Mz ES 250/1 Jaskółka

Masz się czym pochwalić? Tutaj możesz zamieścić swoją reklamę, w tym czysto komercyjną. Jedyny warunek: trzymaj się tematu forum!!!

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Mz ES 250/1 Jaskółka

Post autor: Matizz »

witam
w tym temacie wszyscy reklamują coś na sprzedaż, ofeerty wykonania. Ja chcę sie poprostu pokazać moje dzieło .

http://m4tizz.fotosik.pl/albumy/38303.html
Mz ES 250/1 Jaksółka
rok produkcji 1963
odbudowana od podstaw 99% oryginału (brakuje tylko tylnej osłony łańcucha- jest od etz, i licznik jest od TS)



pierwszy motocykl kupiłem w listopadzie w częstochowie(wygrana na aukcji allegro), niestety okazało się że nie jest tak kompletny jak pisało i nie da sie z niego odbudować kompletnego motocykla. wystawiłem informacje w internecie że kupie taki motor, w grudniu odezwał sie Pan że ma do sprzedania własnie taki motor po niezłej cenie, dlatego niewiele myśląc pojechałem z tatą ponad 190km w jedną stronę pod Wrocław.
teraz miałem juz wszsytko co mi8 było potrzebne do złożenia sprawnego motocykla :) .zaczeło sie czyszczenie , szpachlowanie, malowanie...
wszystko zostało rozebrane na części i i złożone od nowa.wszystko szło sparwnie lecz niestety przez moją nieuwagę przy zdejmowaniu pierścieni z tłoka jeden uległ uszkodzeniu- poprostu sie połamał. nie ma możliwości dokupienia takiego pierścionka, wchodziło w grę tylko oddanie cylindra do szlifu i dorobienie nowego tłoka z dopasowanymi pierścionkami. w mojej okolicy nikt tego nie chciał sie podiąć- szlif tak ale nie dorobienie tłoka. i znowu z pomocą przyszło allegro :) tym razem pojechaliśmy za Łódź do Kłodawy - 280km w jedną stronę :) oprócz kompletnego silnika kupiliśmy jeszcze parę części ponieważ doszliśmy do wniosku że niewiele nam brakuje by złożyć 2 motocykle :shock:.
kończył się rok szkolny i prace musiałem przerwać by osiągnąć jak najlepsze wyniki w szkole, ale po 23 czerwca prace poszły błyskawicznie i 1 lipca motocykl był już na chodzie :D
efekt prac można oglądać w linku(zdjęcia jeszcze sprzed wyczyszczenia silnika i założenia osłony łańcucha).

drugi motocykl własnie składam i niebawem też zamieszcze zdjęcia.

czekam na opinie jak się moja jaskółka podoba:)


pozdrawiam
Mateusz
Awatar użytkownika
Marcello_Mastroianni
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: czw, 15 czerwca 2006, 10:28
Lokalizacja: Liverpool/Merseyside/Lancashire/UKD52/North West England/53°25N 3°W

Post autor: Marcello_Mastroianni »

Brawo, bardzo się podoba,kawał dobrej roboty ... gratuluje ...

ps. a może następną zrobił byś "Gazele" ... może tym razem coś Polskiego ?
Od Pewnego Czasu Rzeczywisty Postęp techniczny coraz częściej jest zamieniany na jego Pozory mające służyć wyłącznie wyciągnięciu z klienta PIENIĘDZY ...
_idu

Post autor: _idu »

Czemu są tak podniesione błotniki? Dla szpanu? W oryginale w żandym motocyklu z tamtego okresu tak nie mocowano błotników. Mnie to drażni Moje zdanie.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

STUDI pisze:Czemu są tak podniesione błotniki? Dla szpanu? W oryginale w żandym motocyklu z tamtego okresu tak nie mocowano błotników. Mnie to drażni Moje zdanie.
Oj STUDI, widać, że na motocyklach się nie znasz ;) ES'ki tak miały - po prostu taka konstrukcja zawieszenia.

Na mnie czeka ES250/2, tylko prawko zrobię...
Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: Matizz »

Marcello_Mastroianni pisze:Brawo, bardzo się podoba,kawał dobrej roboty ... gratuluje ...

ps. a może następną zrobił byś "Gazele" ... może tym razem coś Polskiego ?
Z polskich motocykli chciałbym mieć SHL 04, bo na Sokoła mnie jeszcze nie stać.
kto wie...
następna zima juz niedługo a coś trzeba robić ;)
Studi pisze:Czemu są tak podniesione błotniki? Dla szpanu? W oryginale w żadnym motocyklu z tamtego okresu tak nie mocowano błotników. Mnie to drażni Moje zdanie.
Przednie zawieszenie na wahaczu powoduje, że prześwit między kołem a błotnikiem musi być duży, dlatego to tak wygląda. Podobne zawieszenie ma SHL 11.
szalony

Post autor: szalony »

Pogratulowac ;)
ODPOWIEDZ