Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Michal_Pol
- 250...374 postów
- Posty: 331
- Rejestracja: pn, 4 kwietnia 2011, 10:38
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Tego rezystora zabrakło,
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
10k - to już poważne obciążenie stopnia poprzedzającego. Z kolei zwiększenie tego rezystora, np. do 100k sprawi że na siatce nie otrzymamy -14V tylko wyraźnie mniej. Stawiałbym jednak na to że rezystor 470k został bezsensownie dołączony do masy zamiast do zasilacza napięcia siatkowego. Jeżeli już obciążać ten zasilacz rezystorem, to bezpośrednio na jego biegunach, tak aby rezystor upływowy siatki EL34 nie tworzył dzielnika z rezystorem obciążającym zasilacz. Bezpieczniej jednak będzie zastosować polaryzację automatyczną, zwłaszcza dla każdej z lamp z osobna, skoro jak to w klasie A pracuje się na granicy dopuszczalnej mocy strat. Zwiększenie mocy zasilania o kilka % można odżałować, skoro z założenia wybrało się układ nie mający nic wspólnego z ekonomią.
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Etam... 'pitolisz' Kolego (i nie bierz tego za personalną 'wycieczke' z mojej strony).
Zwracaj uwagę na merytoryczną treść a nie formę w odpowiedzi Tomka...
PS. Ja mam wzmaczniacz SE i akurat nie uważam aby w zakresie mocy jakich używam ustępował PP

Jednak EL34 (a tym bardziej dwie połączone równoległe) to taki sobie pomysł.
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
W wartości tego rezystora zabrakło conajmniej jednego zera

Przy 10k to dolna fg będzie na poziomie 33Hz... jakby mało trochę...
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Czesc
Sprzezenie zwrotne idzie na katode triody, moze mi ktos wytlumaczyc, dlaczego jest w niej kondensator C1 ?
Pozdrowienia
Sprzezenie zwrotne idzie na katode triody, moze mi ktos wytlumaczyc, dlaczego jest w niej kondensator C1 ?
Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony pt, 30 marca 2018, 10:30 przez Vic384, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Witam
Ten kondensator zwiększa zniekształcenia wprowadzane przez triodę czyniąc brzmienie jeszcze bardziej lampowe.
Ten kondensator zwiększa zniekształcenia wprowadzane przez triodę czyniąc brzmienie jeszcze bardziej lampowe.
Ratujmy stare tranzystory!
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Ok, wreszcie rzeczowo. Do tej pory pisałeś o tym że źle i do dupy. Teraz piszesz choć dalej nie wprost, iż w szereg z napięciem polaryzacji powinien być rezystor. Wybacz w natłoku opisów o kowadłach, żukach toczących g... itd nie wyłowiłem o czym tak na prawdę piszesz.Tomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 06:57 Czy Ty w ogóle próbujesz zrozumieć co już parę osób chce Ci zakomunikować? Nawet gdy jest do dyspozycji źródło napięcia -14V, choćby nie wiem jak dokładnie stabilizowanego, to trzeba jakoś to napięcie wprowadzić na siatki pierwsze lamp końcowych. A niby którędy, skoro jeden koniec rezystora 470k dołączony jest jak wół do masy, gdyby zaś wprowadzić je na drugi koniec tego samego rezystora (jak to zresztą zdają się sugerować schematy) to wówczas źródło napięcia siatkowego zewrze cały sygnał, i lampa nie będzie miała czego wzmacniać?
No ale na poważnie to w planie miałem zastosować dwa osobne uzwojenia, po jednym na kanał aby zwiększyć separację kanałów, stabilizator na tranzystorze (dlaczego ba tranzystorze? by uniknąć pojemności przeciw wzbudzających na wyjściach np LM317), a później dzielnik rezystorowy lub potencjometr montażowy. Wygląda na to, że pominąłem rezystor. Czyli sugerujesz minimum 100k i zwiększenia na pięcia tak by uzyskać zamierzone -14 po stronie siatki?
Tak, ten układ nie miał być z założenia ekonomiczny. Cieszę się, że to zrozumiałeśTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 09:09 (...) Bezpieczniej jednak będzie zastosować polaryzację automatyczną, zwłaszcza dla każdej z lamp z osobna, skoro jak to w klasie A pracuje się na granicy dopuszczalnej mocy strat. Zwiększenie mocy zasilania o kilka % można odżałować, skoro z założenia wybrało się układ nie mający nic wspólnego z ekonomią.


Skoro sugerujesz polaryzację automatyczną to zaproponuj proszę rozwiązanie układowe PSE, nie chcę popełnić jakiegoś błędu.
No właśnie, zupełnie zbędne wstawki, które nic nie wnoszą, a tylko zaśmiecają forum. Nawet nie śmiesząLisor pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 07:48... jakże miła i kulturalna dyskusja. I jeszcze jaka merytoryczna - przy okazji dowiedziałem się z czego i jak można zrobić lampy. Takiej technologii to nawet NASA i Sovieci nie mieliTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 06:57 ... Tymczasem powinna się ona skojarzyć ze słynnym gatunkiem żuka, potrafiącego perfekcyjnie rzeźbić idealne kulki. Ale czy wiesz w czym on je rzeźbi?No to przyjemnego rzeźbienia!
![]()
.

Dziękuję za konkretną wskazówkę.
Spoko

Wyjaśnij dlaczego EL34 to nie najlepszy pomysł? Dlatego że z PP wycisnę 30% więcej mocy czy jeszcze jest jakiś inny pomysł? Choć już jestem na 90% zdecydowany na ten układ dlatego, że mam wizję ciekawej oryginalnej obudowy gdzie jest pięć lamp to jednak chciałbym jak najwięcej dowiedzieć się o wadach i zaletach tego rozwiązania.
Tomek, po co znowu te złośliwości. Czy Ty tak masz na co dzień czy tylko tu wyładowujesz frustracje?Tomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 10:03Ponieważ na innym schemacie był, dlatego tu jest i by mać!![]()
Pytanie było konkretne to jako znawca tematu odpowiedz konkretnie i każdy za to będzie Ci wdzięczny.
W/g mojej wiedzy pochodzącej z krytykowanej przez Tomka strony, zwiera napięcie zmienne do masy powoduje to zwiększenie współczynnika wzmocnienia ale zmniejszenie pasma przenoszenia. Sprawdzałem w praktyce i rzeczywiście tak jest. Po zmontowaniu układu dobiorę odpowiednią pojemność aby uzyskać kompromis lub jeśli wzmocnienie będzie wystarczające to pozbędę się go.
Tak przy okazji. Wie ktoś jakie napięcie jest potrzebne do pełnego wysterowania EL34?
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Nadal nic nie zrozumiałeś, i zrozumieć nie zamierzasz. Dlatego był to mój ostatni wpis w tym temacie, i na pytanieczary44 pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 13:11Tomek, po co znowu te złośliwości. Czy Ty tak masz na co dzień czy tylko tu wyładowujesz frustracje?Tomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 10:03Ponieważ na innym schemacie był, dlatego tu jest i by mać!![]()
Pytanie było konkretne to jako znawca tematu odpowiedz konkretnie i każdy za to będzie Ci wdzięczny.
W/g mojej wiedzy pochodzącej z krytykowanej przez Tomka strony, zwiera napięcie zmienne do masy powoduje to zwiększenie współczynnika wzmocnienia ale zmniejszenie pasma przenoszenia. Sprawdzałem w praktyce i rzeczywiście tak jest. Po zmontowaniu układu dobiorę odpowiednią pojemność aby uzyskać kompromis lub jeśli wzmocnienie będzie wystarczające to pozbędę się go.
odpowiedzi już ode mnie nie otrzymasz.Tak przy okazji. Wie ktoś jakie napięcie jest potrzebne do pełnego wysterowania EL34?
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Pełne wysterowanie EL34 w klasie A1 , przy zasilaniu 250V to sygnał 9V, polaryzacja siatki pierwszej zalecana -14,5V
Więcej danych w katalogu lampy albo np tu http://student.agh.edu.pl/~mejdej/tom/lampymoc.htm
Pozdrawiam
Wiesław
Więcej danych w katalogu lampy albo np tu http://student.agh.edu.pl/~mejdej/tom/lampymoc.htm
Pozdrawiam
Wiesław
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Żegnaj Tomku, będę tęskniłTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 13:45Nadal nic nie zrozumiałeś, i zrozumieć nie zamierzasz. Dlatego był to mój ostatni wpis w tym temacie, i na pytanieczary44 pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 13:11Tomek, po co znowu te złośliwości. Czy Ty tak masz na co dzień czy tylko tu wyładowujesz frustracje?Tomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 10:03
Ponieważ na innym schemacie był, dlatego tu jest i by mać!![]()
Pytanie było konkretne to jako znawca tematu odpowiedz konkretnie i każdy za to będzie Ci wdzięczny.
W/g mojej wiedzy pochodzącej z krytykowanej przez Tomka strony, zwiera napięcie zmienne do masy powoduje to zwiększenie współczynnika wzmocnienia ale zmniejszenie pasma przenoszenia. Sprawdzałem w praktyce i rzeczywiście tak jest. Po zmontowaniu układu dobiorę odpowiednią pojemność aby uzyskać kompromis lub jeśli wzmocnienie będzie wystarczające to pozbędę się go.odpowiedzi już ode mnie nie otrzymasz.Tak przy okazji. Wie ktoś jakie napięcie jest potrzebne do pełnego wysterowania EL34?

Ufff...
Bardzo dziękuje za konkretne dane i link!Wiech pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 14:25 Pełne wysterowanie EL34 w klasie A1 , przy zasilaniu 250V to sygnał 9V, polaryzacja siatki pierwszej zalecana -14,5V
Więcej danych w katalogu lampy albo np tu http://student.agh.edu.pl/~mejdej/tom/lampymoc.htm
Pozdrawiam
Wiesław

Pozdrawiam!
Przerobiłem układ na automatyczną polaryzację. Wartości rezystorów i kond. dobrałem wstępnie.
Czy wszystko jest dobrze?
https://drive.google.com/file/d/1SdHbUQ ... sp=sharing
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Czesc
Zaczynamy od lewej gory: wystarczajacy bedzie opornik o mocy 1W. Idziemy na dol. Jezeli zastosujesz kondensator C1, to nie bedzesz mial USZ, a wielkoscia jego polemnosci bedzies zmienial pasmo przenoszenia, a nie wzmocnienie. Oporniki R11 oraz R12 razem do C3. R? i C? usunac.
Oporniki katodowe lamp EL34 mozesz dac od 150 do 200 om na minimum 3W w zaleznosci od tego jak chcesz "zylowac" te lampy. Mniejsza wartosc to wiekszy prad. Kondensatory przy nich na conajmniej 25V, ale sugerowal bym na 40V ze wzgledu na temperature ich otoczenia.
Teraz na inny temat. P-P o mocy ponad 20W mozna zrobic na 2 x 6LU8, jest to lampa typu "ECL", tylko wiekszej mocy. Takich lamp jest chyba 6 typow.
4 takie lampy i masz stereo. Piata lampa, np ECC81 czy ECC82 pozwalala by na zrobienie barwy dzwieku.
Dziwie sie ze potrzebujesz az 20W, przy 4W w pokoju o 35m^2 sa klopoty z rozmawianiem. Taka moc byla by logiczna przy kolumnach o skutecznosci ponizej 85dB, czyli zrobionych na glosnikach samochodowych, ale mysle, ze masz lepsze.
Pozdrowienia
Zaczynamy od lewej gory: wystarczajacy bedzie opornik o mocy 1W. Idziemy na dol. Jezeli zastosujesz kondensator C1, to nie bedzesz mial USZ, a wielkoscia jego polemnosci bedzies zmienial pasmo przenoszenia, a nie wzmocnienie. Oporniki R11 oraz R12 razem do C3. R? i C? usunac.
Oporniki katodowe lamp EL34 mozesz dac od 150 do 200 om na minimum 3W w zaleznosci od tego jak chcesz "zylowac" te lampy. Mniejsza wartosc to wiekszy prad. Kondensatory przy nich na conajmniej 25V, ale sugerowal bym na 40V ze wzgledu na temperature ich otoczenia.
Teraz na inny temat. P-P o mocy ponad 20W mozna zrobic na 2 x 6LU8, jest to lampa typu "ECL", tylko wiekszej mocy. Takich lamp jest chyba 6 typow.
4 takie lampy i masz stereo. Piata lampa, np ECC81 czy ECC82 pozwalala by na zrobienie barwy dzwieku.
Dziwie sie ze potrzebujesz az 20W, przy 4W w pokoju o 35m^2 sa klopoty z rozmawianiem. Taka moc byla by logiczna przy kolumnach o skutecznosci ponizej 85dB, czyli zrobionych na glosnikach samochodowych, ale mysle, ze masz lepsze.
Pozdrowienia
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Witam. Kolego Czary 44 odnośnie schematu, który zamieściłeś mam kilka uwag. Rezystor R 18 połączony do siatek S2 lamp mocy rozbił bym go na dwa niezależne na każdą lampę, lub dołożył bym potencjometr 100 om połączony ślizgaczem do rezystora R 18 a końcówkami do siatek lamp. Zapytasz dlaczego otóż rozrzut parametrów lamp może spowodować że otrzymasz niejednakowe napięcie na siatkach S 2 lamp mocy, a dwa niezależne rezystory lub potencjometr w takim połączeniu jak piszę umożliwią ustawienie jednakowego napięcia, oczywiście takie zjawisko nie musi wystąpić
ale lepiej być na taką ewentualność przygotowany przy połączeniu równoległym lamp. Co do reszty schematu opornik R 15 ustala napięcie anody lampy U 1 w punkcie pracy natomiast opornik R 7 wyznacza prąd punktu pracy tej lampy
. Nie mam pod ręką charakterystyki lampy 6SN7 aby sprawdzić czy podane wartości są optymalne, przy uruchamianiu układu możesz je dobrać aby uzyskać poprawny punkt pracy lampy U 1. Co do reszty to powiem tak miłej zabawy przy uruchamianiu i dużo zadowolenia z użytkowania wymarzonego wzmacniacza. Pozdrawiam.


" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Mark Twain
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Merlin Blencowe na swojej stronie liczy trochę inaczej , poczytaj, na pewno się przyda http://www.valvewizard.co.uk/se.html
Trochę wiedzy jest na pozostałych stronach tej serii http://www.valvewizard.co.uk/
Jak dajesz lampy mocy równolegle to muszą być jakieś możliwości regulacji prądu lampy, najlepiej potencjometry drutowe lub masowe większej spinające oporniki katodowe do masy.
Trochę wiedzy jest na pozostałych stronach tej serii http://www.valvewizard.co.uk/
Jak dajesz lampy mocy równolegle to muszą być jakieś możliwości regulacji prądu lampy, najlepiej potencjometry drutowe lub masowe większej spinające oporniki katodowe do masy.
Re: Wzmacniacz na EL34 i 6SN7, projekt płytki, odstępy ścieżek.
Może zamiast bezsensownej 'pyskówki', jednak zastanowić się na co T.J i Vic384 próbowali zwrócić Twoją uwagę...czary44 pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 14:41Żegnaj Tomku, będę tęskniłTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 30 marca 2018, 13:45 Nadal nic nie zrozumiałeś, i zrozumieć nie zamierzasz. Dlatego był to mój ostatni wpis w tym temacie, i na pytanie
Ufff...
W zasadzie nie chodzi o to po co jest kondensator C1, tylko dlaczego sygnał USZ jest 'wpięty' tak jak jest wpięty - czyli kompletnie bez sensu...
Przecież C1 'zwiera' sygnał USZ do masy.
Rozwiązanie dotyczące prawidłowego wpięcia USZ też już było opisane.... przeczytaj pierwszy post T.J.