Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: kubafant »

Obejmy już mam, pochwalę się na forum jak tylko wrócę do domu i zrobię zdjęcie. Na szybko - załączam projekt.
Ostatecznie zdecydowałem się na materiał 8 mm zamiast 6. Obejmy będą skręcane dwiema mosiężnymi śrubami M5, przechodzącymi przez uszy po obu stronach obejmy, poza obrysem rdzenia. W jednej części obejmy otwory rozwiercę na 5 mm, w drugiej - nagwintuję pod M5.
Nie zaznaczałem tego na rysunku (bo wykonam to sam, a rysunek zanosiłem do zakładu cięcia wodą i nie chciałem go niepotrzebnie zaciemniać), ale w "nóżkach" obejm nawiercone będą i nagwintowane otwory pod śruby M4 mocujące cały zespoł do chassis. Natomiast po przeciwnej stronie będą otwory pod M3 mocujące tekstolitową płytkę z wyprowadzeniami uzwojeń.

Łatwiej będzie pokazać niż opisać, ale to jeszcze pieśń przyszłości - najpierw muszę wykonać karkasy i nawinąć cewki, a dopiero potem składać transformatory i dodawać wodotryski :wink:

PS. Obejma (materiał + cięcie) wyszła mnie ok. 12 zł/szt. Uważam, że to bardzo tanio, a jakość takiego mocowania i jego estetyka nie znosi porównania ze stosowaną oryginalnie w Zatrze giętą obejmką z blachy cynkowanej.

Pozdrawiam,
Jakub
Załączniki
Projekt obejmy na rdzeń EI75/42
Projekt obejmy na rdzeń EI75/42
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: Jado »

kubafant pisze: pn, 21 września 2020, 08:39 Łatwiej będzie pokazać niż opisać, ale to jeszcze pieśń przyszłości - najpierw muszę wykonać karkasy i nawinąć cewki, a dopiero potem składać transformatory i dodawać wodotryski :wink:
Witam,

Jeśli nie chce Ci się wycinać elementów karkasa ręcznie, to mogę wspomóc wycinając je za pomocą mojej maszynki CNC.
Swojego czasu nawet zacząłem pisać skrypt na automatyczne dostosowywanie wymiarów karkasu do parametrów rdzenia,
ale nie miałem później okazji ich dokończyć i potem wypróbować - ostatnio korzystam z przetwornic :-) Może akurat była by okazja?
A jeśli karkas bardziej wymyślny, to można i ręcznie wprowadzić rysunek do programu.

Chyba, że jednak wolisz samodzielnie - chociażby dla sprawdzenia jak to idzie ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: kubafant »

Jado, naprawdę? Uratowałbyś mnie od dalszych bezowocnych katuszy! :D Rozmawiałem dziś nawet o tym z kolegą Cirrostrato. Próbowałem wycinać elementy karkasu metodą tradycyjną, tzn. z grubsza piłką a potem pilnikami i jest to dla mnie katorga. To znaczy, praca jest mozolna, a efekt mało zadowalający. Wymiary nawet trzyma, ale niestety kąty się przekaszają, linia się krzywi i nawet jak w kilku miejscach wymiar na suwmiarkę się zgadza, to wychodzi to wszystko nieforemnie. Druga sprawa, że papier bakelizowany, z którego to wycinać usiłowałem jest diabelnie łamliwy i kilka kawałków (niemal już wykończonych) udało mi się złamać, za mocno napierając na pilnik.

Także bardzo, bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy. Komputer w służbie człowieka, to by dopiero było coś! :lol:

Nie wiem czy będę umiał wprowadzić rysunek do odpowiedniego programu, ale wysłałbym Ci projekt tradycyjny.

Pozdrawiam!
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: Jado »

Wystarczy projekt tradycyjny z wymiarami - ja wprowadzę rysunek do komputera, a potem maszynka wykona co trzeba :-)
Nawet bakelit tradycyjny nie przeszkadza.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: kubafant »

Przy wycinaniu nie przeszkadza może, ale niespodzianki mogą się okazać przy składaniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę tę dodatkową przegrodę. Trzeba będzie ten interes trochę nagiąć :wink:
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: Jado »

No, tekstolit jest wytrzymalszy, prawda.
A po drugie - spróbuj dzisiaj dostać czysty bakelit. Wszyscy tylko tekstolit i tekstolit oferują.
Ale bakelit ma jedną zaletę nad tekstolitem - można w nim napisy grawerować. No i kolor :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6276
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: cirrostrato »

Jado pisze: pn, 21 września 2020, 22:02 spróbuj dzisiaj dostać czysty bakelit
Dawno nie byłem ale twój wpis mnie zachęcił aby, po kilku latach przerwy, odwiedzić dziś Rzeczną 6 (z tyłu za OBI Radzymińska) SKLEP CHEMICZNY. Preszpany skromny wybór ale jest, papier olejowany na przekładki międzyuzwojeniowe jest, tekstolitu full (tylko nie zauważyłem w prętach), BAKELIT o grubościach 1-5mm jest choć wiele już tego nie ma, kilkanaście płyt część o niepełnym wymiarze bo docinają według potrzeb, nie opytałem o możliwość dalszych dostaw, nie pytałem o ceny. Oby ten sklep trwał jak najdłużej, mają różną chemię w naczyńkach 1, 2, 5,10 l, kupiłem kiedyś (mają) chlorek żelaza bezwodny, ceny farb i innej typowej chemii porównywalna z cenami marketowymi.
HaMar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 524
Rejestracja: czw, 24 listopada 2011, 22:21
Lokalizacja: Poznań

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: HaMar »

:arrow: cirrostrato, aż podskoczyłem gdy to przeczytałem:
BAKELIT o grubościach 1-5mm jest choć wiele już tego nie ma
Byłbym zainteresowany płytą 5mm, wymiary to kwestia ceny i formy przesyłki. Pytanie czy byłby Kolega skłonny do pośrednictwa? Chyba że Kolega Jado?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Marek vel HaMar
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: Jado »

Ja chętnie bym tam pojechał, ale nie mam samochodu, a bez niego to nie dojedzie, bo sklep na odludziu.
Nigdy tam przez to właśnie nie byłem.
Ciekawe czy płyty nie są porysowane, bo pewnie się trochę tam po sklepie poniewierały - dla elektryka to żadna wada, ale jak chcesz dać taki bakelit na płytę czołową, to już gorzej.
Chociaż 5 mm to chyba na płytę czołową za grube? :roll:
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: tszczesn »

A tam na odludziu. Z Bródna blisko, nawet masz bezpośredni autobus :)
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: Jado »

Kiedyś sprawdzałem i kawał był do dojścia - zresztą - póki co nie jeżdżę komunikacją miejską.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: kubafant »

Będę tam na początku października, mogę służyć pomocą w pośrednictwie.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6276
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: cirrostrato »

HaMar pisze: czw, 24 września 2020, 11:03 :arrow: cirrostrato, aż podskoczyłem gdy to przeczytałem:
BAKELIT o grubościach 1-5mm jest choć wiele już tego nie ma
Byłbym zainteresowany płytą 5mm, wymiary to kwestia ceny i formy przesyłki. Pytanie czy byłby Kolega skłonny do pośrednictwa? Chyba że Kolega Jado?
Pozdrawiam
PW.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6276
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: cirrostrato »

Bakelit na wagę 46zł/kg, cięcie gratis (no może drobne na browara ale to moja sugestia...), minimalne cięcie powyżej 5cm szerokości płyty, mogą zamówić płyty, czas oczekiwania ok. 10dni ale trzeba złożyć konkretne zamówienie. Na stanie mają resztki 1-3mm, piątki nie mają ale można przecież zamówić. Reszta na PW......Po uściśleniu tematu przez kolegę HaMar podjechałem jeszcze raz na Rzeczną, wziąłem ze sobą kawałek gwarantowanego bakelitu (grubość ok. 2mm, mam z tego Karkasy do rdzeni EI102) i chyba to nie bakelit a być może REZOKART (przy bliższym oglądzie przebija delikatnie chyba mata szklana(?), wizualnie prawie nie do odróżnienia (rezoteks to oczywista oczywistość, jest w sporym wyborze) ale ja się na tym nie wyznaję, jakby ktoś z miejscowych na to jeszcze sam rzucił okiem....
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Karkas do transformatora głośnikowego - metodą klasyczną

Post autor: kubafant »

Zajrzę tam na początku października.

Tymczasem załączam zdjęcie nawiązujące do tematu tego znakomitego wątku - znaczy, karkas metodą klasyczną :wink:
Załączniki
DSCN2040.JPG
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
ODPOWIEDZ