Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Krzysztof pl
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: pt, 13 maja 2022, 09:32

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Krzysztof pl »

Przepraszam , te głośniki są 4ohm.

Ponownie, proszę o przestrzeganie zasad pisowni. Czy to naprawdę stanowi aż tak duży problem? W języku polskim nie ma takiej jednostki jak ohm (Ohm). Z tego względu np. zapis 4,7ohm lub 4,7Ohm (Ohm pisanej z dużej litery) jest niepoprawny. Powinno się więc stosować zapis: 1 om, 3 omy, 5 omów, 5,5 oma... (analogicznie jak z określaniem pojemności: 1 litr, 2 litry, 5 litrów i 1,5 litra) lub znak rezystancji zapisywać graficznie jako "Ω", zawsze poprzedzając go spacją, np. 27 Ω. Był niemiecki fizyk Georg Ohm, dlatego ustalone przez niego prawo nazywamy prawem Ohma (od nazwiska autora). Kolejnym błędem jest zapisywanie nazw firm używając do takiego zapisu małych liter: "głośniki rft" (zamiast RFT), firma ibm (zamiast IBM). Niektórzy zaczynają używać małych liter do podawania nazw lamp, co też wygląda dziwnie (np. lampa ebl21...).
[Romekd]
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Krzysztof pl pisze: pt, 9 września 2022, 09:44 Mam głośniki rft 12.5W 8ohm.
Czyli takie jakie przewiduje projekt. Oczywiście, można zwiększyć napięcie zasilające, i moc wzrośnie wówczas z kwadratem napięcia. Przy 20-22V zasilania nic złego jeszcze stać się nie powinno, chociaż konieczna będzie korekcja dzielnika polaryzującego bazę T1 aby napięcie podzieliło się równo między tranzystory końcowe i uzyskało się maksymalną możliwą moc. Diody w dzielniku w przedstawionym przeze mnie wzmacniaczu miały właśnie zapewnić równomierny rozdział przy znacznych wahaniach napięcia. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie aby zrazu uruchomić wzmacniacz zasilany z 12V. Tak będzie bezpieczniej.
Szerokopasmowe.
Przynajmniej masz z głowy problem tzw. trudnych zespołów głośnikowych, których to mianem niektórzy określają spotykane nierzadko na rynku zespoły wadliwie skonstruowane, cechujące się spadającą poniżej wartości znamionowej impedancją dla niektórych częstotliwości, które są niebezpieczne dla wzmacniaczy nie dysponujących wielką rezerwą obciążalności (a jak już wiesz - nie jest ona mocną stroną tranzystorów BD354/355) . Głośniki szerokopasmowe takich niebezpieczeństw nie stwarzają.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Krzysztof pl pisze: pt, 9 września 2022, 10:17 Przepraszam , te głośniki są 4ohm.
No i mamy kolejny przyczynek do flame'a o czas edycji. Po naciśnięciu "Podgląd" nie widać było korygującego posta (uwidocznił się on dopiero po wysłaniu) a na przeredagowanie własnego tak aby uwzględnić poprawkę i niczego nie przeoczyć zabrakło już czasu. Do Autora tematu: Oczywiście, pisząc o zgodności z projektem miałem na myśli głośniki 4 omy, więc wszystko co napisałem (poza nieaktualnym cytatem) pozostaje w mocy.
Krzysztof pl
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: pt, 13 maja 2022, 09:32

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Krzysztof pl »

Przepraszam bo inne głośniki Rft też posiadam i mają większą impedancję.
Czyli można zasilić ten wzmacniacz napięciem wyższym niż 12V?
Posiadam zasilacz stabilizowany 15V 3A, i 19V 4A.
Trzeba będzie inne rezystory zastosować?

A jak mu zmierzyć prąd spoczynkowy?
Ogólnie to bym chciał to zasilić zasilaczem 15V lub 20V.
Praca z głośnikami szerokopasmowymi Rft 4 Ohm.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Krzysztof pl pisze: pt, 9 września 2022, 15:00 Czyli można zasilić ten wzmacniacz napięciem wyższym niż 12V?
Po korekcie rezystorów, i zastosowaniu elektrolitów na wyższe napięcie - tak.
Posiadam zasilacz stabilizowany 15V 3A, i 19V 4A.
Oba będą się nadawać, oczywiście ten 19V pozwoli uzyskać większą moc. Wskazane jest zbocznikować zasilacz elektrolitem o dużej pojemności na 25V. 10 000uF przesadą nie będzie.
Trzeba będzie inne rezystory zastosować?
Na pewno rezystor 82 omy w obciążeniu T2 powinien mieć więksżą moc niż przy zasilaniu z 12V. Zacznij jednak od zmierzenia bety tranzystorów mocy przy prądzie kolektora 2A. Potrafisz zrobić to nie narażając ich na zniszczenie? Pozwoli to zoptymalizować oporność tego rezystora, i uniknąć niepotrzebnie silnego grzania.
A jak mu zmierzyć prąd spoczynkowy?
Najwygodniej - w obecności rezystorów emiterowych w tranzystorach mocy, co jest jeszcze jednym argumentem za ich użyciem. Wystarczy wówczas zmierzyć spadek napięcia na nich przy braku sygnału, i skorzystać z prawa Oma.

Nie ma prawa Oma, jest prawo Ohma!
[Romekd]
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Wzmacniacz zamieszczony w książce inż. Masewicza został zaczerpnięty z broszury Przemysłowego Instytutu Elektroniki nr 3/1975. Ewidentnie przewidziano go do zastosowania w odbiorniku samochodowym "Safari" w miejsce bardzo podobnego układowo wzmacniacza na importowanych adetkach. Niestety nigdy do tego nie doszło: zamiast niego Polska Myśl Techniczna wcisnęła do modelu Safari 2 bida-komplementarnego knota niemal identycznego jak w magnetofonach od kasetowego M531S poprzez ZK146 aż po pretendujący do wyższej ligi M2405S. W tym samym artykule przestawiono też nieco bardziej rozbudowany wzmacniacz z układami Darlingtona BD354-BC211 i BD355-BC313. Przewidywano w jego przypadku pracę przy napięciu zasilania 24V przy obciążeniu 4 omy lub 30V przy 8 omach. I takie warunki są najpewniej graniczne dla BD354/355: praca przy jeszcze wyższych napięciach mogłaby być już ryzykowna. Uzyskano przy tym moc wyjściową odpowiednio: 13W oraz 12,5W. Co prawda przy zniekształceniach 10% co w układach tranzystorowych jest absolutnie nieakceptowalne (słyszy się przykre obcinanie wierzchołków sygnału) ale po tym prostszym układzie (z pojedynczą parą komplementarną, z książki Masewicza) można oczekiwać nieco lepszych rezultatów, dzięki mniejszym stratom napięcia zasilającego. Warunek jest jednak taki aby stopień sterujący z tranzystorem T2 był zdolny dostarczyć takiego prądu jakiego wymaga końcowy tranzystor pnp (BD355B). Trzeba zatem zmierzyć mu prąd bazy przy prądzie kolektora takim jaki będzie płynął w szczycie przez głośnik (np. przy 24V zasilania i głośniku 4 omy będzie to niemal 3A) i napięciu kolektor-baza równym zeru (wystarczy w tym celu włączyć miliamperomierz między bazę a kolektor i dołączyć całość do zasilacza przez odpowiednio dobrany rezystor dużej mocy). Od tego jaki uda się znaleźć tranzystor mocy zależy czy praca w takich granicznych warunkach wzmacniacza z pojedynczą parą komplementarną okaże się praktyczna: może okazać się że moc tracona w T2 okaże się tak duża że i on będzie wymagał wlasnego radiatora. Przy napięciu takim jakie chcesz zastosować (19V) jest szansa tego uniknąć, choć oczywiście mocy 13W wówczas nie uzyskasz. A jaką moc mają Twoje głośniki, bo może i tak nie ma co narażać ich na przeciążenie i w zupełności wystarczy zasilanie z 15V?
Krzysztof pl
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: pt, 13 maja 2022, 09:32

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Krzysztof pl »

Głośniki mają moc 12,5W 4 Ohm.
Więc zasilanie 15V by wystarczyło.
Nie potrzeba mi super mocy 7-8W wystarczy mi.

To ostatni, dopuszczony przeze mnie post Kolegi, jeżeli w kolejnych pojawią się podobne błędy. Niestosowanie się do zaleceń moderatorów, popełnianie ciągle tych samych błędów, mimo zwrócenia na nie uwagi przez moderatorów (błędy zauważane również przez innych użytkowników "Triody" - posty były kilkakrotnie zgłaszane do moderatorów...), spowoduje, że konto Kolegi zostanie usunięte. Jeszcze raz przypomnę, że jednostką oporności jest "om", nie "Ohm", za to prawo Ohma; myślę, że TJ również celowo napisał wyrażenie "prawo Oma", by później napisać o braku możliwości poprawienia "literówki"), między wartością i oznaczeniem jednostki zawsze powinno się stosować spację (dotyczy to również takich oznaczeń jednostek jak: wolty, ampery i waty (wyjątek stanowi procent, promil, ppm...). Nazwy znanych firmy piszemy z dużych liter, jeżeli taki zapis widniał w logo danej firmy (chyba nie stanowi wielkiego problemu sprawdzenie tego, choćby w Wikipedii... ). Dlatego zapis "radio "Rmf fm" jest błędny, podobnie jak zapis "głośnik firmy Rft". Na "Triodzie" nie ma wymogu pisania językiem "literackim", jednak pewne minimum jest wymagane...
[Romekd]

RFT.png
RFT.png (10.59 KiB) Przejrzano 1296 razy
Logo firmy RFT z Wikipedii
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

19V też będzie bezpieczne dla głośników: nawet w wyidealizowanych warunkach (brak jakichkolwiek strat napięcia na końcówce mocy) uzyska się 11,3W. Większa obciążalność zasilacza 19V (4A zamiast 3A) może się przydać, bowiem przy zasilaniu 15V i realnych stratach napięcia szczytowy prąd pobierany przez oba kanały (dla dodatnich połówek sygnału) przekroczy 3A i mógłby uruchomić zabezpieczenie pzwar zasilacza, w zależności od tego jak ono jest ustawione. Byle tylko nie przegrzać T2, bo inaczej niezbędny będzie radiator wciskany na obudowę TO-39. Aby określić niezbędny prąd tego tranzystora - należy zmierzyć prąd bazy użytego w układzie tranzystora BD355B przy prądzie kolektora 2,4A (większy prąd przy zasilaniu 19V wystąpić nie może).

BTW: ustaw sobie zegar w komputerze o ile możesz, bo zamieszanie się robi.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Romekd pisze: pt, 9 września 2022, 22:08 myślę, że TJ również celowo napisał wyrażenie "prawo Oma", by później napisać o braku możliwości poprawienia "literówki")
Albo znow weekend przejął kontrolę nad wzrokiem :oops: , albo kolejne żałosne kłamstwo, tym razem wyjątkowo krótkonogie. :evil: Jak w rzeczywistości napisałem - każdy widzi:

Kolego Tomku, nie wiem czy nie rozumiesz treści uwagi, napisanej przeze mnie w języku polskim, w której wyraźnie użyłem sformułowania: "by później napisać o braku możliwości poprawienia "literówki""? Słowo "później" dotyczy czasu przyszłego, więc nie mogłem mieć wówczas na myśli posta napisanego przez Ciebie 75 minut wcześniej. Chyba każdy normalny człowiek właściwie rozumie znaczenie słowa "później" i "wcześniej". Tu najwyraźniej był z tym jakiś problem. Każdy więc może dostrzec próbę Twojej kolejnej manipulacji...
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 86#p397386
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 12#p397412
[Romekd]

Tomek Janiszewski pisze:Po naciśnięciu "Podgląd" nie widać było korygującego posta (uwidocznił się on dopiero po wysłaniu) a na przeredagowanie własnego tak aby uwzględnić poprawkę i niczego nie przeoczyć zabrakło już czasu.
Stwierdzenie: "Po naciśnięciu "Podgląd" nie widać było korygującego posta (uwidocznił się on dopiero po wysłaniu)" jest kłamliwe, bo owszem przy oglądaniu wyglądu własnego posta może nie być widoczne to, że ktoś zamieścił "posta korygującego", ale już w momencie próby wysłania własnego posta dostajemy uwagę, że ktoś z użytkowników coś nowego dopisał do wątku (treść dodanego postu "korygującego" można sobie wtedy podejrzeć) i musimy powtórnie nacisnąć polecenie "wyślij"", by ten post został zamieszczony na Forum...
[Romekd]


No i gdzie tu niby napisałem cokolwiek o własnej literówce??? Pisałem o braku możliwości poprawienia zacytowanego fragmentu wypowiedzi Autora wątku, tak aby brzmiał spójnie z moją odpowiedzią:

No oczywiście miałeś napisać o kompromitującej "literówce" w poście napisanym dużo wcześniej niż ją popełniłeś. Masz jakiś "wehikuł czasu" by przenieść się 75 minut w przeszłość? Po mojej uwadze perfidnie zmieniłeś "scenariusz", a swoją "literówkę" z wyrażenia "Prawo Oma" i tak wykorzystałeś, właśnie w tym poście... Jesteś do bólu przewidywalny...
[Romekd]

Tomek Janiszewski pisze: pt, 9 września 2022, 14:11
Krzysztof pl pisze: pt, 9 września 2022, 09:44 Mam głośniki rft 12.5W 8ohm.
Czyli takie jakie przewiduje projekt.
który po wniesieniu poprawki wyglądałby np. tak:
Tomek Janiszewski pisze: pt, 9 września 2022, 14:11
Krzysztof pl pisze: pt, 9 września 2022, 09:44 Mam głośniki rft 12.5W 8ohm. (w istocie 4 omy -T.J.)
Czyli takie jakie przewiduje projekt.
\
Więc po raz kolejny proszę aby własnych urojeń nie przypisywać mi.

Ja również uprzejmie proszę, byś już nigdy więcej żadnemu z użytkowników "Triody" nie przypisywał własnych urojeń...
[Romekd]
Krzysztof pl
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: pt, 13 maja 2022, 09:32

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Krzysztof pl »

Przepraszam że tak pisze , ale jestem dyslektykiem i nie zawsze wszystko ogarniam .
Więc jeszcze raz przepraszam wszystkich za moją pisownię.
I takie pytania.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Romekd »

Kolego Krzysztofie, pytania są jak najbardziej na miejscu i do ich treści nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Znam kilku dyslektyków z naszego Forum, jednak oni starają się pisać poprawnie (są do dyspozycji słowniki, automatyczne sprawdzanie pisowni oraz wyszukiwarki internetowe, które w kilka sekund pozwalają sprawdzić poprawną pisownie danego słowa) i nikt nawet nie przypuszcza, że osoby te mają jakikolwiek problemy z dysleksją.
Postaram się nie reagować zbyt ostro na ewentualne Kolegi błędy, popełniane w przyszłości, choć nadal uważam, że złe nawyki warto próbować zwalczać, zanim się bardziej utrwalą.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Krzysztof pl
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: pt, 13 maja 2022, 09:32

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Krzysztof pl »

Ja też się postaram bardziej.
Dziękuję za wyrozumiałość.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Nieliniowy
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 226
Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
Lokalizacja: Silicon Forest

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Nieliniowy »

Też jestem dyslektykiem, i do tego słabo ogarniam Polską pisownie. Kto tego nie doświadczył na własnej skórze to nie zrozumie..

Wracając do tematu. Dlaczego sugerujecie schematy "oszczędnościowe" typu wczesna Unitra?
Dodając trochę tranzystorów malej mocy BC### można by zrobić jakościowo bardzo dobry wzmacniacz. O rząd niższe zniekształcenia.
Wzmacniacz różnicowy z lustrem i źródłem prądowym + wzmacniacz napięciowy buforowany ze swoim źródłem (bez bootstrapu) + końcówka komplementarna Darlingtona albo Sziklaya. Zasilanie nie symetryczne, kondensator na wyjściu. Sugeruje wersje "Blameless Amplifier" z zasilaniem nie symetrycznym. Taka topologia to generalnie optimum pomiędzy ilością elementów i jakością. Wiem ze pan prosił o coś prostego, ale czy 4 ekstra tranzystory to wielka komplikacja?
Douglas_self_blameless.gif
Awatar użytkownika
Nieliniowy
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 226
Rejestracja: czw, 14 maja 2020, 00:15
Lokalizacja: Silicon Forest

Re: Szukam prostego wzmacniacza na BD355 i BD354b

Post autor: Nieliniowy »

Żeby z tego schematu zrobić wersje na zasilanie nie symetryczne:
- +37V zredukować na Vcc (+19V)
- połączyć masę z -37V, defakto -37V to nowa masa
- zamiast R1, zasilanie bazy TR2 z dzielnika 22k + 22k, wpiętego pomiędzy masę i + Vcc, wyznacza to polowe napięcia
- wywalić D1, dać C2 na 25V, nie wiem czemu D.Self stosuje takie protezy zamiast kondensatora bipolarnego (z symetrycznym zasilaniem) na stosowne napięcie... ale to bajka na inny thread..
- kondensator 4700uF 25V albo większy pomiędzy wyjściem a głośnikiem

I właściwie to tyle. Wartości rezystorów nie są krytyczne, będzie działać z 15-19V
Źródła prądowe nie za zależne od napięcia.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Szukam prostego wzmacniacza na bd355 i bd354b

Post autor: Tomek Janiszewski »

Nieliniowy pisze: ndz, 11 września 2022, 03:53 Dlaczego sugerujecie schematy "oszczędnościowe" typu wczesna Unitra?
Ponieważ Autor prosił o schemat prostego wzmacniacza. A że o takie rzeczy prosi (zamiast sięgnąć do pierwszej z brzegu literatury i wybrać odpowiadający mu schemat) uznałem że jest początkującym i wskazałem schemat możliwie prosty, który jednak jest wolny np. od tak rażącej wady jaką były obarczone dzieła Polskiej Myśli Technicznej z magnetofonów M531Syf, Finezja 3 Hi-Hi (to nie literówka, napisałem tak celowo bo takie z niej Hi-Fi jak ze świni wierzchowiec). ZK (Zakład Karny?) 146, ZK147, Karykatura... znaczy się Uwertura Stereo), M2405Syf oraz radia Syfari 2, w postaci krańcowo różnego wzmocnienia w otwartej pętli dla połówki dodatniej i ujemnej a w konsekwencji obecnością zniekształceń analogicznych do tych jakie generowałby prostownik pełnookresowy włączony między głośnik a wzmacniacz.
Dodając trochę tranzystorów malej mocy BC### można by zrobić jakościowo bardzo dobry wzmacniacz. O rząd niższe zniekształcenia.
A w tym jakościowo bardzo dobrym wzmacniaczu można by jeszcze zastosować bardziej rozbudowany układ polaryzacji komplementarnego wtórnika wyjściowego (zapobiegający zatykaniu tranzystorów końcowych, co niekiedy nazywa się klasą Super-A), wyeliminować kondensator korekcji millerowskiej w stopniu sterujacym w zamian za to dokładając korekcję częstotliwościową w wejściowym stopniu różnicowym, zastosować zdublowany stopień wejściowy i sterujący na tranzystorach komplementarnych względem już użytych tak aby uzyskać układ całkowicie symetryczny względem masy, na koniec rozbudować wejściowe wzmacniacze różnicowe do układów kaskodowych. I wreszcie dołożyć zabezpieczenie pzwar na wyjściu aby nie zniszczyć wszystkiego jednym nieostrożnym ruchem podczas dołączania głośnika. Dopiero wtedy uzyska się wzmacniacz najwyższej jakości, ale... o żenującej mocy wyjściowej na poziomie 10W. Nieuchronnie trzeba będzie wówczas postawić pytanie:
Dlaczego sugerujecie takie słabe tranzystory końcowe typu wczesne CEMI?
Wzmacniacz różnicowy z lustrem i źródłem prądowym + wzmacniacz napięciowy buforowany ze swoim źródłem (bez bootstrapu) + końcówka komplementarna Darlingtona albo Sziklaya
.
Dlaczego Sziklaya, skoro w zastosowaniu do wyjściowego wtórnika komplementarnego wnosi ona wyraźnie większą zawartość harmonicznych wysokiego rzędu niż końcówka z układami Darlingtona (mimo zalety w postaci mniejszych o niecały wolt strat napięcia)? Tu miała być jakość a nie jakoś! :lol:
Zasilanie nie symetryczne, kondensator na wyjściu.
I znów: przecież ten kondensator psuje charakterystykę częstotliwościową, może też wnosić mierzalne zniekształcenia nieliniowe wskutek obecności ESR, a już zwłaszcza wtedy gdy ma stalowe końcówki. :P Do tego jeszcze niesymetryczne zasilanie wiąże się ze stukiem w głośniku podczas załączania i wyłaczania wzmacniacza. Po to się wybierało topową konfigurację wzmacniacza aby niemal wszystko zniweczyć jednym kondensatorem? :oops:
Wiem ze pan prosił o coś prostego, ale czy 4 ekstra tranzystory to wielka komplikacja?
Ano istotnie komplikacja. Choćby z zaprojektowaniem i wykonaniem płytki drukowanej. Autor widocznie uznał że nawet polecany przeze mnie na wstępie schemat ( viewtopic.php?p=355872#p355872 ) jest niepotrzebnie rozbudowany o tych kilka dodatkowych elementów, skoro zdecydował się na konstrukcję PIE z książki inż. Masewicza. Wprawdzie mój schemat miał gotową płytkę drukowaną, ale sam nie będę krył że jest ona daleka od doskonałości, przez to że z założenia musiała być kompatybilna mechanicznie z płytką na której zmontowano knota użytego w pretendującym do wyższej ligi M2405S, w szczególności tranzystory końcowe zamontowane na oryginalnych stojących radiatorach łączone są z płytką pętami kabli (przez które płyną prądy silnie odkształcone w związku z pracą w głębokiej klasie AB) zamiast np. być wlutowane w płytkę od strony przeciwnej niż pozostałe elementy, co pozwoliłoby skrócić krytyczne połączenia do minimum. Na takie rzeczy trzeba również zwracać uwagę, zamiast tylko bezrefleksyjnie kopiować to co pojawi się w zagranicznej literaturze. Niech Autor zrobi na początek coś co zadziała i sprawi mu satysfakcję, a potem zacznie się zastanawiać czy warto brnąć w kolejne udoskonalenia.
ODPOWIEDZ