Dziękuję za odpowiedź Szanownym PT Kolegom:
Kolega Tomek Janiszewski:
dziękuję za odpowiedź:
rodzi mi się tutaj,(jestem taką "upierdliwą bestią",
jak,nie obrażając, mój drugi PT Respondent):
co się dzieje z termistorem ferrytowym pod wpływem
pola magnetycznego?
Jak to wpływa na "termistorowość" termistora?
Czy to było zbadane?
Kolega Romek:
popieram taką naukową ciekawość poznawczą:
ja byłem podobny,też zamiast futbolem, zajmowałem się
onegdaj "książkowaniem"

i dogłębniejszym poznawaniem świata.
Ale Kolega młody. Ja wtedy już chodziłem do podstawówki

Życzę długich lat życia i niezmiennej naukowej ciekawości poznawczej.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
PS: od 1946 roku zaczęto robić próby wybuchów atomowych w atmosferze.
To sobie potem fruwało z wiaterkiem naokoło globu i spadało z deszczykiem, gdzie popadło.
Nie było zakazów i konwencji na początku.
I to też rzutuje na zdrowie pokoleń od tamtego czasu urodzonych.
Z drugiej strony Czernobyl to ZOO doświadczalne.
Promieniowanie jest tam intensywne, a wystarczyło, że ludzi stamtąd wywieźli,
to przyroda wróciła i jest tam, jak w średniowieczu, dziewicza puszcza wraca.
Zwierzaki napromieniowane się mnożą radośnie.
Wcale nie zmutowane.
Byle to nie "rozgrzeszyło" zwolenników wojny atomowej.