
Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Podłącz antenę to ujemnego bieguna baterii i po sprawie 

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 375...499 postów
- Posty: 497
- Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
- Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Może chodziło o przeciwwagę do anteny?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Prawdopodobnie to właśnie kwestia przeciwwagi. Można ją zrobić poprzez dołączenie do masy nadajnika kawałka drutu. Inna możliwość to kiepskie dopasowanie anteny do wyjścia nadajnika. Można dobrać inne położenie odczepu, lub dobrać C2.
-
- 375...499 postów
- Posty: 497
- Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
- Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Albo długość samej anteny? W sumie to ja tu nie mam wiele do gadania, niech wypowiedzą się spece od radia 

Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Antenkę to ja zastosowałem chyba zbyt krótką, niecałe 30 cm przewodu 0,5mm. Niestety teraz jestem poza domem i eksperymentować nie mogę. Kondensator sprzęgający być może za duży, właściwie tam powinno chyba być kilka pico?
_
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Raczej powinno być kilka pF, ponieważ przez tak dużą pojemność (300pF) antena ma spory wpływ na obwód rezonansowy (mimo podłączenia anteny na odczep). Zbliżenie ręki do anteny pewnie mocno odstraja obwód. Może zapomniałeś o pojemności odsprzęgającej zasilanie ? Wówczas dotknięcie palcem do + zasilania, lub masy zwiększa powierzchnię anteny i mocno odstraja obwód rezonansowy generatora. Antenę możesz zrobić półfalową, lub raczej ćwierćfalową ze względu na wymiary geometryczne. To też poprawi odbiór. Niby prosty nadajnik, a nie taki prosty... Całe piękno elektroniki.
- szalony
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Sprzęt ten nazywał się dokładnie Lichtsprechgerät 80/80 (LiSpr80). Jest to nota bene urządzenie lampowe, siedzą tam RV2P800. Tu szerszy artykuł http://www.laud.no/ww2/lispr/index.htmAtlantis pisze: Wiem, że ludzie (przeważnie krótkofalowcy) od dawna prowadzili takie eksperymenty. Oni jednak używali poważniejszego sprzętu (m.in. fotopowielaczy). Sam Alexander Graham Bell opatentował urządzenie korzystające z odblaskowej membrany modulującej odbijane światło oraz komórki selenowej po stronie odbiornika, zarzucił jednak te próby w związku z ograniczeniami ówczesnej technologii (niedługo potem zresztą pojawiło się radio). Wermacht podczas drugiej wojny światowej korzystał z urządzenia o nazwie Lichtsprecher pozwalającego na krótkodystansową komunikację głosową za pomocą światła (czy nawet podczerwieni) w sytuacji konieczności zachowania ciszy radiowej.
http://www.modulatedlight.org/Modulated ... eur79.html
http://www.fieldgear.org/lichtsprechgerat.htm
Nie mówię więc, że coś takiego nie było możliwe jeszcze dekady temu. Zastanawiam się na ile funkcjonalne i użyteczne w praktyce były te proste konstrukcje dla początkujących amatorów.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Hmm... A wiecie coś może o jakichś bardziej złożonych amatorskich sieciach telefonicznych?
Z jakąś automatyką, która pozwalałaby na zestawianie połączeń z konkretnym rozmówcą?
Z jakąś automatyką, która pozwalałaby na zestawianie połączeń z konkretnym rozmówcą?
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Zaraz tam automatyka!
A ciocię do pulpitu posadzić nie łaska? Ot akurat mam takie mniej więcej cudo
EDIT:
Zdjęcie pożyczyłem z Elektrody, autorowi dziękuję i przepraszam. Moja jest zawalona gratami...
A ciocię do pulpitu posadzić nie łaska? Ot akurat mam takie mniej więcej cudo

EDIT:
Zdjęcie pożyczyłem z Elektrody, autorowi dziękuję i przepraszam. Moja jest zawalona gratami...
Wojtek SQ2KRZ
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Ciągle mam nadzieję, że zrobię z niej barek. Wykręcasz "3" i Wyborowa, "9" Tequila...
A "0" na miasto i do Service Taxi po uzupełnienia.
Wiesz ile to waży? Przesyłka Cię zrujnuje a i darmo nie oddam. No ale do pogadania.

Wiesz ile to waży? Przesyłka Cię zrujnuje a i darmo nie oddam. No ale do pogadania.
Wojtek SQ2KRZ
- Furman Zenobiusz
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
- Kontakt:
Re: Sposoby na łączność z dzieciństwa i młodości
Ja miałem "centralkę" obsługującą 4 1-cyfrowe numery, oprócz połączeń telefonicznych za darmo* dostęp "wdzwaniany" do Internetu, w czasach gdy to stało niesamowity rarytas - podział łącza na kilka osób rozproszonych po mieście.Atlantis pisze:Hmm... A wiecie coś może o jakichś bardziej złożonych amatorskich sieciach telefonicznych?
Z jakąś automatyką, która pozwalałaby na zestawianie połączeń z konkretnym rozmówcą?
* - przewody były wynajęte, opłata miesięczna za parę była dość rozsądna (kilka złotych).