Problem z układem próbnym.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 15...19 postów
- Posty: 17
- Rejestracja: śr, 16 lutego 2005, 14:10
Problem z układem próbnym.
Witam ,
Zbudowałem układ według schematu nr1 zamieniajac oprnik polaryzujacy na 1M ,przy katodzie na0,5K a kondensator na wejsciu na 47n zasilanie podnioslem do 310V,zamiast el84 zastosowalem el34 transformator głośnikowy pochodzi z demontażu (el84SE) układ poza zakłucaniem przedwzmacniacza nie daje oznak życia.
http://www.jogis-roehrenbude.de/Verstaerker/EL84.htm
Zbudowałem układ według schematu nr1 zamieniajac oprnik polaryzujacy na 1M ,przy katodzie na0,5K a kondensator na wejsciu na 47n zasilanie podnioslem do 310V,zamiast el84 zastosowalem el34 transformator głośnikowy pochodzi z demontażu (el84SE) układ poza zakłucaniem przedwzmacniacza nie daje oznak życia.
http://www.jogis-roehrenbude.de/Verstaerker/EL84.htm
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:

dlaczego S3 do masy? pytam z ciekawości, bo zawsze podłączałem do katody i nic złego się nie działo. z resztą tak podają wszystkie katalogi i podręczniki jakie widziałem. tak też jest we wszystkich znanych mi wzmacniaczach z EL34.

znajdź EL84 i będzie po problemie. to nie są drogie lampy. w zasadzie taniej jest dobrać lampę do posiadanego transformatora, niż odwrotnie.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
w katalogu napięcia są podane względem KATODY!
podłączając S3 do masy przy blokowanym Rk dostajesz ujemne napięcie S3, które powinno lekko obniżyć charakterystyki anodowe. jeżeli Rk nie będzie blokowany uzyskasz ujemne sprzężenie zwrotne, tyle, że nieliniowe.
eksperymentowałem kiedyś z podawaniem sygnału równocześnie na S1 i S3. nie ma to jednak najmniejszego sensu - trzecia siatka w okolicy zera jest bardzo mało czuła, za to porządnie nieliniowa.
a myślałem, że masz jakiś unikatowy patent...
podłączając S3 do masy przy blokowanym Rk dostajesz ujemne napięcie S3, które powinno lekko obniżyć charakterystyki anodowe. jeżeli Rk nie będzie blokowany uzyskasz ujemne sprzężenie zwrotne, tyle, że nieliniowe.
eksperymentowałem kiedyś z podawaniem sygnału równocześnie na S1 i S3. nie ma to jednak najmniejszego sensu - trzecia siatka w okolicy zera jest bardzo mało czuła, za to porządnie nieliniowa.
a myślałem, że masz jakiś unikatowy patent...
-
- 15...19 postów
- Posty: 17
- Rejestracja: śr, 16 lutego 2005, 14:10
Prototyp, prototypem, ale lampa i tak musi mieć dobrane elementy. Widzę, że dane "wziąłeś z kapelusza".
Dane katalogowe dla układu Se w klasie A to:
Ia 100mA
Vb 265V (napięcie zasialacza)
Va 250V (napięcie anoda ktoda)
Us - 13,5V (co przy Ia 100mA daje 135R)
No i rezystor polaryzujący może mieć max 0,7M, czyli 1M to stanowczo za dużo, może to doprowadzić do niewłaściwej polaryzacji siatk, a konsekwencji do uszkodzenia lampy.
A z czego to sterujesz? bo napięcie sterujące lampą EL34 może dochodzić do 26Vpp, a to będzie Ci trudno uzyskać z komputera.
No i ciężko mi się połąpać o co chodzi w Twojej ostatniej wypowiedzi......
Jeżeli chcesz coś zrobić na EL34 to możesz wykorzystać opracowany jakiś czas temu przeze mnie schemat. Zamiast 6SN7 (6n8s) możesz zastaosować dowolną podwójną triodę, może to jednak spowodować pogoszenie parametrów.
Pozdrawiam
PS: Na forum ECCLAB zamieściłem schemat trafo do doświadczeń, można za jego pomocą uzyskać dość szeroki zakres Ra
Dane katalogowe dla układu Se w klasie A to:
Ia 100mA
Vb 265V (napięcie zasialacza)
Va 250V (napięcie anoda ktoda)
Us - 13,5V (co przy Ia 100mA daje 135R)
No i rezystor polaryzujący może mieć max 0,7M, czyli 1M to stanowczo za dużo, może to doprowadzić do niewłaściwej polaryzacji siatk, a konsekwencji do uszkodzenia lampy.
A z czego to sterujesz? bo napięcie sterujące lampą EL34 może dochodzić do 26Vpp, a to będzie Ci trudno uzyskać z komputera.
No i ciężko mi się połąpać o co chodzi w Twojej ostatniej wypowiedzi......

Jeżeli chcesz coś zrobić na EL34 to możesz wykorzystać opracowany jakiś czas temu przeze mnie schemat. Zamiast 6SN7 (6n8s) możesz zastaosować dowolną podwójną triodę, może to jednak spowodować pogoszenie parametrów.
Pozdrawiam
PS: Na forum ECCLAB zamieściłem schemat trafo do doświadczeń, można za jego pomocą uzyskać dość szeroki zakres Ra
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:

nie chciałbym się czepiać, ale:
-Twój układ ma współczynnik tłumienia rzędu 0.1, czyli poniżej czegokolwiek akceptowalnego.
-6SN7 to bardzo dobra lampa, ale akurat nie w SRPP. moim zdaniem lepiej zrobić dwa stopnie wzmocnienia napięciowego, szczególnie, że pentoda bez sprzężenia zwrotnego w przyrodzie nie występuje.
-warto dodatkowo filtrować napięcie S2, jeżeli nie jest podłączona do transformatora wyjściowego.
co powiesz na to:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... hp?id=3882 ?
- MalKontent
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Patrzę sobie w celach poznawczych, jako początkujący 
Piotrze, czy mógłbyś wyjaśnić przystępnie, dlaczego rezystor katodowy (wraz z kondziorkiem) lampy wyjściowej w Twoim układzie połączony jest tak, a nie inaczej (czyli do pętli sprzężenia zwrotnego)?
A tak zupełnie na marginesie... Zżymałem się na brak na schematach kółek ("obudowy") w tranzystorach kiedyś, ale się niestety przyjęło. A teraz lampy bez kółek są... Ech...
A poza tym, czy kropką nie oznacza się zimnej katody przypadkiem? Tak mi po głowie chodzi...
Pozdrawiam
Staszek

Piotrze, czy mógłbyś wyjaśnić przystępnie, dlaczego rezystor katodowy (wraz z kondziorkiem) lampy wyjściowej w Twoim układzie połączony jest tak, a nie inaczej (czyli do pętli sprzężenia zwrotnego)?
A tak zupełnie na marginesie... Zżymałem się na brak na schematach kółek ("obudowy") w tranzystorach kiedyś, ale się niestety przyjęło. A teraz lampy bez kółek są... Ech...

A poza tym, czy kropką nie oznacza się zimnej katody przypadkiem? Tak mi po głowie chodzi...
Pozdrawiam
Staszek
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
rezystor katodowy jest tak podłączony aby uzyskać sprzężenie zwrotne w lampie mocy, co zmniejszy jej rezystancję wyjściową i zniekształcenia. moja adaptacja układu QUAD (z dzielonym obciążeniem) nadająca się do tradycyjnego transformatora wyjściowego. dużo się dowiesz czytając na temat oryginalnego QUADa.
kropka nie oznacza zimnej katody. zimne jest puste kółko. przynajmniej według nomenklatury Hennela.
co do rysowania baniek lamp - de gustibus. jak kogoś drażni, to niech sobie dorysuje.
kropka nie oznacza zimnej katody. zimne jest puste kółko. przynajmniej według nomenklatury Hennela.
co do rysowania baniek lamp - de gustibus. jak kogoś drażni, to niech sobie dorysuje.
- MalKontent
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
Piotrze:
Układ powstał jakiś czas temu, i jest wynikiem szeregu doświadczeń. A nie raz się okazywało, że układ, który wyliczony teoretycznie miłą działąć "pięknie" za diabła tego nie chciał uczynić.
Sprawdzałem układy pracy przedwzmacniacza w różnych konfiguracjach i z różnymi lampami (dostępnymi wtedy w moich zapasach). Z pomiarów mi wyszło, że ten układ spradzał się w moim przypadku najlepiej.
Prób dokonywałem obserwując przebieg kwadratowy na wyjściu wzmacniacza i obrałem rozwiązanie dające najwierniejszy sygnał.
Potem były "testy odsłuchowe" i bardzo mi się spodobał dźwięk. Dodałem tylko pojemność 820p równolegle do pierwotnego i wywaliłem rezystory od S2. Założone były zachowawczo do prób.
Wzmacniacz przy zasialaniu z CD ma wystarczający zapas wzmocnienia, aby dołożyć sprzężenie zwrotne, jeśli ktoś chce. Zaznaczyłem kiedyś, że układ można dowolnie modyfikować i przerabiać, ale w takiej postaci jak jest ma dość dobre parametry.
Teslacoil:
No cóż..... wtedy chyba akurat takie miałem pod ręką (z rozbiórki monitora), ale warto dawać większe moce w celu zwiększenia stabilności parametrów i zmniejszenia szumów cieplnych. Aktualnie mam tam chyba 0,5W i 1k5
Pozdrawiam
PS: Oj pentoda bez sprzężenia występuje często w "przyrodzie" szczególnie we wzmacniaczach gitarowych...
Układ powstał jakiś czas temu, i jest wynikiem szeregu doświadczeń. A nie raz się okazywało, że układ, który wyliczony teoretycznie miłą działąć "pięknie" za diabła tego nie chciał uczynić.
Sprawdzałem układy pracy przedwzmacniacza w różnych konfiguracjach i z różnymi lampami (dostępnymi wtedy w moich zapasach). Z pomiarów mi wyszło, że ten układ spradzał się w moim przypadku najlepiej.
Prób dokonywałem obserwując przebieg kwadratowy na wyjściu wzmacniacza i obrałem rozwiązanie dające najwierniejszy sygnał.
Potem były "testy odsłuchowe" i bardzo mi się spodobał dźwięk. Dodałem tylko pojemność 820p równolegle do pierwotnego i wywaliłem rezystory od S2. Założone były zachowawczo do prób.
Wzmacniacz przy zasialaniu z CD ma wystarczający zapas wzmocnienia, aby dołożyć sprzężenie zwrotne, jeśli ktoś chce. Zaznaczyłem kiedyś, że układ można dowolnie modyfikować i przerabiać, ale w takiej postaci jak jest ma dość dobre parametry.
Teslacoil:
No cóż..... wtedy chyba akurat takie miałem pod ręką (z rozbiórki monitora), ale warto dawać większe moce w celu zwiększenia stabilności parametrów i zmniejszenia szumów cieplnych. Aktualnie mam tam chyba 0,5W i 1k5
Pozdrawiam
PS: Oj pentoda bez sprzężenia występuje często w "przyrodzie" szczególnie we wzmacniaczach gitarowych...
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?