Ciężko stwierdzić co to dokładnie jest, troszkę wziąłem z Fendera, troszkę z Dumble, troszkę z Traynora.
Sporo czasu spędziłem na dostrajaniu go do brzmienia które by mnie interesowało i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z rezultatów. Bardzo lubię brzmienie z zaokrągloną górą i wyraźnym basem (ale to audiofilsko zabrzmiało
) jak np. u pana Johna Mayera (polecam przesłuchać utwory Gravity albo Slow dancing in a burning room) i takie też da się tutaj ukręcić. Obudowa wykonana jest ze sklejki i jest bardzo solidna (nie ja robiłem). Jak tylko uda mi się zwalczyć ten brum to będę w 100% zadowolony. Trafa od Kakki, chassis ze stali nierdzewnej ciętej laserem, kiedyś mi Marvel załatwił, lampki mocy to 6L6GC Mesy (nie polecam), w preampie siedzą 2xECC81 od RFT i 2xECC83 ale nie wiem jakiej firmy, postaram się w przyszłości zrobić zdjęcia wewnątrz (prozaiczny powód - brak baterii do aparatu ; ), cała konstrukcja oparta jest na turretboardzie, chciałbym też nagrać jakieś próbki, ale w najbliższym czasie nie będę mieć takiej możliwości zapewne, chyba że jest ktoś z okolicy gdynii kto dysponuje sprzętem do rejestrowania 
Na panelu przednim widać przełączniki bright i smooth, ten pierwszy początkowo służył tak jak typowy bright - kondensator 100n nad volumem, ale szybko zorientowałem się jak bardzo jest to nieużyteczne, więc obecnie służy on włączaniu i wyłączaniu lokalnego sprzężenia zwrotnego. Smooth dołącza kondensator pomiędzy potencjometrami treble a bass do masy, powoduje to ogólnie fajnie zmiękczenie dźwięku, chociaż początkowo miało to wyglądać troszkę inaczej. Potencjometr podpisany z tyłu jako boost pełni funkcje dwell reverbu. Reverb tank to 4AB3C1 zakupiony w amptone (niestety już nie accutronics). Myślę też nad modyfikacją kontroli basu, obecnie powyżej godziny 12 a 17 jest mała różnica, chcę to zastąpić kontrolą opartą na potencjometrze stereo tak jak w marshallu silver jubilee. No i jeszcze reverb przykręcić.
