Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Piotr »

Punkty oznaczone jako #1 są połączone. Możesz sobie tam po prostu narysować przewód. A całość jest po to, aby podnieść potencjał żarzenia na 40-60V.
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

Piotr pisze:. A całość jest po to, aby podnieść potencjał żarzenia na 40-60V.
Tak też mi się wydawało, dzięki za odp :)


EDIT:

Jeszcze jedno pytanie odnośnie zasilacza.
Domyślam się , że rezystor jest jest do obniżenia napięcia które wzrośnie po wyprostowaniu.
Dlaczego ma wartość 0,5 oma?

Biorąc pod uwagę że potrzebny jest spadek 2,5V a prąd żarzenia z obu kanałów będzie 1,2A to z prawa Oma wychodzi mi rezystor 2 omy.
Może czegoś oczywistego nie zauważyłem przez późną godzinę ;)
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

To pytanie powyżej jest nieaktualne. COś mi się pomieszało ;)

Piotr Mam do Ciebie dwa pytania

1. Między stopniami zamieściłeś filtry RIAA.

Według literatury stałe czasowe powinny być
3180us, 318us, 75us a jak przeliczyłem u Ciebie jest 2198us, 750us i 320us

Skąd wynikają te różnice?

2. Jak najprościej wyznaczyć całkowite wzmocnienie tego układu?
Gdzieś czytałem że robi się to inaczej niż w przypadku zwykłego wzmacniacza napięciowego.
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Piotr »

piaskos pisze:jak przeliczyłem u Ciebie jest 2198us, 750us i 320us
A brałeś pod uwagę rezystancję wyjściową pierwszego stopnia? A?
piaskos pisze: Jak najprościej wyznaczyć całkowite wzmocnienie tego układu?
Gdzieś czytałem że robi się to inaczej niż w przypadku zwykłego wzmacniacza napięciowego.
Robi się tak samo, tylko musisz uwzględnić tłumienie obwodów korekcji. Zazwyczaj podaje się dla 1kHz.
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

Korzystałem z tej stronki:
http://www.users.globalnet.co.uk/~valve ... Design.htm
I Twoje wartości wychodzą mi dokładnie takie jak tam.
Próbowałem jakoś uwzględnić Rwy ale, nic mi nie daje wyników zbliżonych do tych co być powinny 3180,318 i 75us.

A czy w SRPP nie wylicza się inaczej wzmocnienia? Tam mi się kojarzy, że coś inaczej jest z Ra?
Gdzieś dzwoni ale nie wiem w którym kościele ;)

Mógłbym generalnie to olać, ale jakoś nie lubie składać na tzw pałe bez zrozumienia.
Będę wdzięczny za pomoc.
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Piotr »

piaskos pisze:Próbowałem jakoś uwzględnić Rwy ale, nic mi nie daje wyników zbliżonych do tych co być powinny 3180,318 i 75us.
Tysiąc lat tego układu nie tykałem... Zerknę w jakiejś wolnej chwili.
piaskos pisze:A czy w SRPP nie wylicza się inaczej wzmocnienia? Tam mi się kojarzy, że coś inaczej jest z Ra?
No bo nie ma przecież Ra danego wprost. Nachylenie jest dwukrotne (z dwóch lamp), rezystancje wewnętrzne łączą się równolegle, a jako Ra przyjmuje się obciążenie stopnia, czyli to co za kondensatorem sprzęgającym.
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

Piotr , mam pytanie odnośnie jeszcze Twojego układu.
Po złożeniu, napięcia się zgadzają w układzie, dopóki nie podłącze podniesienia potencjału żarzenia.
Mam porównanie bo oba kanały mają oddzielne układy zasilania anodowego a wspólne żarzenie.
Jak podepnę z jednego anodowego podniesienie potencjału żarzenia to z 300V robi się 220V i reszta parametrów układu też się rozjeżdża.
Na drugim kanale jest 300V, 200V, 100V tak jak to zamiesciłeś w schemacie
Czy to normalne że płynie przez to większy prąd?
W razie czego można zmienić rezystor anodowy, tylko nie wiem czy to w ogóle dobrze działa.
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 671
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Teslacoil »

Sprawdź rezystory w dzielniku od podniesienia potencjału żarzenia. Albo zasilacz... Prąd powinien wzrosnąć o ok. 1,25mA, co oczywiście nie powinno powodować takiego spadku napięcia.
Rezystorów anodowych nie ma w tym układzie, ten co masz na myśli jest elementem filtrującym napięcie zasilające stopień.
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

skoro przez rezystor popłynie 1mA więcej to wywoła większy spadek, a w tym przypadku całkiem znaczny bo to 130k.
Nie przewidziałem że popłynie 1mA więcej, a z lenistwa założyłem że Piotr to przewidział ;)

EDIT:
Złożyłem przedwzmacniacz, ale cuś mi się dzieje brzydkiego na wyjściu :
Wejście zwarte do masy, 10ms/dz i 0,5V/dz, oba kanały identycznie jak widać.
DSC03332.JPG
Napięcie anodowe idealne praktycznie bo dobrze odfiltrowane przez główny filtr wzmacniacza + RC po drodze jeszcze.
Żarzenie według schematu zrobione.
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 671
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Teslacoil »

No to coś nawywijałeś. Pokaż wnętrzności (sprzętu :wink: ), obadamy.
Te 130k to dla zbicia anodowego, czy gdzie?
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

Tak, dla zbicia.

Chyba mi obwodem wejściowym - patrz kablem łapie syf który jest wzmacniany.
Przy siatce lampy wejściowej "wiszącej" w powietrzu na wyjściu jest sygnał 10-15mV.

Kabel jest ekranowany, z jednej strony ekran podłączony jest do masy czyli teoretycznie tak jak być powinno.
Podejrzewałem problemy bo gramofon jest wewnątrz obudowy ze zwykłym wzmacniaczem.
DSC03330.JPG
Gramofon to te 4 lampki na przodzie-środku ułożone w łuk. Tu jeszcze brak przewodów sygnałowych.
Normalny wzmacniacz hula aż miło a przydźwięk słyszalny jest tylko przy przyłożeniu ucha do głośnika.
Kto hamuje... ten przegrywa...
Awatar użytkownika
Teslacoil
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 671
Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
Lokalizacja: Czarnów

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: Teslacoil »

Kabel ekranowany z jednej strony do masy preampu RIAA, z drugiej do masy gniazda gramofonowego, odizolowanego od chassis, rzecz jasna. Środka "gwiazdy" nie podłączaj do tego gniazda.
Zamiast jednego "zbijacza" napięcia (130k) zastosuj cztery - zwiększając (policz o ile albo próbuj) te zasilające poszczególne stopnie, tu 200k. W dzielniku PPŻ ten 200k zamień na np. 330k (uwaga na moc)i podepnij do 430V.
Awatar użytkownika
piaskos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 175
Rejestracja: sob, 24 września 2011, 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy

Post autor: piaskos »

Ok, zastosuje się do rad w wolnej chwili i dam znać jakie efekty ;)
Kto hamuje... ten przegrywa...
ODPOWIEDZ