Czołem.
audioamp pisze:
Czy ktoś z forumowiczów wykonywał pomiary trafa głośnikowego przy pomocy wzmacniacza, generatora i oscyloskopu?
Jasne.
audioamp pisze:
Z przebiegiem sinusoidalnym nie było kłopotu, amplituda była w miarę równomierna w przedziale 10Hz - 70kHz. Natomiast przebieg prostokątny to porażka, już przy 1kHz pojawiają się niewielkie oscylacje na krawędzi zboczy dalej przy 10kHz wyraźne zafalowania charkaterystyki.
Jeżeli zafalowania siedzą daleko poza pasmem akustycznym - nie przejmuj się. Co najwyżej będziesz musiał skorygować charakterystykę wzmacniacza jeżeli wzbudzi się po zamknięciu pętli sprzężenia zwrotnego.
audioamp pisze:
Czy trafo jest źle zaprojektowane
Wprost przeciwnie - wygląda na całkiem porządne.
audioamp pisze:
Czy przyczyną są zbyt duże pojemności między uzwojeniami
Rezonanse własne wynikają nie tylko z tej pojemności. Nie powiedział bym "zbyt duże", bo rezonanse wydają się być jeszcze w granicach przyzwoitości.
To co piszą inni o impedancjach obciążenia i źródła sterującego jest bardzo ważne. Moźesz przy tym podawać sygnał od strony uzwojenia pierwotnego. Jeżeli nie zamierzasz badać zniekształcen nieliniowych to nie ma znaczenia, że jego amplituda będzie dosyć mała (o ile tylko oscyloskop będzie wystarczająco czuły). W szereg

z wyjściem generatora połącz opór symulujący oporność żródła sterującego. Jako obciążenie też włącz opornik. Głośnik może mieć silne zmainy impedancji i własne rezonanse. Oczywiście warto obejrzeć i przebiegi po obciążeniu głośnikiem - by wiedzieć co zawdzięczasz transformatorowi, a co zwrotnicy, głośnikom i ich wzajemnym oddziaływaniom...
Pozdrawiam,
Jasiu