Wzmacniacz SE 6L6
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Wzmacniacz SE 6L6
Dzień dobry,
znalazłem w internecie schemat, który bardzo mi się spodobał. Zbudowałem takowy wzmacniacz, jedyne modyfikacje to wstawienie 6P3S w miejscu 6L6, 5C3S w miejsce 5AR4 i 6N2P w miejsce 6sl7. Mam problem z rezystorem katodowym. Według moich wyliczeń rezystor katodowy lampy mocy powinien mieć moc 2.5 - 3W maksymalnie. Kiedy zastosowałem rezystor 5W to ten grzeje się do wysokiej temperatury. 3W zrobił się natychmiast brązowy po kilku minutach grania. Schemat zaleca 10W, ale dlaczego aż tyle?
znalazłem w internecie schemat, który bardzo mi się spodobał. Zbudowałem takowy wzmacniacz, jedyne modyfikacje to wstawienie 6P3S w miejscu 6L6, 5C3S w miejsce 5AR4 i 6N2P w miejsce 6sl7. Mam problem z rezystorem katodowym. Według moich wyliczeń rezystor katodowy lampy mocy powinien mieć moc 2.5 - 3W maksymalnie. Kiedy zastosowałem rezystor 5W to ten grzeje się do wysokiej temperatury. 3W zrobił się natychmiast brązowy po kilku minutach grania. Schemat zaleca 10W, ale dlaczego aż tyle?
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Znaczy się - albo masz uszkodzoną lampę 6П3С, albo któryś element (kondensator 0.22µF między anodą a siatką, opór 330kΩ lub 1kΩ w obwodzie siatki). Jakie masz napięcia (wględem masy) na siatce pierwszej i katodzie lampy końcowej?
- Andrew
- 250...374 postów
- Posty: 292
- Rejestracja: śr, 10 października 2007, 10:14
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wzmacniacz SE 6L6
To nie jest nienormalna sytuacja - niedawno użyłem mostka z czterech 1N4007 do wyprostowania prądu 1A. Zmieniłem mostek na poważniejszy, gdy diody po paru minutach pracy z tym prądem zaczęły parzyć - nie można było utrzymać palca. Mimo tego, że mostek z diod 1A teoretycznie powinien wytrzymać obciążenie 2A... Te 3W do wytracenia na ciepło to dość dużo...
...omne ignotum pro magnifico.../wszystko nieznane jest nadzwyczajne/.
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Czołem.
Pozdrawiam
Romek
Granicą wytrzymałości diod i rezystorów jest dopuszczalna dla pewnego obciążenia i w pewnych warunkach chłodzenia (podanych w nocie katalogowej) maksymalna temperatura elementu. W przypadku diod krzemowych wynosi ona 150...175°C (w niektórych typach nawet 200°C i więcej). Temperaturę taką osiąga dany element pracując z maksymalnym dopuszczalnym prądem. Dlatego temperatura rzędu kilkudziesięciu stopni Celsjusza nie jest niczym wyjątkowym dla pracującej z obciążeniem diody prostowniczej, choć każdy konstruktor wolałby by w projektowanym przez niego urządzeniu wszystkie podzespoły pozostawały chłodne... Można to osiągnąć stosując mocno "przewymiarowane" elementy.Andrew pisze: ↑sob, 8 stycznia 2022, 21:57 To nie jest nienormalna sytuacja - niedawno użyłem mostka z czterech 1N4007 do wyprostowania prądu 1A. Zmieniłem mostek na poważniejszy, gdy diody po paru minutach pracy z tym prądem zaczęły parzyć - nie można było utrzymać palca. Mimo tego, że mostek z diod 1A teoretycznie powinien wytrzymać obciążenie 2A... Te 3W do wytracenia na ciepło to dość dużo...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Dziękuję za odpowiedzi. Zanim pomierzyłem napięcia posprawdzałem luty i poprawiłem niektóre luty. Obecnie po założeniu rezystora 3W po kilku minutach osiąga on temperaturę 77 stopni Celsjusza, temperatura nie rośnie od tego momentu. Czy taka temperatura jest ok czy lepiej dać większy rezystor?
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Może być OK, zależy to od tego jak zaprojektowano rezystor i jakie ma warunki chłodzenia. Jak zmierzyłeś napięcie na nim jest zgodne z tym co powinno być, to układ działa poprawnie. Na oporniku wydziela się niecałe 2W mocy, a jego temperatura zależy od tego jak dobrze oddaje on ciepło do otoczenia, czyli od jego konstrukcji i warunków chłodzenia w twojej konstrukcji.
Re: Wzmacniacz SE 6L6
jeżeli moc tracona na oporniku wynosi 2W to prawidłowo zalecono 10W mocy rezystora dla utrzymania tegoż w temperaturze komfortowej a wynika to z równania: moc tracona x 5 (dla użytego w układzie)
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Zwłaszcza że ten schemat już jest przekombinowany. Po kiego SRPP do sterowania prymitywnej pentodowej końcówki SE skoro w zupełności wystarczyłaby do tego pojedyncza trioda w układzie oporowym? Na odwrót (końcowka SRPP sterowana z pojedynczej triody) to by owszem miało sens i to niemały. Aż dziw że nie wstawiono tam stabilizatora napięcia żarzenia na LM317 oraz stabilizatora napięcia anodowego na MOSFET.
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5423
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Witam
Myślę, że chodzi o chęć wykorzystania podwójnej triody tak aby jedna z połówek się nie marnowała. Pojedyncze triody są trudniej osiągalne, a małe pentody nie są powszechnie stosowane.Tomek Janiszewski pisze: ↑śr, 23 lutego 2022, 14:03Zwłaszcza że ten schemat już jest przekombinowany. Po kiego SRPP do sterowania prymitywnej pentodowej końcówki SE skoro w zupełności wystarczyłaby do tego pojedyncza trioda w układzie oporowym? Na odwrót (końcowka SRPP sterowana z pojedynczej triody) to by owszem miało sens i to niemały.
Stabilizacja napięcia pozwoliła na tym układzie scalonym wymagałaby spadku napięcia rzędu 2-3V. Obecnie są dużo doskonalsze stabilizatory o mniejszym spadku napięcia.Tomek Janiszewski pisze: ↑śr, 23 lutego 2022, 14:03Aż dziw że nie wstawiono tam stabilizatora napięcia żarzenia.
Ratujmy stare tranzystory!
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wzmacniacz SE 6L6
O ile wzmacniacz jest stereofoniczny (a innych się chyba obecnie nie buduje) to przecież nie ma problemu?
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Niestety przy wykorzystywaniu dwóch systemów jednej lampy w obu kanałach stereofonicznych nie można bagatelizować mniejszego tłumienia przesłuchów między kanałami stereo, co może w latach 60. i 70. zeszłego stulecia nie miało tak dużego znaczenia, ze względu na gorszą separację kanałów ówczesnych źródeł sygnału, ale w obecnych, w których separacja może przekraczać nawet 100 dB, ma już spore znaczenie. Przesłuch międzykanałowy przy takich rozwiązaniach potrafi być spory w górnym zakresie pasma akustycznego, szczególnie przy stosowaniu lamp o dużej rezystancji wewnętrznej (6SL7 ma Ri=44 kΩ) i potencjometrów o dużej rezystancji (te dodatkowo mogą jeszcze pogarszać parametry szumowe, podnosić całkowity poziom zakłóceń i ograniczać pasmo przenoszenia wzmacniacza...).
Pozdrawiam
Romek
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Jakby to akurat przesłuch miał stanowić najgorszą wadę siermiężnego, topornego i prymitywnego "wzmacniacza" SE, dobrego do zaznajomienia się z lampami (choć niekoniecznie akurat przy użyciu 6L6, są inne bardziej odpowiednie do tego celu, tańsze i bezpieczniejsze pod względem zasilania) i do niczego więcej...
Tomek Janiszewski
ps. tak, owszem liczę się z tym że i ten post trafi na hasiok, podobnie jak to się stało parę tygodni temu. Ale wówczas inni ponownie przekonają się ze cenzura żondzi, a zacne niegdyś forum ewoluuje w kierunku elektrodowej dyktatury ciemniaków.

Tomek Janiszewski
ps. tak, owszem liczę się z tym że i ten post trafi na hasiok, podobnie jak to się stało parę tygodni temu. Ale wówczas inni ponownie przekonają się ze cenzura żondzi, a zacne niegdyś forum ewoluuje w kierunku elektrodowej dyktatury ciemniaków.

Re: Wzmacniacz SE 6L6
Cena dwóch EF80,to tylko ułamek ceny podwójnej triody.No i jak to fajnie wygląda



-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2552
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Wzmacniacz SE 6L6
Nie demonizowałbym przesłuchu między kanałami we wzmacniaczach przeznaczonych do pracy z głośnikami.Romekd pisze: ↑czw, 24 lutego 2022, 20:35 Niestety przy wykorzystywaniu dwóch systemów jednej lampy w obu kanałach stereofonicznych nie można bagatelizować mniejszego tłumienia przesłuchów między kanałami stereo, co może w latach 60. i 70. zeszłego stulecia nie miało tak dużego znaczenia, ze względu na gorszą separację kanałów ówczesnych źródeł sygnału, ale w obecnych, w których separacja może przekraczać nawet 100 dB, ma już spore znaczenie. Przesłuch międzykanałowy przy takich rozwiązaniach potrafi być spory w górnym zakresie pasma akustycznego, szczególnie przy stosowaniu lamp o dużej rezystancji wewnętrznej (6SL7 ma Ri=44 kΩ) i potencjometrów o dużej rezystancji (te dodatkowo mogą jeszcze pogarszać parametry szumowe, podnosić całkowity poziom zakłóceń i ograniczać pasmo przenoszenia wzmacniacza...).
Pozdrawiam
Romek