Speaker simulator

[Marvel]

Witam,

Ponieważ Atomic na końcówce ECL86 okazał się za głośny do grania w domu (nie miałem miejsca na panelu na potencjometr Master Volume) potrzebuję możliwości grania na słuchawkach plus przy okazji puszczania sygnału prosto do komputera. Chcę wykorzystać uzwojenie słuchawkowe trafa TG2,5 ale muszę jeszcze dodać układzik CabSima.

Na stronie Pitera jest sporo schematów, Piotr "Licho" też coś proponuje, wiem że Painlust montuje w każdym ze swoich wzmaków. Proszę w takim razie o radę: jaki układzik symulatora kolumny głośnikowej najlepiej się sprawdzi w ww. zastosowaniu? Najlepiej z gotową już płytką

No i jak najlepiej go zasilać? Włożyć dodatkowy zasilacz 9V do wzmacniacza?

[painlust]

Montuję najprostrzy symulator marshalla i tylko w preampach. We wzmacniaczach go nie montuję. Wpisz w google Marshall cabinet simulator i powinieneś coś znaleść.

[PzP]

Np taki:
http://runoffgroove.com/condor.html

Ale... jeśli mobilność nie jest wymogiem tzn, cabsima będziesz używał tylko w domu do grania/nagrywania, a poza tym jesteś posiadaczem karty dźwiękowej ASIO to istnieje o wiele lepsze, przynajmniej brzmieniowo, rozwiązanie. Przerobiłem już sporo różnych analogowych symulatorów kolumn, ale realizmem żaden nie dorównał wersji cyfrowej w postaci wtyczki VST realizującej splot sygnału z odpowiedzią impulsową zdjętą z konkretnego zestawu wzmacniacz+kolumna+mikrofon+akustyka pomieszczenia. Zaletą jest to, że nagrywasz zupełnie czystą ścieżkę, bez żadnej symulacji, potem możesz jednym kliknięciem zmieniać brzmienie kolumn i mikrofonów. Do uzyskania całości wystarcza oprogramowanie freeware dostępne w sieci.
Natomiast jeśli chcesz mieć na stałe wbudowany cabsim, ten z ROG brzmi całkiem nieźle, nie jest zbytnio skomplikowany, fajny jest też Marshall SE100, ale w wersji okrojonej. Do grania na słuchawkach jednak, wg mnie to nie wystarcza. Brzmienie po samej analogowej symulacji głośnika jest suche, na dodatek w mono, szybko się po prostu nudzi. Trochę pogłosu sprawia, że brzmienie sprawia o wiele bardziej realistyczne wrażenie, w końcu raczej rzadko grywamy w komorze bezechowej. Tu znów pojawiają sie zalety wersji softwareowej, można dodać pogłosu, wstawić korekcje barwy i jeszcze podregulować brzmienie. Ew, czasem ma się jakiś nieużywany multiefekt, można wejść na niego liniowym sygnałem ze wzmacniacza, dodać pogłosu i symulację kolumny. Obecnie tak używam przerobionego CreamMashine i PX4D.

[Marvel]

Dzięki Piter Liczyłem na Twoją odpowiedź. Robię tego Condora w takim razie. Mam nawet uniwersalną płytkę jak na foto . I podoba mi się podejście projektanta do IC: "any dual op-amp"

Jeśli chodzi o nagrywanie, to mam TonePorta GX, który jest chyba odpowiednikiem karty z AISO. Tylko właśnie do PC-ta chciałem podać sygnał już jakoś "obrobiony" a nie żywcem z uzwojenia słuchawkowego trafa głośnikowego.

[zanetis]

Witam
Też takiego condora chcę zrobić do wyjścia na słuchawki.
Marvel tego cabsima robiłeś bez dołączanych modów ?
Które opampy najlepiej użyć ( teraz nic nie mam bo do efektów poszło to i tak muszę kupić ) ?
Jak z trafa tg 2,5-1-666 będę brał z odczepów 7 8 to ile mam obciążenia dać na głośnik 8 Om ? 8R z 10W wystarczy ?
W ts 40 nie mam dodatkowego odczepu aby podłączyć się zasilaniem cabsima, to do gniazda wejściowego 230V dolutować się zasilaczem 9V ?
Czy inaczej mam to rozwiązać?
Pozdrawiam

[Danilewicz]

Wydaje mi się, że Marvel nie zagląda na forum już od dłuższego czasu.

[Thereminator]

zanetis Masz gotowca, tylko przeczytaj uważnie cały wątek: viewtopic.php?f=25&t=14397