Pomysł na wykorzystanie transformatora

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

GeTe
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 21:58

Pomysł na wykorzystanie transformatora

Post autor: GeTe »

Witam,

Wpadły mi w ręce dwa transformatory:
pierwotne : 220V
wtórne:
pierwszy transformator 22V 50A
drugi transformator 14,8V 60A

Co pożytecznego można z nich zrobić ??
- Prostownik do ładownia akumulatora z tego drugiego, hmm.... sadzę że akumulator musiał by mieć z 600Ah pojemności, nie posiadam łodzi podwodnej by ją ładować ;)
- Zgrzewarka, to troszkę mało A za dużo V ;). A rdzeń spawany więc przewinąć nie tak łatwo
- Zasilacz laboratoryjny, no to by można było spokojnie GU-81 żarzyć, tylko nie mam szuflady 2N3055 sparowanych.
- inny projekt ??

Pozdrawiam
V@MVampirE
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 257
Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10

Re: Pomysł na wykorzystanie transformatora

Post autor: V@MVampirE »

Gdzieś widziałem polska stronkę z opisem zasilacza do sprzętu krótkofalarskiego, gdzie osoba wykonująca ten zasilacz nabyła trafo z UPS z napięciem około14-15V. Zastosowany został tam stabilizator o bardzo niskim spadku napięcia, taki wynalazek można by jakiemuś krótkofalowcowi sprzedać. Z pierwszego można już bardziej grzejący stabilizator zrobić :] zastosowanie może być podobne, bo na rozruchowy prostownik się nie bardzo nada.
Albo delikatnie usunąć zwoje z jednego i zrobić jednak zgrzewarkę, 1100W trochę potencjału posiada.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6279
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomysł na wykorzystanie transformatora

Post autor: cirrostrato »

Myślę że temat, potraktowany bardziej ogólnie, mógł by być początkiem nowego działu ,,co by tu panie z xxx zrobić'' bo ilość elektrośmieci najróżniejszych, przynajmniej mnie, trochę przeraża.....na Wolumenie płyta PC praktycznie dowolna ,,stoi'' 6zł/szt. a jak się ją zamieni bezgotówkowo na inne dobra np. lampy 6P14P używki, to przebicie nawet dużo ciekawsze (bez komentarza...), na razie nie widzę lepszego wykorzystania np. tych elementów.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1298
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomysł na wykorzystanie transformatora

Post autor: brys »

GeTe pisze:Witam,

Wpadły mi w ręce dwa transformatory:
pierwotne : 220V
wtórne:
pierwszy transformator 22V 50A
drugi transformator 14,8V 60A

Co pożytecznego można z nich zrobić ??
- Prostownik do ładownia akumulatora z tego drugiego, hmm.... sadzę że akumulator musiał by mieć z 600Ah pojemności, nie posiadam łodzi podwodnej by ją ładować ;)
(...)
Jak najbardziej nadaje się do prostownika. Tego typu urządzenia wykorzystuje się nie tylko do ładowania, ale też do podtrzymywania napięcia, na przykład w czasie programowania samochodu. Elektronika w pewnych bawarskich pojazdach wymaga napięcia powyżej 13 V na klemie "30" podczas całego procesu, co niekiedy wymusza prądy rzędu 20-40 A, zależnie od stanu baterii. Bezpośrednio po podłączeniu nierzadko płynie 70 A. Z tym, że profesjonalne prostowniki to zasilacze impulsowe ze sterowaniem mikrokontrolerowym: ograniczniki prądu i napięcia, programy do ładowania i podtrzymywania, oraz całe pokłady innych funkcji, niekoniecznie potrzebnych.
GeTe
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 14 lutego 2010, 21:58

Re: Pomysł na wykorzystanie transformatora

Post autor: GeTe »

Doszedłem do wniosku że zrobię zasilacz.
Wykorzystam obydwa transformatory. Pierwszy będzie podłączony ten 14,8V, a drugi będzie podłączany przy zwiększaniu napięcia wyjściowego. Pozwoli to zbudować zasilacz do 40V i wydajności 50A ( ale potworek ;))
By na szeregowym stabilizatorze nie wydzielać w najgorszym przypadku około 1,5kW ciepła postanowiłem dać wstępny stabilizator tyrystorowy. Mam akurat dwa bloki tyrystorowe Laminy (niestety bez oznaczeń, więc przyjmuję najgorszy przypadek czyli że są tylko na 40A, ale i tak mi taki prąd wystarczy). Więc zrobię mostek pół-sterowany. W jednej gałęzi będą owe tyrystory w drugiej diody Schottkyego.
Znalazłem w posiadanej literaturze poniższy schemat:
stabilizator tyrystorowy.jpg
Pochodzi on z PE 3/95.
Jak widać jest tu pojedynczy tyrystor, tylko że jest to rozwiązanie dużo bardziej stratne bo wydzielamy moc na mostu i dodatkowo na tyrystorze, dlatego chcę zrobić sterowany pół-mostek. Wyjście z T5 będzie sterować transformatorkiem z dwoma niezależnymi uzwojeniami wtórnymi. A te uzwojenia będą wpięte pomiędzy bramkę a katodę tyrystorów. <-To jest teoria, czy ktoś może powiedzieć czy dobrze rozumuję.
Postaram się narysować schemat tak jak go myślę wykonać.
ODPOWIEDZ