W tym pamiętnym dniu nareszcie chciałbym wam przedstawić moją najnowszą, największą, najdroższą i zdecydowanie najlepszą konstrukcję w świecie lampowym(moim) – Custom 50W Hi-gain head! Całość postarałem się by przypominała artykuł w którym w miarę dokładnie postaram się przybliżyć budowę wzmacniacza.
1. Założenia:
Moc: ok 50W na lampach EL34 w układzie PP,
Trzy kanały o prawie całkowicie oddzielnych łańcuszkach lampowych:
- kanał Clean: kanał czysto fenderowski(z pierwszych konstrukcji Pana Leo Fendera)
- kanał Crunch: w stylu Marshallowym, ale lekko zmieniony
- kanał Lead: hi-gain w stylu Slo, ale ostro namieszany – kopia kanału lead z preamp’a CAE 3+se,
Fx Loop projektu forum Triody,
Cyfrowe sterowanie kanałami,
Możliwość szybkiej zmiany poziomu głośności ,
Spore możliwości kształtowania barwy i duża uniwersalność,
Możliwie jak najwięcej upakować na pcb, zredukować liczbę przewodów,
Wysoka jakość i estetyka,
Wykorzystuje 9 lamp w tym aż 7 triod, dlatego muszą być ładnie widoczne bo dają dużo ciepłego światła.
2. Obudowa:
Chassis zostało wykonane przez profesjonalną firmę Vonart z Wrocławia. Cały projekt wykonałem w programie Autocad(3D + rzutnie). Materiał to blacha o grubości 1mm. Gdy chassis przyszło jakość wykonania mnie powaliła, jest idealne, pomalowane proszkowo na czarno i spełnia moje oczekiwania w 100% zdecydowanie polecam tą firmę. Niektóre otwory sam dowiercałem, gdyż nie do końca potrafiłem przewidzieć ich położenie przy projektowaniu.
Buda to standard jak u mnie – 18mm sklejka liściasta klejona, okładana dermą, wraz z narożnikami z amptone.
3. Płytki pcb:
Płytka zasilacza, biasu, fx loopa, potencjometrów i sterowania cyfrowego są zaprojektowane i wykonane metodą termo transferu , w tym płytka potencjometrów ma swój ‘polygon’, dodatkowo ścieżki zostały pocynowane metodą bezprądową(preparat kupiłem gdzieś na wolumenie). Całe serce układu – płytka preamp’a została wykonana przez firmę Merkar (polecona przez kolegę pudla)według mojego projektu, jest dwuwarstwowa, z metalizacją, cynowaniem i soldermaską dwustronną – full wypas, niestety też za kosmiczną cenę 200zł, ale warto było – to przecież wzmacniacz dla mnie.

By blurecon
4. Panel przedni:
Piękny panel przedni według mojego projektu w autocadzie i później corelu wykonała firma MK Graphic, razem z przesyłką wyniosło mnie to 65zł.

By blurecon
5. Cyfrowy system obsługi:
To jedna z moich najbardziej autorskich części i jestem z niej dosyć dumny. Zainspirowany cyfrowymi wyczynami kolegi Pudla postanowiłem sam spróbować – wszystko jest obsługiwane małymi 5v przekaźnikami o układzie gasikowym opisanym przez Pana Toma. Przekaźniki i ledki są natomiast obsługiwane z oddzielnej płytki sterowania. Mózgiem jest tu mikrokontroler Atmega8 zaprogramowany w Bascomie oraz driver przekaźników ULN2803, który jest genialnym układzikiem, zastępuje wiele elementów na płytce. Generalnie zasada jest prosta nożny przełącznik zwiera na chwilę daną nóżkę Atmegi do masy powodując zmianę jej stanu z 1 na 0, co powoduje wysyłanie sygnału do drivera itp. Całość udało mi się dosyć dobrze upchnąć i zaprojektować – jest bezawaryjne i spisuje się świetnie, z tego też powodu dla mniej ogarniętych z tematem cyfrowym użytkowników na prośbę mogę zamieścić schemat, gdyż uważam, że ten układ jest niezłą alternatywą dla zwykłych układów logicznych no i jest bardzo uniwersalny – obsługuje od 1 do 8 przekaźników. Aha, cały system zasila oddzielny transformatorek wewnątrz obudowy.
6. Zasilacz:
No, zasilacz jak zasilacz, prócz standardowego zasilania siatek i anodowego ma oddzielne źródła napięć dla grup triod o różnych funkcjach. Kondensatory bez szaleństw, najpopularniejsze. Bezpiecznik od spodu siedzi. No i trochę nowszych trendów wprowadziłem, jak np. kondensatorki na mostku 10A.
7. Końcówka mocy
Tutaj zaczyna się już kombinowanie, przeglądając stronę Pana Toma rzucił mi się w oczy schemat inwertera i pętli sprzężenia z mesy ninety, spodobała mi się duża ilość ‘przełączników’ w tym do redukcji mocy. Także głównie to ten inwerter, przechodząc do lamp, tutaj już nie zastosowałem 6l6 jak w Mesie, a el34 – po prostu byłem ciekawy Brytyjskiego akcentu. Według datasheet’a, który mozolnie analizowałem punkt pracy lamp jest dobrany na 40-45W mocy(wystarczający hałas). Bias oczywiście z oddzielnego uzwojenia, zrobiony tak by można było go ustawić oddzielnie dla obu lamp. Trafko głośnikowe(jak i sieciowe z resztą) oczywiście od kolegi z forum – Kaki za które bardzo dziękuję bo spisują się wyśmienicie.
8. Preamp:
Tu najbardziej namieszałem, wszystko tak jak pisałem jest podobnie rozwiązane co w x88r z tym, że oczywiście łańcuszki kanałów inne – od Fendera i CAE3+se, biorąc pod uwagę to jak niewielu ludzi się podjęło kopiowania tego preampa (o ile ktoś w ogóle) oraz ilość różnych schematów jestem dumny z tego, że udało się(no po paru dniach walki z kanałem Lead). Całość na przekaźnikach, w tym aż 3! na samym kanale Lead. Dodatkowo trochę zmodyfikowałem tonestack’i pod siebie i parę innych elementów, napięcia na anodach lamp są prawie takie same jak w zwykłym x88r albo w przypadku kanału lead leciutko niższe(10-20V). Kolejna sprawa – tonestacki, postanowiłem zredukować ilość kabli i w rezultacie wszystkie potencjometry są na płytce pcb, co jest bardzo wygodne i przypuszczalnie ‘małoszumowe’. Triody siedzą w podstawkach wlutowanych w płytkę, żarzenie puszczone jest także po płytce, co w sumie jest bardzo dobrym rozwiązaniem – jedyny problem dotyczył pierwszego antyparazytu który był zbyt blisko ścieżki żarzenia co powodowało dokuczliwy szum. Kondensatory firmy WIMA, rezystory 0.6W z amptone. 90% przewodów ekranowane.

By blurecon

By blurecon
9. Fx Loop
Pętla efektów to mosfetowa pętla projektu kolegów z forum Triody. Niestety ze względu na strukturę preampa nie mogłem jej wpakować tam gdzie powinna być – jest dopiero za ostatnim wspólnym stopniem wzmocnienia w preampie, co zaowocowało problemami z głośnością itp. Jednak po żmudnych próbach udało mi się dobrać odpowiedni wejściowy rezystor i kondensatorek na bypassie dlatego pętla zachowała swoją przezroczystość.
10. Podsumowanie:
Na całą konstrukcję poszło ok 1500-1700zł, sporo, ale naprawdę jestem zadowolony z rezultatów i nic lepszego w tej cenie na 100% bym nie kupił, zawodowy sprzęcior. Podoba mi się to, że bardzo dużo różnych odmiennych barw udało mi się uzyskać na nim, najbardziej uniwersalny jest kanał crunch - dużo ciepła i bardzo fajna współpraca z efektem typu delay, udało mi się uzyskać coś w stylu Toto z lat 70-80’ co mnie bardzo cieszy, a i przy AC DC dało rade. Na kanale lead także można ciekawe brzmienia ukręcić, bardziej nowoczesne i gęste, ale też śpiewne, z takim charakterystycznym ‘przysianiem’ przy tłumieniu strun. Aczkolwiek wydaje mi się, że nie dało by się na tym ugrać cięższych odmian metalu bez boostera. Kanał clean to typowy fenderek i tak właśnie brzmi, razem z przystawką texas special w pozycji neck na moim stracie daje typową ‘szklaneczkę’, natomiast( i tu moje zaskoczenie) w pozycji middle i bardziej bridge zaczyna wysterowywać sygnał i się robi fajny naturalny overdrive w sam raz do szycia łagodnego spokojnego bluesiora. Tak jak pisałem wzmacniacz miał być i jest cholernie uniwersalny. Jego złożenie i doprowadzenie do stanu pełnej używalności zajęło mi ok 2 miesiące nie licząc oczekiwania na przesyłki. Co do minusów to muszę usprawnić program, tak by zapamiętywał ustawienie Fx Loopa(on/off) dla danego kanału, tak by na scenie było wygodniej i szybciej operować nim. Do pełni szczęścia potrzebuje jeszcze jakiś osłonek na kable z transformatorów bo przechodzą przez otwory w obudowie bez nich, ale będę w Warszawie niedługo to zakupię. Niestety też w ten projekt przelałem wszystkie swoje pomysły i dlatego teraz nie mam już pojęcia jaka będzie moja następna konstrukcja, no cóż.
Oczywiście dodam próbki dźwiękowe jak tylko uda mi się je nagrać dobrze i proszę o ocenę oraz jak trzeba to o krytykę :_ Dziękuję też za pomoc w rozwiązywaniu problemów użytkownikom z forum Dioda Trioda i Elektroda

Galeria zdjęć:

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon

By blurecon
I na koniec moje ulubione zdjęcie, wykonane techniką naświetlania:

By blurecon