megaom a megom

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

megaom a megom

Post autor: Alek »

W starszej literaturze oraz w gwarze ludzi starszej daty pojawia się "megom". W nowszej- "megaom". Kiedy i dlaczego zaszła ta zmiana językowa? Czy odbyło się to jakimś odgórnym ukazem?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: megaom a megom

Post autor: tszczesn »

Prawdę mówiąc nigdy o "megomie" nie słyszałem, zawsze były to "megaomy" lub miliony omów.
stepa
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 479
Rejestracja: pn, 20 czerwca 2011, 20:46
Lokalizacja: Żyrardów

Re: megaom a megom

Post autor: stepa »

Może to na tej samej zasadzie co skracana ,,gwara,, mojej nieżyjącej już prababci-mówiła:przyszły lektryki i zabrały mi licznik na korytarz,lub:dziś był lektryk i naprawił światło. Prababcia pochodziła z Tamki we Warszawie,sprzed Wielkiej Wojny.Dziś ja jestem lektrykiem i obsługuję liczniki/przeglądam instalacje.
µΩΠø§•°³²½¼¾√∞≈
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 722
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: megaom a megom

Post autor: Kazimierz »

Za kilka(naście)(dziesiąt) lat ktoś zada pytanie o "trafoki" albo o "trany".
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: megaom a megom

Post autor: Piotr »

Spotkałem się z taką wersją w starej literaturze. Jakoś niepostrzeżenie wyszło z użycia, ale to już dawno.
Konstanty
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 431
Rejestracja: ndz, 16 lipca 2006, 19:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: megaom a megom

Post autor: Konstanty »

Na przełomie lat 48-50 byłem stałym klientem jednego z nielicznych sklepów - warsztatów radiotechnicznych w Warszawie przy ul. Brackiej 2, który był znany pod nazwą Megom (idę do megoma kupić opornik nie rezystor 1 megom). Przypomniałem sobie teraz, że właścicielami firmy byli panowie Winek i Grudziński.
Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: megaom a megom

Post autor: ^ToM^ »

To chyba tak samo jak "niepostrzeżenie" zmieniono jednostkę pojemności z cm na pF (1 cm = 1,11 pF).
W starych książkach, np. z 1925 roku podają pojemność w cm a w nowych z lat 50-siątych w pF.
Pozdrawiam!
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: megaom a megom

Post autor: gustaw353 »

Zapewne to było tak jak ze stonką (tą ziemniaczaną) co przyleciała zza wielkiej wody.
To od nich ten „Megohms” i jeszcze jednostka konduktancji: „ μmhos” zamiast "μS" (simens) i do tego pisane wspak.
A jeszcze prąd – u nas "mA" a u nich "Ma", też czemuś odwrotnie ............. tak było!
DSCN0847.jpg
Brencik_

Re: megaom a megom

Post autor: Brencik_ »

Ruskie i Angole (Ameykańcy też) zawsze musieli mieć wszystko inne i tyle.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: megaom a megom

Post autor: tszczesn »

cm na pF zostały zmienione, tak samo jak i inne jednostki fizyczne po przejściu na układ miar SI.

Co do przewodności - Siemens jest odwrotnością oma, więc w USA przyjęto pisanie jednostki wspak - "ohm' → 'mho'. Przedrostki krotności są już normalne. Inna tradycja.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: megaom a megom

Post autor: gustaw353 »

Proponuję, w wolnej chwili, zapoznać się z tym artykułem:
Pisownia oraz wymowa jednostek miar.pdf
(670.54 KiB) Pobrany 190 razy
W odniesieniu do naszej tu dyskusji - jest tam też rys historyczny.
Bardzo uważam autora tego opracowania. Wiele jego materiałów mam w schowku i od czasu do czasu do nich sięgam.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: megaom a megom

Post autor: fugasi »

Były jeszcze "szematy"! A nie jakieś "schematy"!
Załączniki
nowoczesne-szematy.jpg
_
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: megaom a megom

Post autor: Vic384 »

Czesc
Jakies 60 lat temu, sasiad, ktory wprowadzal syna sasiada, czyli mnie, w tajniki radiotechniki, tlumaczyl mi: pamietaj, mowi sie "szematy", a nie jakies nowomodne wyrazy.
Pozdrowienia
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Kontakt:

Re: megaom a megom

Post autor: elektrit »

stepa pisze:Może to na tej samej zasadzie co skracana ,,gwara
Oj nie, to kwestia niestaranności mowy. Coś w stylu 50-> "pisiont", 30-> "czyjści"
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: megaom a megom

Post autor: akordeonista »

Przed wojną istniała w Polsce komisja językowa, która starała się "na siłę" spolszczać obce, według niej wyrazy.
Szemat to jeden z kwiatków, ale zgadnijcie co to jest "najaśnica"? W.
PS. Reflektor samochodowy! :lol:
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
ODPOWIEDZ