Prezentuję tylko swoje subiektywne zdanie.

McIntosh, owszem. A kto jeszcze? Hm?


Z regulacją wzmocnienia przesadziłeś, wiesz że nie o to chodzi.
Po prostu mnie nie zdarzyło się, żeby na jakiejkolwiek płycie/audycji proporcje były tak zaburzone, aby uniemożliwiało to prawidłowy odsłuch. A zapewniam, że posiadam więcej niż trzy płyty

Nie ma co się spierać. Wy stosujecie regulatory i przydają się, dla mnie są one zbędne. A tak naprawdę ważna jest przyjemność słuchania i sporządzania urządzeń. W jakiej konfiguracji, to już sprawa wtórna
