Drutowanie bezpiecznikow

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

kyller
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 198
Rejestracja: ndz, 10 listopada 2013, 09:36
Lokalizacja: leeds UK

Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: kyller »

Poniewaz w UK prawo dziala tak jak dziala :-) wiec nie mozna nikogo zmusic by w swoim domu wymienil instalacje elektryczna
W wielu miejscach dziala instalalacja... no bardzo stara z bezpiecznikami przeznaczonymi do wymiany drutu bezpiecznikowego
a jak wiadomo jest popyt to bedzie podaz , w sprzedazy nadal jest drut bezpiecznikowy w przytepnej cenie 1 funta
Załączniki
0309965_l.jpg
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: TELEWIZOREK52 »

U nas jeszcze w latach 60-tych spotkałem się z takim drutem. Miałem również drut do naprawy bezpieczników RTV. Przedwojenne gniazdka i wyłączniki posiadały w środku naprawialne bezpieczniki.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Boguś »

Nie pamiętam gdzie ale spotkałem się z informacją i tabelą ile jaki drucik miedziany wytrzymuje amper
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: kaem »

Zdaje się, że sprzęt na rynek UK nadal posiada bezpieczniki we wtyczkach.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: AZ12 »

kaem pisze:Zdaje się, że sprzęt na rynek UK nadal posiada bezpieczniki we wtyczkach.
Instalacja elektryczna jest wykonywana na przewodach o większym przekroju co pozwala na obciążanie jej większym prądem. Przekroje przewodów odbiorników ruchomych są mniejsze, przez co ich obciążalność jest dużo mniejsza. Z tego powodu stosuje się bezpieczniki we wtyczkach.
Ostatnio zmieniony pn, 4 grudnia 2017, 09:22 przez AZ12, łącznie zmieniany 1 raz.
Ratujmy stare tranzystory!
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Marek 1974 »

Podczas przeglądów instalacji elektrycznych wyposażonych jeszcze w zabezpieczenia topikowe widywało się wkładki topikowe zadrutowane tak grubymi drutami, że czasami miały wytrzymałość prądową większą od instalacji. Na próbę próbowałem przepalić kiedyś taką zadrutowaną wkładkę. Udało się dopiero przy 300 A.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Vic384 »

Czesc
Napisales: "z tego powodu stosuje sie przewody we wtyczkach"
Czy poza wtyczkami nie wolno stosowac przewodow ?
W Kanadzie mamy niskie napiecie, bo 115V, dlatego instalacje sa na wieksze prady. W moim domu zrobilem instalacje wejsciowa na 200A, kabelek doprowdzajacy prad do domu od slupa jest srednicy palca, ma sie rozumiec razem z izolacja. Sama miedz to linka jakies 8mm srednicy.
Mimo przystosowania do wiekszych jak w Europie pradow, nie ma bezpiecznikow we wtyczkach.
Wracajac do drutu bezpiecznikowego, to jak pamietam to drut 0.1mm moze pracowac w bezpieczniku 1A, a drut 1mm w bezpieczniku 80A. Wartosci posrednie mozna wyliczyc w pamieci majac te dane wejsciowe.
Pozdrowienia
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Marek 1974 »

Jakkolwiek w Anglii są dopuszczone do użytku takie zabezpieczenia, to trzeba pamiętać, że taki bezpiecznik drutowy będzie miał gorszą charakterystykę wyłączania. Każdy, kto rozbierał kiedyś bezpiecznik topikowy wie, że znajduje się w nim piasek kwarcowy. Ten piasek ma za zadanie przyspieszyć gaszenie łuku już po przepaleniu się topika. Np. do ochrony elementów półprzewodnikowych stosowane są bardzo szybkie wkładki topikowe, które potrafią przerwać prąd czasami szybciej, niż osiągnie on wartość ustaloną.
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Wiech »

Jak pracowałem w wojsku to w magazynie był drut do naprawy bezpieczników i to kilku wartości.
Pobierało się go na szpulkach lub w zwojach.
Wartości prądu tych drutów były niskie - 1A, 2,5A , 6,3A do 20A.
Stosowany był do zabezpieczeń niskoprądowych obwodów telefonicznych.
Nie była to miedź ani stal.
Bardzo dobrze się lutował.

Pozdrawiam
Wiesław
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Żeby było weselej. Dawno temu, klient, jeden pokoik. W pokoiku telewizor, jedna żarówka i pralka Frania bez grzania. Bezpiecznik ? Żarówka " goliat" ok. 1KW. Panie, jak pranie robię to mi się lekko bezpiecznik świeci.
Awatar użytkownika
janusz rafalski
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 441
Rejestracja: ndz, 17 marca 2013, 15:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: janusz rafalski »

W Anglii w ogóle są dziwactwa w różnych dziedzinach.Nie dość,że jeżdżą po lewej stronie,to/jak donosi mój znajomy/nie ma możliwości kupna baterii kranowej z mieszalnikiem ciepła-zimna.Trzeba z rękami skakać od kranu do kranu,aby je umyć.Może to jednostkowy przypadek,ale tak było w nowym domu koło Yorku.
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Marek 1974 »

Wiech pisze:Jak pracowałem w wojsku to w magazynie był drut do naprawy bezpieczników i to kilku wartości.
Pobierało się go na szpulkach lub w zwojach.
Wartości prądu tych drutów były niskie - 1A, 2,5A , 6,3A do 20A.
Stosowany był do zabezpieczeń niskoprądowych obwodów telefonicznych.
Nie była to miedź ani stal.
Bardzo dobrze się lutował.

Pozdrawiam
Wiesław
Z drutem bezpiecznikowym miałem do czynienia tylko raz. Dokładnie na studiach. W ramach laborki z urządzeń elektrycznych zdejmowaliśmy charakterystykę czasową bezpieczników topikowych, ale zamiast typowych wkładek bezpiecznikowych używaliśmy zastępczego bezpiecznika z cienkiego drutu. Drut ten był koloru srebrnego, musiał być to zatem jakiś stop. Dla każdej wartości założonego prądu zwarciowego trzeba było wykonać pięć prób. Układ wymuszania prądu był prosty: autotransformator i szeregowe dławiki. Stanowisko probiercze to układ na dwóch stycznikach (jednym ze styczników załączało się układ na sztywne zwarcie i ustawiało zakładany prąd zwarciowy). Kolega, który obsługiwał "wymianę bezpieczników" w pewnym momencie się zagapił i przy załączonym styczniku dotknął śrub mocujących drut topikowych. Trochę mu ręce odskoczyły.
janusz rafalski pisze:W Anglii w ogóle są dziwactwa w różnych dziedzinach.Nie dość,że jeżdżą po lewej stronie,to/jak donosi mój znajomy/nie ma możliwości kupna baterii kranowej z mieszalnikiem ciepła-zimna.Trzeba z rękami skakać od kranu do kranu,aby je umyć.Może to jednostkowy przypadek,ale tak było w nowym domu koło Yorku.
W dodatku w Anglii nadal w oświetleniu ulicznym stosowane są niskoprężne lampy sodowe tzw. lampy SOX. To są lampy o praktycznie zerowym współczynniku oddawania barw. Światło takiej lampy obserwowane spektroskopem ma tylko dwa wąskie prążki w okolicach barwy pomarańczowej.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: kaem »

Marek 1974 pisze:Ten piasek ma za zadanie przyspieszyć gaszenie łuku już po przepaleniu się topika.
Nam kiedyś nauczyciel na ZPT tłumaczył, że ten piasek chłodzi topik, by zbyt szybko się nie przepalił.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: Marek 1974 »

Wiedza tego nauczyciela zapewne ograniczała się do wkładek topikowych BiW-ts stosowanych jeszcze w starszych instalacjach, które pewnie nazywał korkami.
Ten piasek kwarcowy ma niewiele wspólnego z chłodzeniem topika, bo sam w sobie jest słabym przewodnikiem ciepła. Natomiast gaszenie łuku już po przepaleniu topika jest bardzo ważne, żeby prąd zwarciowy został skutecznie jak najszybciej przerwany. Trzeba pamiętać, że nawet w domowych instalacjach prądy zwarciowe osiągają wartości powyżej 100 A. Przykładowo dla zmierzonej impedancji pętli zwarciowej = 0,8 oma (np. na gniazdku sieciowym) spodziewany prąd zwarciowy osiągnie wartość: 230 / 0,8 = 287,5 A. Taki prąd przez chwilę popłynąłby, gdybyśmy skutecznie zadrutowali bezpiecznik na tym obwodzie. Tyle, że po chwili to raczej coś by się upaliło na instalacji. A w instalacjach w obiektach przemysłowych spodziewane prądy zwarciowe często przekraczają 1 kA :!: Widziałem kiedyś jak elektryk zadrutował bezpiecznik mocy tzw. BM-a po chamsku, drutem na zewnątrz, mocując do wkrętów mocujących okucia. Następnie próbował włożyć do w podstawę, a załączany obwód jak się potem okazało miał pełne zwarcie. W momencie przepalenia drutu zapalił się konkretny łuk opalając sąsiednie podstawy i zespawując przy tym kilka śrub, a elektryk z poparzoną ręką wylądował w szpitalu.
Jak wszystkim wiadomo, w sieci mamy prąd przemienny, który niejako naturalnie w każdym półokresie przechodzi przez zero, przez co gaszenie łuku prądu następczego jest po części ułatwione. Ale spotyka się też sieci prądu stałego (np. napięcia gwarantowanego na podstacjach energetycznych). Często źródłem tego prądu są baterie akumulatorów. Przy prądzie stałym mamy już znacznie trudniejsze warunki gaszenia łuku, dlatego łączniki dedykowane do obwodów prądu stałego mają bardziej rozbudowane komory gaszeniowe. Wyobrażacie sobie, co by się stało, gdyby np. w styczniku wyłączającym nawet prąd roboczy łuk na stykach nie uległ zgaszeniu - po kilku sekundach styki były by wypalone jak spawarką, a stycznik do wymiany.
Robiłem niedawno próby wyłączania prądu stałego 230 V za pomocą typowej instalacyjnej S-ki. Przy około 5 A przez sekundę było słychać w jej wnętrzu palący się łuk, a z wnętrza wydostał się nawet niewielki dymek. Co by się stało przy 50 A wolę nawet nie myśleć. Pewnie cała rozdzielnica do wymiany. Sprawdzając w danych producenta okazuje się, że typowa instalacyjna S-ka może w obwodzie prądu stałego pracować najwyżej do napięcia 24 V. Przy wyższych napięciach trzeba dawać zespolone S-ki i łączyć je szeregowo. Przy 230 V stałego zaleca się stosować poczwórną zespoloną S-kę i wszystkie połączyć w szereg.
Pod tym względem wygrywa typowa instalacyjna wkładka topikowa BiW-ts. W obwodach prądu stałego może pracować nawet do napięcia 400 V.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drutowanie bezpiecznikow

Post autor: brys »

Marek 1974 pisze:Trzeba pamiętać, że nawet w domowych instalacjach prądy zwarciowe osiągają wartości powyżej 100 A. Przykładowo dla zmierzonej impedancji pętli zwarciowej = 0,8 oma (np. na gniazdku sieciowym) spodziewany prąd zwarciowy osiągnie wartość: 230 / 0,8 = 287,5 A. Taki prąd przez chwilę popłynąłby, gdybyśmy skutecznie zadrutowali bezpiecznik na tym obwodzie. Tyle, że po chwili to raczej coś by się upaliło na instalacji.
Chłopaki z Ługańska postanowiły ten prąd po prostu zmierzyć.
https://youtu.be/ahQIQxq8JY4
Aż dziw że tam nic się nie sfajczyło.
ODPOWIEDZ