzenie ciągnąłem linką 0,75mm2 a podstawki miały miały dobre oceny na allegro to się skusiłem, no trudno, jak się rozlecą to wymienię.slawekmod pisze: ↑ndz, 26 czerwca 2022, 20:40 Pewnie wywaliłeś furę pieniędzy na te osiowe kondensatory. Ja w swoim zrobiłem własny zasilacz i nie żałuję. Żarzenie możesz pociągnąć drutem 1mm2 a nie linką 1,5mm2. Świetnym przewodem do takich zabaw jest pożarowy YNTKSY 2x0.8mm2.
A podstawki do ECC83 to tragedia, kiedyś z takich samym powylatywały mi piny. Poza tym to kibicuję. Przy prawidłowym montażu ten wzmacniacz odpala od kopa.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Zrób 0.75mm2 ale drutem i poskręcasz je bez problemu. Podstawki godne zaufania to wg mnie Micalex-y. Droższe ale nie do zabicia.
Płytki pozyskałeś zapewne z allegro. Ja swoją wersję zrobiłem z innej dokumentacji. Płytki zrobiłem za pomocą drukarki laserowej.
Poniżej moja wersja płytki SLO i mój zasilacz.
Płytki pozyskałeś zapewne z allegro. Ja swoją wersję zrobiłem z innej dokumentacji. Płytki zrobiłem za pomocą drukarki laserowej.
Poniżej moja wersja płytki SLO i mój zasilacz.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7353
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
- tajest!
- linką też bez problemu, skręć sobie parę wkretarką i już.Żarzenie próbowałem w całości pociągnąć skrętką, nie wyszło, bardzo możliwe że podejdę do tego jeszcze raz.
- yyy, te w zasilaczu to jest w zasadzie to samo co Mesa stosuje, są warte tej kasy, bo po 30-40 latach dopiero jest sens wymieniać. Nie widziałem jeszcze że taki w Mesie "popuścił", a trochę widziałem.
'All the stars in the north are dead now.'
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
40 lat temu to Mesa pewnie miała producenta w stanach a mali żółci topili łopaty w dymarkach bo tak im kazał naczelny...
Teraz to pewnie robione w P.R.C
Teraz to pewnie robione w P.R.C
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7353
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
BTW schemat montażowy jest nieco do zadniej potylicy, bo przy montażu LDR5 trzeba jeszcze przeciąć ścieżkę na PCB między dwójnikiem C8||R17 a R18. Bez tego mod nie działa.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Zgadza się.Thereminator pisze: ↑ndz, 26 czerwca 2022, 22:50 BTW schemat montażowy jest nieco do zadniej potylicy, bo przy montażu LDR5 trzeba jeszcze przeciąć ścieżkę na PCB między dwójnikiem C8||R17 a R18. Bez tego mod nie działa.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Taka ciekawostka - ze stanami jest akurat o tyle dobrze, że aby finalny produkt mógł dzierżyć dumnie "made in USA" to znakomita część podzespołów i elementów (nie chce mi się szukać teraz dokładnie, sorry), również musi być wyprodukowana w USA.
'All the stars in the north are dead now.'
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Wzmacniacz marzeń - SLO 50
Scieżkę trzeba przeciąć w miejscu czerwonej kreski.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".