Silnik - ze złomu za 10pln pewnie od jakiegoś poloneza

. Dobrze mówicie o tych silnikach krokowych, był taki projekt w EP do nawijania cewek, nawet ustawiała zwoje, tylko, że tak myśląc dłużej, po co? Silnik taki wymaga sterownika, więc dodatkowe koszty, trzeba robić płytkę itd. A my w domu po co mamy robić nawijarkę o dokładności niewiadomo jakiej, jak i nie nawiniemy dobrego trafa, ze względu na rdzenie jakie są, bardzo przecież trudno w Polsce dostać dobrą blachę transformatorową(o dużej przenikalności).
A co do parametrów tej "domowej" - silnik od wycieraczek obraca się wystarczająco wolno aby nie zerwać drutu, ale i wystarczająco szybko aby nie spędzać nad nawijaniem całego dnia, na oko około 1Hz. Mi na początku wydawało się, że to wolno, ale jak tak się ręcznie układa drut, to dopiero widać, jakie kwiatki wyszłyby przy większych obrotach - nałoży się dwa razy zwój w tym samym miejscu, my chcemy coś szybko z tym zrobić, przesuwamy i robi się locha na trzy zwoje - a przy większej prędkości co by było. Dlatego myślę, że do domu taka nawijarka wystarcza całkowicie. Można sprzęgać drut gwinowany który będzie poruszać głowicę przesuwu - tak się robi podobno fachowo, tylko też na co, tak naprawdę drut, przy tej prędkości jak się dobrze, wolno przesuwa ręką, sam "wskakuje" na swoje miejsce, można nawet lekko zarzucać nowy zwój na poprzedni, to będzie bardziej ścisło.
Jeszcze mogą być pytania o naciąg - osobiście bałem się, że nie będzie wystarczający, ale tak jak na fotografiach, zawiesiłem na kiju od szczotki dwie rolki z drutem - stawiaja wystarczający opór aby drut był napreżony, a sam z siebie się nie zerwie, papier do pieczenia(jako przekładki

) super sie pod nim układa, co świadczy, że drut jest naciągnięty odpowiednio(chodzi o to, że papier jak jest pare warstw to tak jakby puchnie - jest sporo przestrzeni pomiedzy warstwami, a jak sie przyciśnie drutem to poprostu się ładnie układa, drut go dociska).
Ogólnie to muszę zmienić licznik, tak aby nie podpinać go do PC - ale zrobiłem narazie jak umiałem, trafo nawinąć się da!