Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwerterem

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwerterem

Post autor: painlust »

Nigdy jeszcze nie wykonywałem końcówki z presence i być może przyszedł czas aby taką końcówkę wykonać. Wpadłem jednak na pomysł zrobienia też Master Volume za Inwerterem. No i mam pytanie czy te dwa patenty w końcówce na raz mają sens i czy się nie będą gryźć? Na tę chwilę nie widze przeciwskazań ale może nie widzę, choć powinienem... ktoś uświadomi?
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: sppp »

Presence to pętla USZ. Tak dasz Master za inwerterem to będzie on "wewnątrz" pętli USZ, więc będzie próbowała go nadganiać. W.g. mnie będzie się gryzło.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: painlust »

No dobra, więc co lepiej wykonać w 100W końcówce? Presence czy MV za inverterem? Co będzie miało wiekszy sens?
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: popiol17 »

Więcej pożytku będzie miało Master za inwerterem, masz namiastkę przesterowanej końcówki w całym zakresie mocy 0-100W...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: painlust »

To chciałem też osiągnąć. Szkoda mi jednak tego presence, bo nigdy tego nie robiłem...
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: popiol17 »

Jak mocno przytłumisz sygnał wychodzący z inwertera, to przytłumisz także sprzężenie zwrotne(?), więc oba te elementy powinny działać razem, ale w momencie skręcenia do minimum Master Volume przestanie działać także efekt Presence(?) - kręcenie gałą Master będzie oddziaływać na Presence. Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę...
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: Wicker »

Olej to Presence, ja zrobiłem w piecu i wywaliłem, może ma to większe znaczenie na harmoniczne w przesterowanym sygnale, ja mam clean'a i dałem presence na switchu - albo off albo on.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
gkoz
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 120
Rejestracja: pt, 8 lutego 2008, 22:53
Lokalizacja: Kraków

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: gkoz »

Presence w mesach DR nie ingerowały w USZ, osobiście nie testowałem, ale patent prosty można sprawdzić jak sobie radzi.
Co do klasycznego presence i MV za inwerterem, to już Ghost miał z tym przeprawę na forum viewtopic.php?f=19&t=16209&p=197454&hilit=ppimv#p197454
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: Ghost »

Potwierdzam, jak dasz presence i PPIMV to sie bedzie gryzlo, w takim sensie, że presence bedzie dzialal normalnie tylko w przypadku jak PPIMV masz odkrecone na maxa, jak go skrecisz ponizej 9 to wtedy presence ustawia się tak jakby w pozycji 0 czyli de facto jest jakby nie obecny w ukladzie. Czytalem że można przy zastosowaniu PPIMV zastosować jako presence obcinaczke typu Cut cos jak w voxach ale nie probowalem wiec sie nie wypowiem.

Generlanie osobiście uważam pokrętło presence jako wyjątkowo przydatne (pomijam fakt że u siebie żadko mam skrecone ponizej 6 - 7) tak wiec byl bym sklonny predzej zrezygnowac z PPIMV niz z presence. Są jeszcze 2 opcje. Jedna to dajesz ogolnego mastera na caly piec. Tak mam obecnie i da sie calkiem fajnie regulowc glosnosc (pozwalam sobie nawet na rozkrecenie koncowki na maxa, przy skreceniu volumow od kanalow) a druga to zastosowanie ktoregos z omawianych patentow power scaling np VVR albo rozwiazanie ze wzmacniacza OD3 z forum sloclone.

No i zauwazmy że w mesie presence w kanale modern jest realizowane zupelnie inaczej niż klasyczne rozwiązanie znane z klasycznych koncowek mocy. Zawsze mozna poeksperymenować z róznymi opcjami, wszystko zależy od tego jaki efekt chce się osiągnąć i jakie się ma preferencje brzmieniowe.
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

Post autor: federerer »

painlust, a może zamiast PPIMV dorzuć regulacje mocy wyjściowej rezystorem w katodach lamp mocy, albo VVR, ale to już mosfety trzeba wkładać, ale nie ingerujesz w petle sprzężenia.
ODPOWIEDZ