
OK, już czuję to dzielone obciążenie, natomiast nadal tajemnicą była dla mnie składowa stała prądu katody w układzie Piotrowego pseudo-QUADa, dopóki nie zobaczyłem, że przecież drugi koniec uzwojenia wtórnego jest umasiony, do jassnej ciężkiej a niespodziewanej

Moja ślepota, jestem mało elastyczny w odbiorze fikuśnie rysowanych schematów

Pozdrawiam
Staszek ślepawy

DODANE:
Oczywiście chodziło mi w ogóle o przepływ prądu przez lampę, nie tylko składową stałą.