6s19p OTL
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Witam.
.
BTW. Trafo wyjściowe do takie układu jest bardzo łatwe do wykonania
.
Co masz na myśli ?. Tą samą koncepcje którą kierują się konstruktorzy przy projektowaniu układów ?. W linku podanym przez Zibi`ego jest "urozmaicony" schemat. Nie jest to szeregowy PP, a Circlotron i to z dość ciekawym i "urozmaiconym" sterowaniem lamp mocynuncjusz1 pisze:...Tak na marginesie to praktycznie we wszystkich konstrukcjach przewija się jeden schemat,brak "rozmaitości".
...

BTW. Trafo wyjściowe do takie układu jest bardzo łatwe do wykonania

Ciekawy wątek o OTL (wyjściem jest konstrukcja z http://www.fonar.com.pl/download/otl1.zip)
http://www.diyaudio.com/forums/showthre ... genumber=1
http://webpages.charter.net/dawill/tmor ... an_OTL.gif
http://www.diyaudio.com/forums/showthre ... genumber=1
http://webpages.charter.net/dawill/tmor ... an_OTL.gif
Ten układ ma zbyt niskie napięcie zasilania stopnia końcowego, czego konsekwencją będzie mizerna moc wyjściowa.krisabc pisze: http://webpages.charter.net/dawill/tmor ... an_OTL.gif
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Otlampie jeśli pozwolisz jeszcze trzy pytania:
1.czy lampy łączy się w ten sposób, że jedna lampa(czyli dwie triody) połączone razem pracują na połowę sygnału a druga cała lampa połączona na drugą, czy może połówka jednej lampy i połówka drugiej itd.,jak ja to nazywam patrząc na schemat w "pionie czy w poziomie" bo rozumiem że na schemacie jeśli narysowano jedną triodę to jest 1połówka lampy czy może dla uproszczeni pokazano już połącz. galwanicznie całą lampę?
2.czy napięcie ujemne i dodatnie do lamp końcowych czerpie się z tego samego zasilacza,kondensatora (czyli + na jedne,-na drugie)?
3.co najlepiej zdaje egzamin jeśli chodzi o stopnie wstępne,bo piszesz że wtórnik niebardzo,może posiadasz jakieś sprawdzone w praktyce sterowanie wybitnie nadające się do otl.
Pozdrawiam
1.czy lampy łączy się w ten sposób, że jedna lampa(czyli dwie triody) połączone razem pracują na połowę sygnału a druga cała lampa połączona na drugą, czy może połówka jednej lampy i połówka drugiej itd.,jak ja to nazywam patrząc na schemat w "pionie czy w poziomie" bo rozumiem że na schemacie jeśli narysowano jedną triodę to jest 1połówka lampy czy może dla uproszczeni pokazano już połącz. galwanicznie całą lampę?
2.czy napięcie ujemne i dodatnie do lamp końcowych czerpie się z tego samego zasilacza,kondensatora (czyli + na jedne,-na drugie)?
3.co najlepiej zdaje egzamin jeśli chodzi o stopnie wstępne,bo piszesz że wtórnik niebardzo,może posiadasz jakieś sprawdzone w praktyce sterowanie wybitnie nadające się do otl.
Pozdrawiam
Myślę, że będzie lepiej gdy jedna lampa (dwa systemy) pracuje na obie połówki - czyli jeden system na górze, a drugi na dole. Większa jest chyba szansa na podobieństwo systemów w jednej bańce, niż całych lamp. Wadą takiego łączenia będzie to, że katody obu systemów będą na różnych potencjałach (jeden na bliskim zeru, a drugi na minus sto kilkadziesiąt woltów) względem włókna żarzenia. Maksymalne napięcie katoda włókno nie jest jednak przekroczone.nuncjusz1 pisze:Otlampie jeśli pozwolisz jeszcze trzy pytania:
1.czy lampy łączy się w ten sposób, że jedna lampa(czyli dwie triody) połączone razem pracują na połowę sygnału a druga cała lampa połączona na drugą, czy może połówka jednej lampy i połówka drugiej itd.,jak ja to nazywam patrząc na schemat w "pionie czy w poziomie" bo rozumiem że na schemacie jeśli narysowano jedną triodę to jest 1połówka lampy czy może dla uproszczeni pokazano już połącz. galwanicznie całą lampę?
Zasilacz dla lamp końcowych jest symetryczny, analogicznie jak dla układów tranzystorowych.nuncjusz1 pisze:
2.czy napięcie ujemne i dodatnie do lamp końcowych czerpie się z tego samego zasilacza,kondensatora (czyli + na jedne,-na drugie)?
Wtórnik nie bardzo, ale na stopnie końcowe. W stopniach sterujących stosuję różne rozwiązania: układ Futtermana (normalny i odwrócony), stopnie różnicowe, zwykły inwerter z dzielonym obciążeniem (często w słuchawkowcach). W zasadzie stopień sterujący jest analogiczny jak w normalnych układach z tą różnicą, że ma on dostarczyć (w przypadku układu szeregowego) sygnału dla górnej lub dolnej lampy względem wyjścia, a nie masy.nuncjusz1 pisze:
3.co najlepiej zdaje egzamin jeśli chodzi o stopnie wstępne,bo piszesz że wtórnik niebardzo,może posiadasz jakieś sprawdzone w praktyce sterowanie wybitnie nadające się do otl.
Pozdrawiam
Dwa artykuły o OTL J. Hiragi
Audiophile nr 12 z 1979 r. http://www.fonar.com.pl/download/otl_hiraga_1.rar
Audiophile nr 27 z 1983 r. http://www.fonar.com.pl/download/otl_hiraga_2.rar
Audiophile nr 12 z 1979 r. http://www.fonar.com.pl/download/otl_hiraga_1.rar
Audiophile nr 27 z 1983 r. http://www.fonar.com.pl/download/otl_hiraga_2.rar
-
- 25...49 postów
- Posty: 41
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 16:19
- Lokalizacja: Gdynia
Witam.
Mam pytanie odnośnie napięcia zasilania wzmacniacza na lampie 6s19p.
Jakie ono powinno być? bo podałem podczas eksperymentów 235V i po podłączeniu trafa głośnikowego jest widoczna niebieska poświata wokół siatki i wnętrze lampy rozgrzewa się do czerwoności.
Kolejne pytanie brzmi czy można podłączyć bezpośrednio głośnik i pominąć trafo głośnikowe??? bo to trochę dziwne według mnie a tak wyczytałem.
Mam pytanie odnośnie napięcia zasilania wzmacniacza na lampie 6s19p.
Jakie ono powinno być? bo podałem podczas eksperymentów 235V i po podłączeniu trafa głośnikowego jest widoczna niebieska poświata wokół siatki i wnętrze lampy rozgrzewa się do czerwoności.
Kolejne pytanie brzmi czy można podłączyć bezpośrednio głośnik i pominąć trafo głośnikowe??? bo to trochę dziwne według mnie a tak wyczytałem.
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Taki objaw oznacza, że lampa jest zagazowana.krisstoferes pisze: Mam pytanie odnośnie napięcia zasilania wzmacniacza na lampie 6s19p.
Jakie ono powinno być? bo podałem podczas eksperymentów 235V i po podłączeniu trafa głośnikowego jest widoczna niebieska poświata wokół siatki i wnętrze lampy rozgrzewa się do czerwoności.
Nie, w normalnych warunkach nie moża tak zrobić, o ile nie jest to specjalny (mocno zabytkowy) głośnik, który do takiej pracy był przeznaczony.krisstoferes pisze:Kolejne pytanie brzmi czy można podłączyć bezpośrednio głośnik i pominąć trafo głośnikowe??? bo to trochę dziwne według mnie a tak wyczytałem.