ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jugacz
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 24
Rejestracja: śr, 4 lutego 2015, 00:18

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: jugacz »

Witam,

Jeszcze raz dzięki za wszystkie rady! Nie spodziewałem się, że tak pospolite jakby nie patrzeć radyjko wzbudzi takie zainteresowanie.

W weekend wpadłem na Wolumen, niestety - kondensatorów KSF takich jak szukam nie było, a nie chcę innymi psuć radia. A ja zdecydowałem że tylko ten model - ponieważ taki występował w TYM EGZEMPLARZU (w obwodach wejściowych), to już nie chcę nic mieszać. Na razie tydzień czy dwa pochodzi na tych MKT, potem wrzucę docelowe. Może dawny Gomis z Okrzei (podobno teraz na Jagiellońskiej) pomoże...

Co do przydźwięku, przejrzałem jeszcze instalację radia, poczyściłem styki przełącznika /potencjometra, wyeliminowałem jeden TRUDNY DO ZAUWAŻENIA ALE NIEBEZPIECZNY "grzybopatent" - wewnątrz szklanej ryrki bezpiecznika był włożony GWÓŹDŹ i zagięty od dołu. Patrząc na radio wszystko wydawało się OK, normalną śrubę w łapkach bezpiecznika zobaczyłbym za pierwszym razem. Powiem szczerze pierwszy raz widziałem takie rozwiązanie - nagroda Darwina nalezy się, oj, należy.

Przydźwięku praktycznie już nie ma, przy okazji BARDZO poprawiła się głośność radia - teraz jak wziąć na full to głośnik niemal nie wyrabia (i taki efekt pamietam z dawnych lat). Widać że ta wymiana kartofli, chociaż tymczasowa na żółte shity MKT, pomogła i to bardzo.
Tomek Janiszewski pisze:
jugacz pisze:Czy wymieniać na zgodny ze schematem, czy dać 680k? (stary trzeszczy tak silnie, że regenerować chyba nie ma sensu). Mam Telpoda z wyłącznikiem 2,2M, nowego, tych samych gabarytów, ale niestety wykładniczego (z literką "B") - a nie zależy mi na wkurzaniu sąsiadów radiem co ma tylko dwie opcje: "off" i "full"
Skoro to nowy potencjometr - to znaczy że jest taki jaki być powinien. Litera B oznaczała kiedyś potencjometr logarytmiczny, tzn. taki w którym kręceniu w prawo towarzyszył początkowo szybki, a potem powolny wzrost rezystancji między suwakiem a zimnym (lewym) końcem ścieżki. Taki potencjometr nie nadawał się do regulacji głośności, właśnie z przyczyn o jakich piszesz. Stosowało się go do prostej, jednostronnej regulacji basów: włączając między wejście a górną końcówkę potencjometru siły głosu i bocznikując go kondensatorem o małej pojemności. Jednak od dawna już stosuje się inną konwencję: literą A oznacza potencjometry liniowe (w audio mogące znaleźć zastosowanie jedynie w aktywnych regulatorach barwy i ewent. zastępczo jako balans, natomiast B - potencjometr wykładniczy, nadający się zarówno do regulacji głośności jak i regulacji barwy w pasywnym dwustronnym regulatorze wachlarzowym. Potencjometrów logarytmicznych już się prawie nie spotyka. Natomiast kupując zagraniczne potencjometry można spotkać się z odwrotną konwencją: B oznacza potencjometr liniowy, A-wykładniczy.
No to już zaczynam rozumieć. Byłem wczoraj na Wolumenie, wszyscy proponują mi 2,2 m z literką "B", czyli takie jak mam. Przyjeżdżam do domu, rozkręciłem swoją Violettę - patrzę, poti ma literkę "C", a wiem że nie był wymieniany przynajmniej od połowy lat '80-tych i reguluje prawidłowo. Potem coś mnie tknęło, rozkręciłem "Monikę" z Rzeszowa, rok 1988 - ma potencjometr z literką "B" i tez reguluje prawidłowo.

Jak widać pomiędzy epoką lampy a stanem wojennym zmieniono oznaczenia potencjometrów z Telpodu - i to co dawniej było "C", nagle stało się "B"...
jugacz
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 24
Rejestracja: śr, 4 lutego 2015, 00:18

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: jugacz »

Witam! Prace przy radiu juz PRAWIE zakończone.

To "prawie" to nieszczęsny potencjometr. Stary miał za małą wartość (680k zamiast 2,5M) dlatego jak tylko suwak po włączeniu trafił na ścieżkę węglową (na pierwszym 1/8 obrotu była tylko ścieżka z mosiadzu) od razu zaczynał grać głośniej niż normalnie radio na max ściszone.

Wymieniłem dziada na 2,2m, TELPOD, NOWY, z literą "B" (poprzedni miał "C") - sprawdziłem w 4 radiach tranzystorowych (3 z Eltry i Jubilat) - wszędzie był z literą "B"

I co się stało? Głosność na początku jest bardzo cicha, a potem NAGLE idzie w górę jeszcze bardziej niż przy poprzednim regulatorze. Potem regulacja wprawdzie zwiększa głośność, ale niewiele - można powiedzieć że na 1/5 obrotu już jest jakieś 75% mocy i potem idzie w górę.

Ki diabeł?
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: jacekk »

Podłącz go odwrotnie.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: Tomek Janiszewski »

jacekk pisze:Podłącz go odwrotnie.
I co wtedy? Głośność osiągnie maksimum zaraz po włączeniu radia, a potem w miarę dalszego obracania potencjometru będzie maleć aż do zera. Nie tedy więc droga.
Trzeba przede wszystkim obmacać potencjometr omomierzem, w szczególności jak rozkłada się jego rezystancja w środkowym połączeniu suwaka. Od strony masy powinna być o rząd wielkości mniejsza niż od gorącej strony. Może i ten egzemplarz okazał się felerny: przypominam że dokładnie ten sam potencjometr z tego samego źródła (a ściślej mówiąc jego wyłącznik) rozleciał mi się w uratowanym z elektrośmieci "Pionierze" zaraz po jego zainstalowaniu. Ten użyty w "Syrence" na razie się trzyma, ale już trzeszczy jak diabli. Ale każdy z nich przynajmniej poprawnie regulował głośność.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

jugacz pisze:Wymieniłem dziada na 2,2m, TELPOD, NOWY, z literą "B" (poprzedni miał "C")
Kupiłem okazyjnie pudełko j/w z literką "B" - efekt taki sam. Wstaw "C" i będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: ATUT 2 - czy warto walczyć z BRUM-em?

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze:
jugacz pisze:Wymieniłem dziada na 2,2m, TELPOD, NOWY, z literą "B" (poprzedni miał "C")
Kupiłem okazyjnie pudełko j/w z literką "B" - efekt taki sam. Wstaw "C" i będzie dobrze.
Ale chyba nie kupowałeś ich na Wolumenie, u sprzedawcy rezystorów, m.in MŁT przechowywanych w pudełkach po zapałkach? Bo ja skusiłem się na jeszcze jedną sztukę potencjometru 2,2M B z wyłącznikiem (skąd wiedzieć, kiedy taki rarytas jak na dzisiejsze czasy okaże się potrzebny) i oporność rozkłada się tak jak trzeba dla poprawnej regulacji głośności. Ponadto nabyłem (już gdzie indziej, choć w nieodległym sąsiedztwie, bo u sprzedawcy stolikowego dysponującego m.in. dużym wyborem kondensatorów MKP do zwrotnic, nawet 220uF u niego widziałem) dwa inne NOS-y: podobnej wielkości choć starszej budowy (bardziej kanciasta obudowa wyłącznika) potencjometr 2,2M C (na upartego dałoby się go w razie potrzeby dopasować do Szarotki, kosztem skrócenia i doszlifowania ośki) oraz znów w nowszym wykonaniu potencjometr 680k B z wyjątkowo długą ośką; sprzedający zachwalał go że to oryginalny potencjometr do Pioniera(!). Mimo że nie dałem wiary powyższemu (pamiętałem doskonale że potencjometr do tego radia powinien być zakończony piórkiem wchodzącym w szczelinową końcówkę otworu w gałce, nie mówiąc już o dużo większej średnicy) to przygarnąłem go z myślą że kedyś może się przydać. Istotnie, także i w przypadku obu tych potencjometrów okazało się że będą one przydatne do regulacji głośności, mimo że na jednym stała litera "B" a na innym "C". Zatem chyba Autor miał pecha trafić na wadliwy egzemplarz.
Załączniki
Od lewej: dwa nowsze potencjometry 2,2M B i 680k B, oraz starszy 2,2M C. Z prawej dla porównania oryginalny, jeszcze starszy potencjometr od Szarotki, również 2,2M C.
Od lewej: dwa nowsze potencjometry 2,2M B i 680k B, oraz starszy 2,2M C. Z prawej dla porównania oryginalny, jeszcze starszy potencjometr od Szarotki, również 2,2M C.
ODPOWIEDZ