Gitarowy minimalizm

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

admaxo1@o2.pl
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 113
Rejestracja: wt, 15 lutego 2011, 09:59

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: admaxo1@o2.pl »

Nie mam pojęcia co to za trafo... Gdybym widział to bym się nie pytał. Jutro postaram się podpiąć je do miernika. Zmierzę prąd oraz napięcie i może się nada. Myślałem o konfiguracji ecc85 lub ecc82 ponieważ impedancja pasuje do tg 2,5. Co o tym myślisz? Ewentualnie spiąć 2 takie trafka szeregowo i dać po 2 sztuki.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

Co by podbić temat pouprawiam teraz trochę prywaty (ale zupełnie w temacie wątku) i podlinkuję swój własny małowatowiec z innego wątku - 0,5W wariacja nt. fenderowskiego 5F2A:
viewtopic.php?f=19&t=21212
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: ZoltAn »

No, i mój Pićku w nowej odsłonie: z lampą EL84 (jak Bóg przykazał ;) ), niestety 6P1P okazała się brzmieniowo jakaś taka "bez jaj" - za mało żwawa, za cicha i "grająca" jakby gitarę do wzmaka z diorowskiej wieży podłączył...

Niestety, to ostatnie zdjęcie jest mocno zadropione szumami - cóż, matryce o "przebiegu" kilkunastu tysięcy zdjęć w starych cyfrakach (Oli C2100UZ z roku 2001) zawsze tak mają :(
Załączniki
po zmianach
po zmianach
j.w. od spodu
j.w. od spodu
w całej krasie
w całej krasie
"blue glow" czyli sami w taką noc....
"blue glow" czyli sami w taką noc....
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Zibi »

Można by zrobić combo: http://www.instructables.com/id/Dieselp ... Amplifier/
Niestety dostępne w Polsce pudełka na kanapki są zwykle przeznaczone dla dzieci.
Załączniki
DSC_0005.JPG
6fnvup.jpg
6fnvup.jpg (15.08 KiB) Przejrzano 665 razy
2wq7ptu.jpg
2wq7ptu.jpg (16.62 KiB) Przejrzano 665 razy
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

Jakiś lampowiec na subminiaturkach by się zmieścił, czego dowodem jest wzmaczek Lunchbox podlinkowany na 14 stronie wątku.
Z tego pudełeczka Hello Kitty można by było zrobić mikrusa pod dedykowaną gitarę :)
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
czapa tranzystor
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 533
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2011, 09:54
Lokalizacja: Poland

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: czapa tranzystor »

Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: ZoltAn »

Pomijając prosty układ wzmaczka dokładniejszemu przyjrzeniu się wart jest sam zasilacz - coś idealnego do bezpiecznego podłogowca klasy Pure Tube, gdzie lampa pracuje nie na "bateryjkę" a z nominalnymi napięciami roboczymi.

Właśnie problemy z efektywnym zasilaniem preampów spowodowały, że zrezygnowałem z ich budowy.

Układ transformatorowy >230V/12V~/żarzenie/>~12V/230V~>D>+310V okazał się niezbyt wygodny zaś przetwornice tranzystorowe (f=kilkanaście kHz) siały harmonicznymi na wszystkie strony wymagając dodatkowego ekranowania - a mimo to w głośniku zawsze jakieś "coś" było słychać.

Wiatraczek chłodzący IRF-a niczemu nie przeszkadza - w podłogowcu będzie niesłyszalny.
No, może istnieje ryzyko zaciągania kurzu - ale on wcale nie musi wciagać powietrza do wnętrza obudowy a odwrotnie - wypychać je.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

Studi i Traxman z Tomkiem G. zjechali tę przetwornicę jako niedoróbkę, proponując lepsze rozwiązania:
viewtopic.php?f=19&t=18632
viewtopic.php?f=19&t=10685

Link do tego JJS zapodał już Zibi na 12 stronie wątku.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: ZoltAn »

No, akurat w tych sprawach przyznaje się szczerze, żem nie alfons i omega a zdecydowanie lejek więc polegam wyłacznie na doświadczeniu, opiniach i podpowiedziach Kolegów. :!:

Potrzebuję małej przetworniczki (najlepiej gotowca) o wielkości max. podełka zapałek, dającej na wyjściu ca +275-300V zasilanej z trafka wtyczkowego w zakresie ~6 - 7,5 - 12V, nie chlapiącej gównem i optymalnej temperaturowo no i względnie wydajną. :oops:

Ma zasilać jedna lampę ECC83 albo miniaturkę rosyjską duotriodę 6N17S-BW (byc może, że dwie takie).

Oczywiście do rozgrzebanego od dobrej dekady podłogowca...
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: federerer »

Fajny, ciekawe jak to gra. Chodziło mi ostatnio po głowie wygrzebanie paru EF86 do końcówki, tylko pytanie czy to nie będzie dalej za głośne do domu.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

Do dzieła. :)
Zrobić cały wzmacniacz wyłącznie na paru EF86 to byłoby coś. Niedawno gdzieś widziałem końcówkę PP na nich.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: federerer »

Ale to po nowym roku myślę jak skończę z pięciowatówką która aktualnie męczę, bo się trochę przeciągnęło jak to zwykle bywa - docelowo chassis ma być białe, przez pomyłkę dostałem czarne ale przymierzyłem z ciekawości jak wygląda. :)
mandarynka.png
Według charakterystyk i tego co jest w sieci Ra-a wychodzi 80 kohm i moc trochę poniżej pół wata z pary lamp. Brzmi sensownie tylko trzeba zdobyć taki transformator... Można też zrobić końcówkę na 4 lampach. :D Co prawda bardzo to nieekonomiczne ale nie o to tu chodzi i jakby brzmiało dobrze to nie mam nic przeciwko takiemu marnotrawieniu lamp.
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Wicker »

Tylko znajdź nie mikrofonujące Efki ;)
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: gitarowy minimalizm

Post autor: Thereminator »

A EF806?
Przypomniałem sobie, gdzie widziałem tego PP na EF86:
http://www.ampbooks.com/home/amp-techno ... power-amp/
Niestety tylko w wersji czysto teoretycznej.


Kontynuując minimalistyczny wątek - gitarowiec na pojedyńczej ECL82:

http://www.freewebs.com/niteglow/

Obrazek


i kolejny fenderowaty mikrus z końcówką na 12AT7:

http://www.youtube.com/watch?v=4Omh78ZkudE
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
ODPOWIEDZ