TE66/221 Sizei - przeciążenie

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: Radiowiec »

Cześć,
Zastanawiam się, czy taki transformator:
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?511, ... iowy-sizei
można przeciążyć o 20 % na uzwojeniu anodowym? Na żarzeniu byłby spory zapas, bo tylko połowa mocy...
Uzwojenie anodowe wytrzyma?

Pozdrowienia
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: slawekmod »

Miałem ten transformator i też go przeciążyłem o około 20%, po kilkunastu minutach prawie parzył.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: cirrostrato »

Dlaczego trafo na rdzeniu EI66, kwestia wymiarów, nie można na EI84(?), w typowych trafach radiopodobnych (mam sporo, pracując w ZURiT i chodząc po domach zawsze wymontowywałem trafa sieciowe z radyj stojących pod śmietnikami) TS40 (wszystkie rdzenie EI84/XX) anodowe namotane drutem 0,22mm co przy obciążeniu 2,5Amm2 pozwala pociągnąć prąd 95mA. Ale mam (przepraszam za ot) inną zagwozdkę, pomierzyłem oka mzik temu kilkanaście TS40 (dawniej mając rdzeń z nawiniętym sieciowym, pozostałe uzwojenia usuwałem, potem nawijałem co potrzeba, zasilacz ,,analogowy'' do Bosmana czyli klona ZXSpectrum też na takim trafie zrobiłem), na każdym napisane TS40, średnica drutów nawojowych, tam gdzie daje się odczytać, też identyczna (żarzenie tylko 6,3V) a grubość pakietu blach 27-34mm, o co tu chodzi? Wszystkie trafa na pewno ze starych Polskich radioodbiorników lampowych na lampach novalowych.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: Marek7HBV »

Raczej trudno by się bawić w ciąg np. 30/35/40/45 itd, więc zapewne robiono trochę ,,niedowymiarowane,, zwłaszcza po wprowadzeniu prostowników selenowych. Czyli jak to się kiedyś nazywało -pomysł racjonalizatorski :lol: . :D
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: Radiowiec »

slawekmod pisze: czw, 18 stycznia 2024, 06:48 Miałem ten transformator i też go przeciążyłem o około 20%, po kilkunastu minutach prawie parzył.
Niby człowiek się spodziewał, a jednak się łudził...
No nic, dziękuję!
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: Marek7HBV »

Stosując filtr z wejściem indukcyjnym można zaoszczędzić mocy traconej kosztem obniżenia napięcia wyjściowego do 220-250V {w zależności od indukcyjności i realnego napięcia sieci}. Nawet stosując mały dławik przy stałym poborze prądu {klasa A} można coś dobrego dla ekonomi zrobić :lol: . :D
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: cirrostrato »

Dodam tylko, że taki od starego radia ale sprawny trafiak TS40 (rdzeń EI84) można kupić od 40zł (więc takich nawet dla siebie nie motam choć mam rdzenie, karkasy i resztę) a zainteresowanie prawie żadne, ludzie widać wolą kupić podobne trafo ale nówkę 3 razy drożej.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: TE66/221 Sizei - przeciążenie

Post autor: Marek7HBV »

cirrostrato pisze: pt, 19 stycznia 2024, 08:49 Dodam tylko, że taki od starego radia ale sprawny trafiak TS40 (rdzeń EI84) można kupić od 40zł (więc takich nawet dla siebie nie motam choć mam rdzenie, karkasy i resztę) a zainteresowanie prawie żadne, ludzie widać wolą kupić podobne trafo ale nówkę 3 razy drożej.
Czasem jest konieczność zrobienia czegoś z nowych części, by użytkownik nie pomyślał że mu się stary złom wciska {nie licząc NOS-ów :lol:}. A często stosowanie czegoś na 220 V jest niewskazane. :D
ODPOWIEDZ