Pełnego schematu jako takiego nie ma - zająłby ogromny arkusz papieru (a właściwie kilka, zanim udałoby się to wszystko ostatecznie rozplanować) i wiele godzin pracy. Zawierałby głównie miliony połączeń, przełączniki, linie - czyli wszystkie rzeczy utrudniające czytanie, a względnie oczywiste. No bo czym jest miernik lamp? Jest to po prostu przerośnięty miliamperomierz, z pokładowymi zasilaczami i innymi sprawami.
Załączam dokumentację techniczną, jaką do tej pory zgromadziłem - rysunki techniczne elementów obudowy, wzory płytek, schematy bloków.
Ostatecznie nigdzie nie ma podanych parametrów miernika. Uzupełniam więc ten brak poniższą specyfikacją.
Miernik umożliwia wykonywanie pomiarów lamp maksymalnie dziewięcionóżkowych (tyle przełączników zawiera komutator połączeń).
Trzynaście podstawek lampowych: 4-, 5-, 6- i 7-nóżkowe amerykańskie, bocznostykowa duża i mała, stalowa, loktal, octal, rimlock, noval, heptal, magnoval.
Dwadzieścia cztery napięcia żarzenia (prądem przemiennym): 0,6, 1,2, 1,4, 2, 2,5, 3, 4, 5, 6,3, 7,5, 10, 12,6, 14, 17, 20, 25, 30, 35, 40, 50, 55, 60, 90, 110 V.
Napięcie anodowe ustawiane skokowo od 0 do 400 V za pomocą dwu dekad ze skokiem 10 V (+ wielokrotności 25). Wydajność prądowa (ograniczona zabezpieczeniem nadprądowym - 270 mA.
Napięcie siatki drugiej ustawiane skokowo od 0 do 400 V za pomocą dwu dekad ze skokiem 10 V (+ wielokrotności 25). Wydajność prądowa (ograniczona zabezpieczeniem nadprądowym - 60 mA.
Napięcie siatki pierwszej ustawiane płynnie za pomocą potencjometru 10-obrotowego z podziałką i noniuszem od 0 do -100 V w dwu podzakresach: do -20 i do -100 V.
Pomiar jakości próżni za pomocą opornika 1 M.
Pomiar jakości izolacji między katodą, siatką pierwszą, siatką drugą, anodą I, anodą II a pozostałymi elektrodami spiętymi razem (włącznie z żarzeniem). Napięcie pomiaru -340 V. Czułość metody ponad 40 M. Możliwość pomiaru zarówno przy zimnej jak i nagrzanej katodzie.
Szybkie sprawdzenie ciągłości włókna za pomocą testu z neonówką (pomocne np. przy lampach metalowych albo z metalizacją bańki).
Cechowanie na napięcie 230 V i możliwość korekcji napięcia zasilania +/-10% ze skokiem 2%.
Pomiar prądu anodowego i prądu siatki drugiej w sześciu podzakresach: 400, 120, 40, 12, 4, 1,2 mA.
Pomiar nachylenia charakterystyki metodą statyczną w pięciu podzakresach: 120, 40, 12, 4, 1,2 mS. Kompensacja zgrubna i dokładna, źródło prądowe o wydajności ograniczonej do ok. 500 mA.
Możliwość włączania w obwód siatki drugiej dowolnego oporu wybieranego przełącznikiem: 1, 2,2, 4,7, 10, 22, 47, 100, 220, 470 k, 1, 2 M.
Niestety zabrakło miejsca na przełącznik z rezystorami katodowymi. Niemniej można dołożyć w miarę potrzeb taki rezystor (usuwając zworę między zaciskami K i GND na wierzchu urządzenia i wstawiając tam żądany opór.
Urządzenie jest zabezpieczone przed przeciążeniem i przegrzaniem.
Wszystkie napięcia wyprowadzone na wierzchu za pomocą zacisków laboratoryjnych, co umożliwia pomiar dowolnej lampy o cokole niepasującym do żadnej z podstawek miernika.
To chyba byłoby na tyle. Załączam skany dokumentacji. Miałem to wszystko ładnie w pdfie, ale "plik jest za duży"...
Pozdrawiam!