magnetofon

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Alek

magnetofon

Post autor: Alek »

Obserwuję kątem oka jak ze szpuli na szpulę
przewija się taśma doczesnego bytu.
Na każdym jej centymetrze zostają niewidoczne
pozostałości magnetyczne przeszłych chwil.

Ich umysłowy zapis jest pełen szumów, trzasków
i nieznośnego przydźwięku sumienia.
Całe szesnaście tysięcy herców odgłosów serca.
Kasowania zapisu nie ma. Popsuło się wraz z narodzinami.

W rytm przemówienia Bolesława Bieruta
i melodyjnego śpiewu niedożałowanego
towarzysza Gomółki podskakują szare komórki.
A po wymownym bełkocie muzealnych towarzyszy
przychodzi chwila spokoju i opamiętania.

Nierównomierny bieg taśmy wywołuje jęk sumienia
wydobywany z miernej jakości zapisów pamięci.
Rwana co chwilę taśma jest tak nieudolnie klejona
w niezliczonej liczbie miejsc, że każde newralgiczne łączenie
jest wyłapywane przez czułe uszy pseudożyczliwych adwersarzy.

Koniec końców przewinie się cała taśma i wyłączy się magnetofon.
Fragmentaryczne zapisy będą jednak ciągle żywe.
Będą skopiowane na umysłowe taśmy tych, którzy tu pozostaną.
I tylko odtwarzane przez nich relacje sprawią, że będę tu nadal.



Przypomniał mi się ten "wierszyk" teraz, podczas naprawy kolejnego ZK140 :idea: Mam duży sentyment do szpulowców :D
W zasadzie wkładam do środka cały nowy magnetofon. Ta nędzna kreatura, którą naprawiam to obraz nędzy i rozpaczy: Wymieniłem rolkę dociskową, głowicę (jakiś kowal chyba naprawiał, bo dał od nie wiem czego), przełącznik ścieżek, płytkę elektroniki, oko EM84, filc dociskowy. Głośnik też do wymiany. Przydałoby się wymienić oba talerzyki (jeden już wymieniłem) i ewentualnie płytę wierzchnią. W każdym razie już odtwarza -tony wysokie są nadzwyczaj dobre.
Załączniki
ilustr.jpg
ilustr.jpg (81.89 KiB) Przejrzano 412 razy
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

A wiesz może gdzie/za ile/i czy wogóle można kupić głowicę do lampowego ZK120?
Alek

Post autor: Alek »

Swego czasu były na Wolumenie. Ale nie wiem czy jeszcze są. Czasem też bywają na aukcjach. Muszę sprawdzić ile ich mam, bo może będę mógł Ci wysłać jedną. :D
Alek

Post autor: Alek »

I już wiem, że mam cztery takie głowice.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Czy w takim razie mógłbyś podesłać mi jedną? Z kasą w tej chwili u mnie cienko, ale mogę Ci podesłać np jakieś lampy (mam kilka sprawnych rimlockow - EL41, ECH42, EAF42 i jedną ze startym opisem, prawdobodobnie EF41 - wszystkie Telefunkena)...
Mogę pokryć koszt przesyłki głowicy.
??
Jak coś to odezwij się do mnie na PW albo na maila: ast@o2.pl
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Witam po długiej nieobecności na forum! :)

Ja mam ZK120T (tranziak- niestety :( ) który jest swego rodzaju rodzinną pamiątką- mama sprawiła go swojemu bratu w latach 70tych, by po długim okresie używania i nieużywania (ten drugi chyba dłuższy? :)) trafił w tym roku do mnie (na 18te urodziny) wraz z czternastoma szpulami z muzyką lat 70tych. Drobne naprawy (wymiana lampki podświetlającej wskaźnik) i przeróbki (zmniejszenie tłumienia na słuchawkach co sprawiło, że magnetofon dało się podłączyć do miksera radiowęzła) uczyniły aparat bardziej użytecznym.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ODPOWIEDZ