Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

drunek
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: wt, 1 sierpnia 2023, 16:37

Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: drunek »

Witam wszystkich.
Co, Waszym zdaniem powinno znaleźć się na wyposażeniu apteczki warsztatowej? Załóżmy, że warsztat mieścxi się na tyle daleko od miejsca zamieszkania, że przy wypadku nie ma możliwości lub sensu dostanai się do domu po potrzebne środki.

Ja proponowałbym, co następuje:

1. Plastry - to chyba podstawa, w różnych rozmiarach;
2. Bandaże - jak wyżej;
3. Woda utleniona - do oczyszczania ran;
4. Spirytus salicylowy - do ich dezynfekcji (woda utleniona nie jest w tym celu skuteczna);
5. Gaza jałowa - na większe rany, których plaster nie "obejmie";
6. Coś na stłuczenia - np. maść żywokostowa, Altacet, Voltaren itd.
7. Coś na oparzenia - i tu przyda się Wasza podpowiedź, bo nie znam żadnego takiego preparatu. Chodzi o poparzenia lutownicą, gorącymi lampami etc. Coś, co zastąpi przemywanie poparzenia zimną wodą - gdy nie mamy do niej dostępu.
9. Jakiś środek przeciwbólowy - paracetamol, aspiryna, apap itp - co dla kogo najlepiej działa.

Proponujecie coś dorzucić? A może coś zmienić? Czekam na propozycje, chciałbym, aby ten temat pomógł również innym osobom.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: taipan3 »

Wody utlenionionej już się nie używa. Zamiast niej jest Oktenisept, albo jakiś pochodny preparat. Jak masz ranę mocno zabrudzona oczyszczasz ja za pomocą soli fizjologicznej.
Podobnie spirytus używasz go tylko w celach spożywczych.
Co do oparzeń najważniejsze jest szybkie schlodzenie czyli trzymanie miejsca oparzonego kilka minut pod zimna bieżącą woda. Potem suchy jałowy opatrunek.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: taipan3 »

To co polecam do domu, warsztatu, samochodu
Plaster z opatrunkiem różne wielkości 5 szt.
Gaza jałowa różne wielkości 5 szt.
Bandaż zwykły 2 szt. Bandaż elastyczny 1 szt.
Octenisept 1 szt.
Sól fizjologiczna a 5 ml 5 szt idealna do przemywania oczu.
Penseta do wyciągania kleszczy, zadr...
Igly jałowe podobnie.
No-spa tabletki, paracetamol lub ibuprofen kto co woli tabletki
Altacet żel
Furagin na zakażenia układu moczowego szczególnie potrzebny jak masz kobitkę
Loperamid na sranko. Albo węgiel leczniczy.
Nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Można oczywiście rozbudować ten zestaw wg własnych preferencji.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: Teslacoil »

Pęsety (pincety) nie polecam do usuwania kleszcza, nieumiejętne jej zastosowanie spowoduje wpompowanie do miejsca ukąszenia zawartości ustroju pasożyta. Lepiej posłużyć się czymś podobnym z linku poniżej.

https://gemini.pl/tick-twister-kleszczo ... gI7_fD_BwE

Reszta z listy oczywiście o.k.
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 666
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: Teslacoil »

A po usunięciu kleszcza, czy po jakiejkolwiek akcji wymagającej dezynfekcji, to polecam:

https://superczyste.pl/pl/p/MEDISEPT-Ch ... gIc2PD_BwE

Można dopisać do listy.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: taipan3 »

Te chusteczki nie nadają się do użycia na ranę. Można sobie nimi zdezynfekować ręce i tu się przydadzą.
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: Alek »

To może do apteczki dorzucić jeszcze ...prezerwatywy :lol:

Za google:

"Prezerwatywy możemy użyć, jeśli np. skręcimy kostkę i będziemy potrzebować zimnego okładu. Wystarczy nalać do niej zimnej wody i alkoholu w proporcji 3:1 i umieścić prezerwatywę w zamrażarce. Dzięki temu będziemy mogli przyłożyć do bolącego miejsca zimny i elastyczny okład!"

"Jeśli na skórze mamy ranę, która nie powinna mieć kontaktu z wodą, wystarczy, że na naklejony plaster naciągniemy prezerwatywę, z której uprzednio usuniemy jej zakończenie ze zbiorniczkiem."

Ja jednak zostanę przy tradycyjnej zawartości apteczki: spirytus, spirytus salicylowy, jodyna... :lol:
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1131
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: OTLamp »

drunek pisze: czw, 3 sierpnia 2023, 22:11
7. Coś na oparzenia - i tu przyda się Wasza podpowiedź, bo nie znam żadnego takiego preparatu.
Aloes na parapecie. Dodatkowo stanowi pewną "szczegółę botaniczną" w warsztacie, a wymagań specjalnych nie ma. W razie oparzenia przeciąć liść wzdłuż i posmarować sokiem albo nawet przyłożyć od strony miąższu do miejsca oparzenia.
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: Alek »

Z tym aloesem to nie wiedziałem, że na oparzenia jest dobry :? . Jedyne, z czym mi się kojarzył to:

"[...] Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą
I biedne serce moje spalą w aloesie[...]"
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: taipan3 »

Dla zwolenników spirytusiku w apteczce polecam też trzymać tam mała buteleczkę dobrej klasy aleju najlepiej rzepakowy z pierwszego tłoczenia. Nic tak dobrze nie działa jak polanie rany wrzacym olejem. Można oczywiście tak jak Rambo posypać ja prochem strzelniczym i podpalić.
A teraz na poważnie można dezynfekować jak ktoś nie ma czym użyć bieżącej wody z kranu. Jak jest możliwość trzymać zranienie na otwarto, opatrunku używać tylko na czas mycia albo jak się idzie do pracy.
A na oparzenia cebula, działa przeciwbakteryjnie, przyspiesza gojenie do tego zapobiega bliznowaceniu. Oczywiście tylko na oparzenia powierzchowne, jak jest głębokie tylko chirurg.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: taipan3 »

A apteczce w moim samochodzie mam jeszcze lampę czołówkę oraz folie termiczną.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: Szrot majster »

Witam!
chyba brakuje najważniejszego preparatu.
WCSRYB.jpg
Zalecany szczególnie wewnętrznie po rozcieńczeniu z wodą destylowaną. :lol:
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Apteczka warsztatowa - wyposażenie

Post autor: cirrostrato »

ODPOWIEDZ