Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Witam

Z góry proszę o wyrozumiałość jeżeli moje pytania beda głupie ale pierwszy raz w życiu podłanczam cokolwiek do lampy elektronowej.
Buduje sobie prostą hybrdę z 12AU7 w stopniu wejściowym. Wzmacniacz działa bardzo ładnie ale jest w mojej głowie spora, lampowa dziura w wiedzy i chcę ją uzupełnić.

1.Wzmacniacz różnicowy jest zasilany z 1.2mA źródła prądowego (na obie triody) napięcie na katodach 1V (czyli siatka -1), napięcie anodowe 35V przy obciążeniu 15kR.
Czy punkt pracy 12UA7 jest dobrany w miare poprawnie ?
Jakie powinno być mniej więcej poprawne napięcie na katodach jeżeli trioda będzie zasilana z źródła prądowego ? (metoda graficzna nie przyda mi sie tutaj chyba)

2.Rezystory katodowe 220R (zmniejszaja gain) ---> czy ich wartość wpływa na wartość szumu ?

3.Czy możecie mi polecić jakas inna triode, która będzie się nadawała do pracy przy tak niskim napięciu anodowym ?

4. Grzałkę zasiliłem 12.6V DC (połączona szeregowo, pin9 nie podpięty do niczego), jak powinienem ją poprawnie ''zaczepic'' --> o masę czy np dodatnią połowę zasilania +45V ?

5. W lampach, które mam wartość rezystancji grzałek jest niesymetryczna (względem pinu 9)--> 4.5R i 7.5R , czy to jest normalne ?

6. Grzałka pobiera prąd około 320mA----200mA przez 2s i następnie wartość nominalną około 150mA, czy wskazane jest tutaj użycie jakiegos soft startu czy moge zrobić po prostu źródło napięciowe tak jak mam teraz ?



W załączniku jest schemat.

Dzieki za pomoc!!
Interpunkcja!
[R.]
Załączniki
VSHA_HD x33.png
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Piotr »

borysgo2 pisze:1.Wzmacniacz różnicowy jest zasilany z 1.2mA źródła prądowego (na obie triody) napięcie na katodach 1V (czyli siatka -1), napięcie anodowe 35V przy obciążeniu 15kR.
Czy punkt pracy 12UA7 jest dobrany w miare poprawnie ?
Przy takich warunkach zasilania określenie "poprawnie" to lekkie nadużycie, ale grać będzie.
borysgo2 pisze:Jakie powinno być mniej więcej poprawne napięcie na katodach jeżeli trioda będzie zasilana z źródła prądowego ? (metoda graficzna nie przyda mi sie tutaj chyba)
Około 1V7, o ile dobrze widzę.
borysgo2 pisze:2.Rezystory katodowe 220R (zmniejszaja gain) ---> czy ich wartość wpływa na wartość szumu ?
Tak, ale nie przejmujesz się chyba szumem we wzmacniaczu mocy...?
ps. Po polsku mówimy "wzmocnienie", nie "gain" :)
borysgo2 pisze:3.Czy możecie mi polecić jakas inna triode, która będzie się nadawała do pracy przy tak niskim napięciu anodowym ?
ECC86? Ewentualnie ECC88. Tylko po co stosować lampę w takim układzie, szczególnie jeżeli jej wzmocnienie wyniesie może 5V/V. To równie dobrze mogłoby jej nie być, chyba że chodzi o 5 czy 10% drugiej harmonicznej przy pełnym wysterowaniu, ale wtedy lepiej zbudować wzmacniacz lampowy SE.
borysgo2 pisze:4. Grzałkę zasiliłem 12.6V DC (połączona szeregowo, pin9 nie podpięty do niczego), jak powinienem ją poprawnie ''zaczepic'' --> o masę czy np dodatnią połowę zasilania +45V ?
Przy tak niskich napięciach i czułościach nie ma to większego znaczenia. Może być na +45V.
borysgo2 pisze:6. Grzałka pobiera prąd około 320mA----200mA przez 2s i następnie wartość nominalną około 150mA, czy wskazane jest tutaj użycie jakiegos soft startu czy moge zrobić po prostu źródło napięciowe tak jak mam teraz ?
Nic się nie stanie, możesz zostawić.

Widzę, że już zrobiłeś ten wzmacniacz i jesteś z niego zadowolony, ale moim zdaniem jest to jeden z tych, gdzie lampa jest "kwiatkiem do kożucha" i wnosi do układu praktycznie same wady. Nie widzę żadnych zalet zastosowania lampowej pary różnicowej o wzmocnieniu 5 sprzężonej bezpośrednio z kolejną, tranzystorową parą różnicową. Jedna para tranzystorowa o lepszych punktach pracy może spokojnie wykonać zadanie tych dwóch stopni przy lepszej stabilności i mniejszych szumach, nie mówiąc już o zniekształceniach.
W jaki sposób jest ustawiany i utrzymywany prąd spoczynkowy tranzystorów mocy?

Widzę też sporą wadę, mianowicie niemożność pełnego wysterowania tranzystorów mocy. Wtórnik mocy na MOSFETach do pełnego wysterowania potrzebuje sygnału o wartości szczytowej sporo wyższej od swojego napięcia zasilania.
borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Dzieki za odpowiedz.

Prąd spoczynkowy tranzystorów mocy jest ustawiany potenciometrem (pomiędzy bramkami mosfetów). Lateralne mosfety nie potrzebują kompensacji i bardzo ładnie trzymią[?] prąd spoczynkowy, dodatkowo pięknie się nimi steruje (stopień napięciowy ma prąd spoczynkowy tylko 4.5mA na jedną gałązkę).

Dzięki dodatkowej parze różnicowej mam możliwość dowolnego dobierania rezystorów anodowych i prądu spoczynkowego bez ingerencji pozostałą część wzmacniacza.
Wzmocnienie faktycznie jest spore i muszę je trochę temperowac.

Tak wzmacniacz jest juz prawie gotowy, a nawet dwa wzmacniacze, zrobiłem też prostszą wersję bez dodatkowej pary różnicowej (gra bardzo fajnie)
Lampki użyłem bo chciałem sie z tym tematem troche zaznajomić.
Mam kilka 12AU7 różnych firm, słychać delikatna różnicę między nimi. Zauważyłem też zmianę charakteru górnej oktawy w zależności od punktu pracy (muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić).

Mam na stanie lampę ecc83 ale chyba przy tak niskim napięciu nie będzie się jej dało zastosować ?

Kilka domowych pomiarów jest poniżej.
Załączniki
Harmonicznych trochę mało ale widać raczej przewagę tych parzystych.
Harmonicznych trochę mało ale widać raczej przewagę tych parzystych.
20khz.jpg
50khz.jpg
Szybkość narastania napięcia jest chyba dobra.
Szybkość narastania napięcia jest chyba dobra.
Prototypik.
Prototypik.
Podstawowa wersja, gra bardzo fajnie, dość łagodna górna część pasma i naprawde sporo mikrodetali.
Podstawowa wersja, gra bardzo fajnie, dość łagodna górna część pasma i naprawde sporo mikrodetali.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Piotr »

Widzę, że uzyskałeś bardzo dobre pasmo, jak na tak wątłe sterowanie. Ile dokładnie wychodzi przy -1dB i -3dB?
Aż dziwne, że takie wyniki udało się uzyskać w tak beznadziejnym dla lampy punkcie pracy.
A jak z mocą? Bo obawiam się, że jednak trochę napięcia zasilającego się marnuje. Jaką amplitudę zapewnia stopień sterujący?
borysgo2 pisze:Wzmocnienie faktycznie jest spore i muszę je trochę temperowac.
To może zrezygnuj z lampy? Prostsze wzmacniacze zazwyczaj grają lepiej ;)
borysgo2 pisze:Mam na stanie lampę ecc83 ale chyba przy tak niskim napięciu nie będzie się jej dało zastosować ?
Parametry będą podobnie słabe, tylko wzmocnienie ponad dwukrotnie większe.
borysgo2 pisze:dodatkowo pięknie się nimi steruje (stopień napięciowy ma prąd spoczynkowy tylko 4.5mA na jedną gałązkę).
Dlatego polecam sterowanie prosto z lampy, szczególnie przy napięciu zasilania wyższym, niż stopnia mocy.
borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Pasmo moze uda mi się zmierzyć po powrocie z urlopu, do 20kHz jest równo jak stół.
Moc - > wzmacniacz marnuje około 5.5-6V z każdej połowy zasilania i ładnie, miękko ''klipuje'', jak dla mnie jest to do zaakceptowania, do słuchania potrzeba mi tylko 10-20W. W takim układzie jaki jest na schemacie potrzeba mi tylko około 2-3V max amplitudy ''na anodzie'' żeby w pełni wysterować wyjście także lampka pracuje w dość wązkim zakresie i jej nieliniowość dość mało przeszkadza.

Narobiłem już całe stado wzmacniaczy tranzystorowych i teraz przyszedł czas na coś nowego.

Pomyśle o tym sterowaniu bezpośrednio z lampki, jednakże chciałbym uniknąć kondensatora na wyjściu, może uda mi się coś rozsądnego wymyśleć, raczej myślałem o stopniu wejściowym i napięciowym na lampach ale troche mi jeszcze wiedzy brakuje (bede uzupełniał jak bedzie czas).

Dzieki wielkie za odpowiedź!!

Polecam tzw. polskie znaki. [P.]
Załączniki
Prosta wersja, zasilanie przysiada do +/-40V. Tutaj dodatkowo trace okolo 1.5V w porównaniu do HD.
Prosta wersja, zasilanie przysiada do +/-40V. Tutaj dodatkowo trace okolo 1.5V w porównaniu do HD.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Piotr »

borysgo2 pisze:Moc - > wzmacniacz marnuje około 5.5-6V z każdej połowy zasilania i ładnie, miękko ''klipuje'', jak dla mnie jest to do zaakceptowania, do słuchania potrzeba mi tylko 10-20W.
Tylko wzmacniacz ma 90V między szynami zasilania, w związku z czym tranzystory mocy nie mogą pracować z dużym prądem spoczynkowym ze względu na ograniczenie mocy. Aby osiągnąć 20W wystarczy o połowę niższe napięcie. Wtedy prąd spoczynkowy mógłby być dwukrotnie większy przy tej samej mocy traconej (czyli czterokrotnie większa moc w klasie A).
borysgo2 pisze:Pomyśle o tym sterowaniu bezpośrednio z lampki, jednakże chciałbym uniknąć kondensatora na wyjściu
Szkoda, bo to najlepsze rozwiązanie w takim przypadku 8)

Jeżeli koniecznie chcesz mieś sprzężenie bezpośrednie z lampy, to wywal parę różnicową i źródło na rzecz pojedynczej lampy korzystającej z pełnego zasilania. Sprzężenie zwrotne może wtedy wchodzić na katodę lampy.
borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Piotr
Dziękuje za cierpliwość !

Czy mógłbyś może zerknąć za jakąś mini lampka, która będzie w miarę ładnie pasować do mojego wynalazku ? ECC86 jest bardzo droga i mało dostępna (na papierze wygląda fajnie).

Coś typu 6N16B, 6N28B lub 6BF7W będzie się nadawać ?


Pozdrawiam
Piotrek
Załączniki
6BF7 mini tube.JPG
Ta wygląda dość dobrze przy niskich napięciach anodowych.
Ta wygląda dość dobrze przy niskich napięciach anodowych.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Piotr »

borysgo2 pisze:Coś typu 6N16B, 6N28B lub 6BF7W będzie się nadawać ?
Sugeruję zaczekać na wypowiedź kogoś, kto ma z nimi doświadczenie. Ja ich nie używałem, więc mogę co najwyżej powiedzieć, że na papierze wyglądają zachęcająco :roll:
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2556
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Einherjer »

Ja stosowałem 6N16B, mam ich spory zapas. Dobre podwójne triody o średnim wzmocnieniu. Jak na radzieckie dość równe. Podobnie amerykańskie 6111. Nigdy ich jednak nie próbowałem stosować przy tak niskich napięciach anodowych. 6N28B nie miałem w rękach, widziałeś je gdzieś indziej niż na ebayu? Całkiem dobrze mogą się też sprawdzić pentody 6Ż45B połączone w triodę, one też są typowo niskonapięciowe.
borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Zdecydowałem się na podłączenie grzałki bezpośrednio z transformatora.
Czy takie połączenie jak poniżej będzie poprawne ?
Czy może lepiej będzie użyc uzwojenia 2x6.3V ac i środek połączyć z pinem 9 ?

Obecnie mam podłączoną grzałkę 12.6V DC z zasilacza impulsowego, czy może on powodować występowanie ''zafolowań'' artefaktów widocznych powyżej 5kHz ?

Dzięki za odpowiedź!
Załączniki
Czy takie połączenie grzałki będzie OK ?
Czy takie połączenie grzałki będzie OK ?
Powyżej 5kHz pojawiają się drobne zafalowania.
Powyżej 5kHz pojawiają się drobne zafalowania.
Modulacja 3-4-5kHz, też widać drobne zafalowania.
Modulacja 3-4-5kHz, też widać drobne zafalowania.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Piotr »

borysgo2 pisze:Zdecydowałem się na podłączenie grzałki bezpośrednio z transformatora.
Czy takie połączenie jak poniżej będzie poprawne ?
Czy może lepiej będzie użyc uzwojenia 2x6.3V ac i środek połączyć z pinem 9 ?
Nie ma to większego znaczenia. Wersja z dzielonym uzwojeniem wygląda na zbędną kombinację. Nie widzę żadnych zalet, a transformator będzie droższy i jeden przewód więcej pod szaską.
borysgo2 pisze:Obecnie mam podłączoną grzałkę 12.6V DC z zasilacza impulsowego, czy może on powodować występowanie ''zafolowań'' artefaktów widocznych powyżej 5kHz ?
A jaka jest częstotliwość przetwornicy?
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2556
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: Einherjer »

Druga sprawa, sprawdzałeś jak wygląda ten wykres dla wyjścia karty połączonego kablem z wejściem? Zwracasz uwagę na zafalowania na poziomie -105dB, a odstęp sygnału od szumu lepszy niż 100dB mają tylko naprawdę "wypasione" karty dźwiękowe.
borysgo2
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: czw, 6 listopada 2014, 23:00

Re: Prosta hybryda - kilka pytan lamera

Post autor: borysgo2 »

Dziękuję panowie za odzew !!

Dzisiaj podłączyłem grzałkę pod 6.3V ac, zafalowania zniknęły, super.
Brum sprawdzam głośnikiem o impedancji 2R, wsadziłem ucho i jest totalna cisza, no może ledwie słyszalny szum z uchem w głośniku.
Załączniki
FFT snacznie się wyprostowało po poprawnym podłączeniu grzałki.
FFT snacznie się wyprostowało po poprawnym podłączeniu grzałki.
ODPOWIEDZ