Wzmacniacz 2x9W PP na lampach 6V6, 6SL7

[Krzysztof_M]

Tak, tylko sądziłem że musi mieć jak najprostszy kształt ze względu na uniknięcie zapętlenia. Jak będzie coś nie tak to przerobię w kolejnym projekcie zastosuję rady kolegów
Przewody zasilania żarzenia do lampy sterującej mogą przechodzić pod płytką montażową czy ominąć ją dłuższymi przedodami?

To przecież zależy od tego co się z drugiej strony płytki znajduje, no nie? Jak żarzenie pójdzie bezpośrednio pod pierwszym stopniem, to można spodziewać się problemów, ale nie ze 100% pewnością.
Skręcenie przewodów żarzenia daje bardzo dobre efekty.

[sebass]

Rzeczywiście przewody przebiegają pod pierwszym stopniem... Przerobię
Trochę dziś podłubałem i udało mi się zrobić zasilacz napięcia anodowego, oczywiście posłużyłem się radami Kolegów i bardziej składnie montowałem elementy.
Kierując się sugestią Piota gniazda CINCH wymienię na izolowane a przewody ekranowane już są zamontowane do potencjometru. Ekran do masy tylko z jednej strony, przy potencjometrze. Środkowy piny do R21 i R1.
Czy dobrze?
Przez nieuwagę prawdopodobnie nie zamówiłem dwóch resystorów 470k więc muszę je jeszcze zorganizować
Czy taki przełącznik jaki widać przy tym gnieździe jest odpowiedni czy lepiej jakiś inny?

[Krzysztof_M]

Cóż, co do ekranowania to ja znam inną zasadę, taką że ekran przewodu podłączony jest tylko od strony źródła.
To oznacza, że ekran podłączasz tylko od strony gniazd cinch. Do potencjometru masa idzie z punktu przy stopniu wyjściowym.
Oczywiście równolegle z kablami sygnałowymi leci sobie osobny przewód, w miarę gruby, niosący potencjał masy z gniazd cinch do pierwszego stopnia i jednocześnie potencjometru.

Trzymanie się na sztywno tej zasady pozwala uniknąć wielu kłopotów z brumami i przydźwiękami we wzmacniaczach lampowych i nie tylko.

[sebass]

Jak dobrze rozumiem:
-mam przewód dwu żyłowy ekranowany i nim prowadzę sygnał wejściowy dla kanału L i drugi dla kanału P
-ekran daję do wejścia Cinch
-równolegle z ww przewodem daję dodatkowy masowy do pierwszego stopnia i potencjometru, nie tworzy się pętla masy?
-na

[Krzysztof_M]

Jak dobrze rozumiem:
-mam przewód dwu żyłowy ekranowany i nim prowadzę sygnał wejściowy dla kanału L i drugi dla kanału P
-ekran daję do wejścia Cinch
-równolegle z ww przewodem daję dodatkowy masowy do pierwszego stopnia i potencjometru, nie tworzy się pętla masy?
-na

Dokładnie.

A jeśli od potencjometru do stopnia pierwszego też leci przewód ekranowany, to jego ekran znowu łączymy w punkcie wyjścia sygnału, czyli tym razem tylko przy potencjometrze.

[sebass]

Tego już nie rozumiem
Do potencjometru prowadze masę prosto z szyny masy

[Krzysztof_M]

Tego już nie rozumiem
Do potencjometru prowadze masę prosto z szyny masy

Ale dobrze robisz, tylko w szynie masy też występuje rozpływ prądów i niestety nie na całej szynie potencjał jest identyczny, szczególnie przy dynamicznie zmieniającym się sygnale muzycznym.
Dlatego punkt masy dla potencjometru najlepiej pobierać w miejscu, w którym jest włączona masa pierwszego stopnia.
Ale jeśli z powodu większej odległości potencjometru od siatki pierwszego stopnia stosujesz na tym odcinku przewód ekranowany,
to oczywiście znowu stosujesz tą samą zasadę - ekran w tym przewodzie podłączasz od strony źródła sygnału, w tym wypadku potencjometru.
Tylko oczywiście nie ma już żadnego dodatkowego przewodu masy osobno, ponieważ on już jest obecny

[sebass]

Zrobię zdjęcie jak to widzę i wtedy się wyjaśni Generalnie mam pytanie odnośnie łączenia wszystkich mas. Narazie szyną spięte są dwa kanały wzmacniacza. Wiem że trzeba obrać jeden, wspólny punkt najlepiej na chassis?

[Krzysztof_M]

Ja masę sygnału audio do obudowy podłączam przez 50 Ω opornik.
Unikam wtedy problemów z pętlą masy między urządzeniami przez instalację elektryczną.

[sebass]

A reszta mas?
Poza tym jak zabrać się za sprawdzanie układu bez profesjonalnego sprzętu pomiarowego? Mam miernik

[Krzysztof_M]

A reszta mas?
Poza tym jak zabrać się za sprawdzanie układu bez profesjonalnego sprzętu pomiarowego? Mam miernik

Jak można zabrać się za robienie wzmacniacza w takim układzie?
Z powodzeniem mogłeś jednak rozpocząć eksperymenty kulinarne w kuchni w ramach uprawiania hobby, zapewne większość oprzyrządowania jest w domu.
Trochę za późno na rozterki w stylu "czym ja to zmierzę" nie sądzisz?

O jakie masy pytasz? Jakie masy znasz i jakie z nich w swoim układzie posiadasz?

[sebass]

Chodzi mi o podstawowe pomiary potrzebne do uruchomienia.
Odnośnie mas to może najpierw poczytam literaturę...

[Krzysztof_M]

Chodzi mi o podstawowe pomiary potrzebne do uruchomienia.
Odnośnie mas to może najpierw poczytam literaturę...

Bedziesz miał jedną szynę masy. Jeśli nie będzie za długa i za cienka, to powinna spełnić swoją rolę.
I tylko tą jedną szynę przez opornik 50 Ω podłączysz do obudowy. I tylko w jednym miejscu.

Można też inaczej postąpić. Przewód ochronny z gniazda zasilającego podłączyć przez ten opornik do obudowy a masę wtedy bezpośrednio do obudowy, bez opornika.

Który z tych scenariuszy będzie lepszy jest kwestią eksperymentu, ponieważ jest za dużo zmiennych w takim lampowcu, wykonanie może być różne, różne komponenty wykorzystasz.

A literaturę oczywiście i tak warto poczytać.
I nie czerp całej wiedzy z internetu, to plaga dzisiejszych czasów
Przecież ja też się mogę mylić, skąd wiesz, że głupot nie napisałem?

[gustaw353]

Przecież ja też się mogę mylić, skąd wiesz, że głupot nie napisałem?

No właśnie:

Można też inaczej postąpić. Przewód ochronny z gniazda zasilającego podłączyć przez ten opornik do obudowy a masę wtedy bezpośrednio do obudowy, bez opornika.

Jaki ten opornik miał by być? Jakiej mocy?
A jeśli w razie "jakiejś" awarii spali się on to co lub kto ochroni kol. sebass'a ?!

[Krzysztof_M]

Przecież ja też się mogę mylić, skąd wiesz, że głupot nie napisałem?

No właśnie:

Można też inaczej postąpić. Przewód ochronny z gniazda zasilającego podłączyć przez ten opornik do obudowy a masę wtedy bezpośrednio do obudowy, bez opornika.

Jaki ten opornik miał by być? Jakiej mocy?
A jeśli w razie "jakiejś" awarii spali się on to co lub kto ochroni kol. sebass'a ?!

Przez ten opornik nie ma prawa płynąć żaden prąd.
Jeśli płynie to oznacza, że jest przebicie w układzie a na takie zjawisko reaguje wyłącznik w instalacji ochronnej.

Można jeszcze zapytać co jeśli instalacja jest wadliwa?

Widzę, że Kolega Gustaw ma już naładowaną armatę na mnie. Jestem gotowy na krytykę