Transformator separujący, aksamit i chomiki!

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Transformator separujący, aksamit i chomiki!

Post autor: fugasi »

Ałdjofyl zasilający swoją aparaturę poprzez transformatory separujące (230/230V jak się domyślam) pisze:
"(...) nie interesuje mnie rola separatorów ( filtr z całą pewnością, jeszcze gdzieś czytałem o jakimś bilansie energetycznym transformatorów EI, wynikało z tego, że one coś ``chomikują na gorsze czasy`` i w chwilach krótkotrwałych kryzysów pożerają te zapasy na chwałę generowanej na bierząco mocy ). Dane mi było otrzymać szansę na posłuchanie efektów ich działania, dostałem 1kW na 2 miesiące i po tygodniu doszedłem do wniosku, że zostaję z separatorem, bo bas większy i krótszy, a góra milsza uchu, że o średnicy nie wspomnę, bo skrzypce się pojawiły coś jakby bardziej aksamitne, wokale damskie w requiem Mozarta i chóry troszkę poprawiły swoje pozycje i łagodniej zabrzmiały choć nie uroniły ni najdrobniejszego oddechu ... to miałem udawać głuchego... jak lud płaci 2,5kzł za IC i nic z tego, co opisałem nie doświadcza, prócz gwiazdek może i estetycznej radości i posiadania taaakiego produktu, ale nie takiej muzyki."
_
Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Post autor: kotok »

:lol: :lol: :lol:
yppi

Post autor: yppi »

Myślicie że jakby wziąć taki komunistyczny stabilizator napięcia, przemalować na złoto z różowymi akcentami i dodać kabel sieciowy 3x10mm2, to dałoby radę wcisnąć to komuś za ciężki szmal? Mam takie coś i aż mnie korci żeby przeprowadzić eksperyment rynkowo-psychologiczny :D
_idu

Post autor: _idu »

Tylko braknie Tobie super recenzji w szanowanej gazetce.
yppi

Post autor: yppi »

STUDI pisze:Tylko braknie Tobie super recenzji w szanowanej gazetce.
Zawsze można napisać że "polska prasa audio dyskryminuje to urządzenie, gdyż zachodnie firmy mamią redaktorów potężnymi łapówkami" albo coś w tym rodzaju :wink:
A tak na poważnie - ciekawe co będzie napędzać rynek audiofilski za kilka lat, bo pomalu kończą się możliwe do wykorzystania prawa audiofizyki - no chyba że nie doceniam dzisiejszych handlowcow :wink:
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1511
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Post autor: Lisor »

... nie to, żebym miał zaraz z Kolegami polemizować w kwestii stosowania trafek separujacych ale przytoczę swój przypadek. Otóż trafił mi się kiedyś
200 W transformatorek z telewizora lampowego - z wtórnym 220 V.
Podłączyłem sobie jako separujący do CD i tak zostało do dziś.

I tu akurat zgadzam się z pewnymi tezami cytatu zamieszczonymi przez Fugasiego. To działa. Jak ? Oceńcie sami.

Lisor.

Ps. Z przeciwpoglądami z lenistwa i przekory nie polemizuję.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Ale co to był za transformator? Separacyjny stosowany w telewizorze czy po prostu wykorzystałeś uzwojenie anodowe z t. od telewizora lampowego?
_
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1511
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Post autor: Lisor »

... niepolemizując oświadczam, że było to trafo TS 200... .
W moim rozumieniu działające jak trafo separujace.
pierwszy

Re: Transformator separujący, aksamit i chomiki!

Post autor: pierwszy »

fugasi pisze:Ałdjofyl zasilający swoją aparaturę poprzez transformatory separujące (230/230V jak się domyślam) pisze:...
Za to, ze slucha Requiem Mozarta wszystko mozna mu wybaczyc, nawet ten tekst.
_idu

Post autor: _idu »

Shqippy pisze:
STUDI pisze:Tylko braknie Tobie super recenzji w szanowanej gazetce.
Zawsze można napisać że "polska prasa audio dyskryminuje to urządzenie, gdyż zachodnie firmy mamią redaktorów potężnymi łapówkami" albo coś w tym rodzaju :wink:
A tak na poważnie - ciekawe co będzie napędzać rynek audiofilski za kilka lat, bo pomalu kończą się możliwe do wykorzystania prawa audiofizyki - no chyba że nie doceniam dzisiejszych handlowcow :wink:
Nie bój się marketing to jest bardzo kreatywna dziedzina pseudonauki - tak jak ekonomia. Marketing sprowadza się tylko do oszukiwania i ogłupiania ludzi. Zresztą nawet model szkolnictwa jest dopasowywany do wymogów marketingu - przyszły "wykształcony" obywatel ma nie myśleć tylko bezkrytycznie przyjmowac papkę podaną w reklamie.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Post autor: VacuumVoodoo »

STUDI pisze: Nie bój się marketing to jest bardzo kreatywna dziedzina pseudonauki - tak jak ekonomia. Marketing sprowadza się tylko do oszukiwania i ogłupiania ludzi. Zresztą nawet model szkolnictwa jest dopasowywany do wymogów marketingu - przyszły "wykształcony" obywatel ma nie myśleć tylko bezkrytycznie przyjmowac papkę podaną w reklamie.
Wiele lat temu w Szwecji panoszyla sie ironiczna piosenka z tekstem mniej wiecej: "Przyjdz i kup owsianke w konserwie, wszystko mozna sprzedac zabojcza reklama". No i ludziska szukali tego w sklepach. Na naiwnosc i glupote nie ma lekarstwa.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2945
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

Jeżeli już tematy pozalampowe to polecam:
http://anekdotov.net/pic/photo/index-page-1.html
kilka zdjęć jest swietnych.
Dla wyjaśnienia napisy na zdjęciu:
KIEROWNICTWO
PERSONEL
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

może warto by audiofilom jakiś nowy casus Sokala zmontować? 8)
ODPOWIEDZ