
pozdrawiam
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
i o to chodzi... glupoty nie da sie wyleczyc za zadne pieniadze.... nauczyc dziecko milionera tabliczki mnozenia jest czasem tak samo trudno jak dzieciaka zuła spod sklepu...Zibi pisze:>edi_pg : to jak się wydaje pieniądze jest prywatną sprawą kazdego człowieka. Jeśli chodzi o audiofili, problem jest inny. Oni starają się oni stworzyć pseudonaukowe podstawy dla swoich urojeń, a każdego, kto stara się im wytłumaczyć, że to bzdura, traktują jak głuchego lub wariata, bo sami usłyszeli i uwierzyli.
Drogi Zibi (mogę się tak zwrócić) zauważ, że przytoczyłeś sytuacje prawdziwą acz odwrotną bo jak się rozejrzysz gdy się pojawi audiofil od rzau zbiera się grupa starająca delikwenta zlinczować - cytatami, podparte to wszystko jest teorią naukową rozchodzeniem się fal (fizyką itp, itd) przepływem prądu w przewodniku itd i itp - jeśli ktoś coś usłyszał i jest mu z tym dobrze ? - to tak jak by chcieć oduczyć filatelisty zbierania znaczków - po co zbierać takie szare z przed 100 lat lepiej teraz takie ładne, kolorowe są - jakoś nikt naukowo - cytatami ich nie zarzuca.Zibi pisze:... Jeśli chodzi o audiofili, problem jest inny. Oni starają się oni stworzyć pseudonaukowe podstawy dla swoich urojeń, a każdego, kto stara się im wytłumaczyć, że to bzdura, traktują jak głuchego lub wariata, bo sami usłyszeli i uwierzyli.
To się proszę nie dziwić gdyż tu w stosunku do ilości wszystkich użytkowników, ilość audiofili jest dość podobna do audiostereo.plZibi pisze:... tym bardziej się dziwię, że namelessclub zarzuca wędkę w wannie, gdy pod bokiem ma ocean.
Pewnie, że Ciebienamelessclub pisze:Mnie masz za intryganta![]()
mam nadzieje, że nie.
Uważasz się za naukowcanamelessclub pisze: Naukowiec to nie Konserwa - ale co po niektórzy forumowicze o tym zapominają.![]()
Czasami chce się siąść i
Przyznam, że wątkiem DIY na audiostereo się nie interesuje,Zibi pisze:Cytat jest przemyślany, bo udowadnia, że tzw. czołowi projektanci i wykonawcy królujący na audiostereo potrafią wypisywać bzdury, a ich dworzanie wierzą im bezgranicznie i starają się dopasować zjawiska fizyczne do głoszonych głupot.
.... nie spotkałem się z twierdzeniem, że reprezentuje podejście pewnej opcjiIdeL pisze:Pewnie, że Ciebienamelessclub pisze:Mnie masz za intryganta![]()
mam nadzieje, że nie.
>>>>>>>nie wiem z jakiego powodu tylko
Uważasz się za naukowcanamelessclub pisze: Naukowiec to nie Konserwa - ale co po niektórzy forumowicze o tym zapominają.![]()
Czasami chce się siąść i![]()
>>>>>>>> elektronikę traktuje jako hobby
>>>>>>>>naukowo traktuję inną dziedzinę (inżynierię produkcji)
To pa, bo widzę, że reprezentujesz typowo polską opcję reprezentowaną również w polityce...
czólko
Nie jest faktem, a jedynie wymysłem, ponieważ materiał radiatora w żaden sposób nie zmienia widma sygnału, czyli nie wpływa na brzmienie, barwę, czy jak chcesz to nazwać. To samo dotyczy "kabelków".namelessclub pisze:
Przyznam, że wątkiem DIY na audiostereo się nie interesuje,
zmiana warunków pracy czy uzyskana przez inny sposób odprowadzania ciepła (czy swego rodzaju zmianę "ekranu" z aluminiowego na miedziany) zmiana brzmienia jest faktem.
Dla jednych zauważalnym i istotnym dla innych nie.
Ja nic nie pisałem, że zmienia widmo sygnału i szczerze niewiele mnie to interesuje - ma grać i sprawiać frajde -Zibi pisze:Nie jest faktem, a jedynie wymysłem, ponieważ materiał radiatora w żaden sposób nie zmienia widma sygnału, czyli nie wpływa na brzmienie, barwę, czy jak chcesz to nazwać. To samo dotyczy "kabelków".namelessclub pisze:
Przyznam, że wątkiem DIY na audiostereo się nie interesuje,
zmiana warunków pracy czy uzyskana przez inny sposób odprowadzania ciepła (czy swego rodzaju zmianę "ekranu" z aluminiowego na miedziany) zmiana brzmienia jest faktem.
Dla jednych zauważalnym i istotnym dla innych nie.
Gdyby audiofile poprzestawali na czerpaniu przyjemności ze słuchania muzyki płynącej z ich "klocków" nie byłoby takich dyskusji. Niestety idą dalej i wyciągają na podstawie subiektywnych odczuć wnioski, które są najcześciej sprzeczne z zasadami fizyki. Kiedy się im to udowodni, to albo mówią, że i tak mają rację, "bo przecież słychać" (lub musi być słychać, bo obudowa wykonana z materiału A jest inna, niż wykonana z materiału B); albo stwierdzają, że to ich nie interesuje, gdyż słuchanie ma sprawiać jedynie frajdę.namelessclub pisze: Ja nic nie pisałem, że zmienia widmo sygnału i szczerze niewiele mnie to interesuje - ma grać i sprawiać frajde -
kabelki - fakt same z siebie po przepuszczeniu przez nie 1000 Hz nie dadzą 996 Hz czy 1003 Hz i tyle mogę powiedzieć w dziedzinie kabli.
Pozdr
Zibi pisze: Gdyby audiofile poprzestawali na czerpaniu przyjemności ze słuchania muzyki płynącej z ich "klocków" nie byłoby takich dyskusji. Niestety idą dalej i wyciągają na podstawie subiektywnych odczuć wnioski, które są najcześciej sprzeczne z zasadami fizyki. Kiedy się im to udowodni, to albo mówią, że i tak mają rację, "bo przecież słychać" (lub musi być słychać, bo obudowa wykonana z materiału A jest inna, niż wykonana z materiału B); albo stwierdzają, że to ich nie interesuje, gdyż słuchanie ma sprawiać jedynie frajdę.