Baxandall

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Jimi Hendrix
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 197
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2004, 17:48
Lokalizacja: Poznań

Baxandall

Post autor: Jimi Hendrix »

Witam,
czy ten układzik korekcji barwy dźwięku, znaleziony na stronie "gitarowej" http://msswartz.tripod.com/baxandall1.htm będzie nadawać się do hi-fi? Robię wzmacniacz jednemu audiofilowi i chyba zastosuje ten układ.
Pozdrawiam
Załączniki
bax.gif
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Ale audoświry nie stosują korekcji... chyba że to jest psełdoaudioświr.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Tylko pamiętaj o zasilaniu tego albo z wtórnika, albo ze stopnia o małym oporniku anodowym (np. 10k).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Wybacz, ale moim zdaniem żaden układ korekcji nie nadaje się do hi-fi.
Tam używa się tylko potrzebnych elementów, a to - hmm... po co?
Awatar użytkownika
Jimi Hendrix
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 197
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2004, 17:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jimi Hendrix »

O wtórniku wiem, zastosuję jakąś podwójną triodę na każdy kanał - wtórnik + wzmacniacz. To nadaje się?
Pozdrawiam
_idu

Post autor: _idu »

Piotr pisze:Wybacz, ale moim zdaniem żaden układ korekcji nie nadaje się do hi-fi.
Tam używa się tylko potrzebnych elementów, a to - hmm... po co?
Nie zgodze sie z Toba. Czasem trzeba skorygowac to co przygotowal wydawca plyty (a wiekszosc brzmi wyjatkowo tepo....). Np. nie pasuje nam zbyt niski poziom soranow w nagraniu. Albo powyzej pewnej glosnosci lepiej nieco oslabic bas. No i tzw kontur. Im ciszej nastawiamy wmacniacz - czyli ciszej gramy tym gorzej slyszymy bas i sopran....

Sluchamy aby to nam sprawialo przyjemnosc a nie zeby miec idealna linie nawet jesli zrodlo brzmi tepo lub matowo.

Zaproponowany uklad regulacji byl dla wzmacniacza gitarowego. Ma swoje cechy przydatne dla gitarzysty. Dla odsluchu hi-fi moze nie byc wygodny. Zreszta nie bez powodu w tej grupie wzmacniaczy stosowano w zasadzie jeden uklad pasywnego regulatora.
Awatar użytkownika
Jimi Hendrix
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 197
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2004, 17:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jimi Hendrix »

STUDI pisze:
Piotr pisze:Wybacz, ale moim zdaniem żaden układ korekcji nie nadaje się do hi-fi.
Tam używa się tylko potrzebnych elementów, a to - hmm... po co?
Nie zgodze sie z Toba. Czasem trzeba skorygowac to co przygotowal wydawca plyty (a wiekszosc brzmi wyjatkowo tepo....). Np. nie pasuje nam zbyt niski poziom soranow w nagraniu. Albo powyzej pewnej glosnosci lepiej nieco oslabic bas. No i tzw kontur. Im ciszej nastawiamy wmacniacz - czyli ciszej gramy tym gorzej slyszymy bas i sopran....

Sluchamy aby to nam sprawialo przyjemnosc a nie zeby miec idealna linie nawet jesli zrodlo brzmi tepo lub matowo.

O to właśnie temu audiofilowi chodzi - zwiększyć lub zmniejszyć soprany nie ruszając "środka".
Moje pytanie jest czysto techniczne - czy by zaaodoptować ten układ do celów hi-fi należy zmienić wartości elementów.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Post autor: VacuumVoodoo »

Ten uklad powstal do zastosowan HiFi, we wzmacniaczach gitarowych pokazal sie dosc pozno a i dzis nie jest w nich czesto stosowany.

Jezeli bedziesz to pompowal z wtornika to wartosci komponentow moga zostac bez zmian.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Jimi Hendrix
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 197
Rejestracja: wt, 14 grudnia 2004, 17:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jimi Hendrix »

Dziękuje :D :roll:
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

VacuumVoodoo pisze:Ten uklad powstal do zastosowan HiFi, we wzmacniaczach gitarowych pokazal sie dosc pozno a i dzis nie jest w nich czesto stosowany.
Czy to jest najpowszechniej stosowany w hi-fi układ? Szczerze mówiąc nie interesowałem się nigdy zagadnieniem regulacji dźwięku i teraz musiałbym zacząć przerzucać setki schematów wzmacniaczy żeby mieć pojęcie jakie rozwiązania się stosuje.
Możecie napisać jakie rodzaje regulacji barwy są najpopularniejsze w hi-fi i ew. jakie mają wady, zalety?
_
_idu

Post autor: _idu »

Sorki zamotalem - ten uklad byl powszechny we wzmacniaczach Hi-Fi.
Stosowano tez inne myki - mostek w pletli sprzezenia zwrtonego, regulacje za pmoca ujemengo sprzezeni zwrotnego, oraz inne dosc zlozone kompbinacje elementow RC tam gdzie chciano minimalizoiwac przesunieca fazowe.

Ja stosuje dla siebie korekcje w ujmnym sprzezeniu zwrotnym - czemu - odpada koniecznosc zdobywani potencjometrow o wysokich oporach - zwlaszca podwojnych. A robienie wtornika - jak dla mnie to marnowanie lamp na grzanie powiwtrza w pokoju.
ODPOWIEDZ