

Rzeczywiście trochę się zagalopowałem

Łatwiej "strzelić" kilka fotek, niż rzeczowo odnieść się do tematu wątku

Przyglądając się proponowanej przez Ciebie modernizacji zasilacza od radmorka przypomniałem sobie, że Radmor produkował również przetwornice 12/27 (?) V w których występował ten sam stabilizator...
Poprzedzony klasyczną dwupulsową samowzbudną przetwornicą na 2N3055...
Postanowiłem w wolnym czasie wykonać na bazie takiego modułu zasilacz do R311 według Twojej koncepcji...
Mam nadzieję uzyskać w ten sposób możliwość zasilania R311 z akumulatora pokładowego w samochodzie

Tylko czy trafo przetwornicy da się łatwo rozkleić - oto jest pytanie

( Zamierzam dowinąć uzwojenie anodowe i wykonać dodatkowy stabilizator )...
Mam również nadzieję, że mimo "nieszczęśliwej" częstotliwości pracy przetwornicy, uda mi się "zwalczyć" zakłócenia
