stalker77 pisze:Prąd Ig sobie "pływa", pokazuje też jakiś prąd Ia, też pływający. Sugestie ?
Za mało danych.
Jaki jest ten prąd IA/iG2?
Czy uruchomiłeś zasilacz H bez wysokiego napięcia?
Czy uruchomiłeś zasilacze A i G2 bez procesora?
Czy UA/UG2 są zerowe?
Pokaż zawartość LCD po tych dwóch sygnałach.
Miernik oczywiście uruchamiałem zgodnie z instrukcją, na początek bez wysokiego napięcia, potem z nim, wszystkie testy i regulacje przy pomocy potencjometru przechodził prawidłowo. Później już z procesorem startował poprawnie, wszystkie prądy i napięcia były zerowe. Po którymś tam włączeniu zapikał dwa razy i jest to co w tej chwili, wymieniłem profilaktycznie oba BF493S (bo MPSA nie mam) i oba wzmacniacze operacyjne ale to nic nie zmieniło. Acha, wcześniej dwa razy wymieniałem już TC bo się usmażył.
Poniżej zdjęcie wyświetlacza, lampa włącza się losowo, co włączenie to inna.
Odłącz zasilanie wysokim napięciem, ponownie zaprogramuj FLASH i EEPROM, potem sprawdź działanie zasilacza żarzenia. Po zaprogramowaniu miernik startuje od zasilacza. Później ustawia się na lampie, dla której pomiary przesłano do komputera (po zakończonym cyklu lub po klawiszu <ESC>).
Procek mam z AVT, gdzie mogę pobrać programy do procka ?
Po włączeniu bez wysokiego napięcia działa napięcie żarzenia, ustawia odpowiednią wartość, pokazuje prąd. Więc wygląda, że tym razem problem jest ewidentnie w częsci wysokonapięciowej. Tylko gdzie ?
Czy ustawia się zawsze na tej samej (lub ostatniej) lampie?
Czy jej nazwa jest wyświetlana poprawnie?
Ustaw jakieś wartości na UA i UG2 i sprawdź, czy na C20 i C23 pojawiają się proporcjonalne napięcia (bez zasilania wysokim napięciem!).
stalker77 pisze:[...] zmierzyłem napięcie na R48 i wynosi ono 0V czyli przepływu prądu tam nie ma mimo, że miernik pokazuje przeciążenie.
W takim razie sprawdź napięcia na R15 i R46. Napięcia na nich powinny być proporcjonalne do prądów IA/IG2. Potrzebne będzie wysokie napięcie, ale najlepiej sprawdzaj gałęzie osobno, bez MOSFETów Q2 i Q6, włączając za układem pomiaru prądu jakieś rezystory - duże, bo tam jest ponad 300V!
Sprawdziłem jeszcze raz uruchomienie miernika bez procesora i o ile napięcia na drenach Mosfetow sa ok, tak samo V335, V320 oraz zasilanie niskiego i cyfry (sterowanie i napięcie żarzenia są ok, pracują i mierzą poprawnie), to nie działa sterowanie Ua i Ug za pomocą potencjometru. Nie ma napięcia na wyjściu. Objaw jest taki, że napięcia są 0V ale jak wyłączę miernik, to po sekundzie czy dwóch widać spadające napięcie z poziomu ok 200V.
Na początku sprawdzałem oczywiście to zgodnie z opisem i działało bezproblemowo. Teraz nie działa, wymieniłem MPSA44, MPSA94, BD139 wyglądają ok ale ich nie wylutowywałem, podobnie nie ruszałem IRF740. Przebić na radiator nie znalazłem. Wylutowywać IRFy, bo wygląda jakby nie były załączane albo są uszkodzone.
Jeśli nie ma napięcia za MOSFETami a równocześnie sygnalizowane jest przeciążenie, to wygląda to na uszkodzenie któregoś MOSFETa Q2/Q6 i/lub tranzystora sterującego Q4/Q8. Tyle, że one nie uszkadzają się same z siebie. Jakie masz te sterujące i jakie masz/miałeś napięcie za prostownikiem?
CBF493S, napięcie za prostownikiem 342V. Zmieniałem je już, nic to nie pomogło, te które wylutowałem są sprawne, przynajmniej tak twierdzi mój miernik, oporności i wzmocnienie tranzystora sa ok. IRFów jeszcze nie ruszałem ale mogę je zmienić, bo chyba w układzie nie jestem w stanie ich sprawdzić.
Odnoszę wrażenie, że regulatory UA/UG2 mogą być sprawne a problem leży w układzie pomiaru prądu IA/IG2. Możesz kontrolnie zewrzeć DZ2 i DZ7 i sprawdzić co się będzie działo.
Zmieniłem IRFy, nic to nie dało. Jeżeli zewrę DZ2 lub DZ7 to odczyt pomiaru prądu spada na 0. Czyli mierzy dobrze. Zastanawiam się jeszcze nad U6/7 , ale wymieniałem je już 3 razy i nie mam nowych egzemplarzy.
Nie, ustawienie napięcia w trybie zasilacza nie powoduje ani pojawienia się go na złączu ani odczytu na wyświetlaczu, jest 0. W zasadzie to ciężko cokolwiek zmienić w trybie zasilacza, bo co 3 sekundy pika podwójnie i pokazuje przeciążenie Ig.