Jako że od lat jestem zwolennikiem i miłośnikiem głośników szerokopasmowych wszelkiej maści postanowiłem w końcu zrobić coś od podstaw.Padło na głośnik z elektromagnesem,ponieważ bardzo mnie pociągało to że można zrobić coś innego niż zwykle i mieć w tej technologii wpływ na kilka parametrów głośnika.Na wstępie dodam ,że nie mam zamiaru udowadniać komuś że to jest lepsze,głośnik mój powstał tylko i wyłącznie z pasji i radości tworzenia,wszelkie podstawy ekonomiczne nie mają tu miejsca

Rdzeń ma średnicę 50mm i wysokość 130,cała puszka ma średnicę 150mm ,wysokość 140mm,jest zrobiona ze stali miękkiej.Zakładana siła w szczelinie (opierając się na podobnych projektach DIY) powinna być nie mniejsza niż 1,5-1,8T.Cewka głośnika ma średnicę 26mm ,jest na karkasie z nomexu nawinięta dwuwarstwowo o impedancji 8om(w prowizorce założona gotowa Tonsilu na karkasie aluminiowym dość ciężka-ale to tylko na próby).Resor dolny jest mojego pomysłu,wycięty laserowo z preszpanu 1mm(wzór nie jest zastrzeżony,możecie kopiować)
Kosz już się frezuje ,tymczasem złożyłem to totalnie prowizorycznie,membrana wycięta z czarnego papiery tech,resor z plastra opatrunkowego

Gra o niebo lepiej już tak prowizorycznie niż wszystkie Fostexy i tym podobne.Zawieszenie dolne jest tak subtelne, że głośnik jest niesamowicie szczegółowy i detaliczny.
Parę fotek
cdn.........