kV-mierz...

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Post autor: amator »

tszczesn pisze:Inaczej grozi ci w przypadku jakiejkolwiek przerwy istnienie 100kV w niskonapięciowej części urządzenia, co raczej przyjemne nie jest.
Przyjemne może i nie, ale jakże widowiskowe :roll: :twisted: .
szalony

Post autor: szalony »

Zagadkę udało się rozwiązać. Po wykręceniu skali dało się zauważyć dwie diody, nieco większe od detekcyjnych AAP/AAY w szklanych obudowach. Kluczem do sukcesu okazało się, to że miernik należy podłączyć odwrotnie, tzn minus do zacisku "+". Wtedy przy napięciu 24V można uzyskać wychylenie na ok 40% skali, co sugeruje czułość ustroju w granicach 300uA. Drgnięcie wskazówki przy prawidłowym podłączeniu (dałem do 270, dobrze ze dioda nie poszła zupełnie) sugeruje zaś, że dioda (stara, czytałem kiedyś o takim zjawisku) trochę puszcza w kierunku zaporowym.
ODPOWIEDZ