Racja. Chociaż telewizorek ciekawy, bo chassis z jednej epoki, a głowica + ZTP z innej.TELEWIZOREK52 pisze:Natomiast Lazuryt208 to już inna bajka. Pozdrawiam.
Głowice UHF po raz kolejny
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Głowice UHF po raz kolejny
No to będzie problem bo docelowo głowica UHF jaka miała być w Berylowatych winna być strojona kondensatorem (3 sekcje).AZ12 pisze:Głowica jest strojona diodami pojemnościowymi.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Żaden problem, napięcia12, napięcie varikapowe,ARW. W najprostszej wersji jeden potencjometr do strojenia(zamiast programatora) Możesz wzorować się na wspomnianym wcześniej Lazurycie208.Powodzenia.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Owszem ale potencjometr nie będzie miał tyle "pola do popisu" czyli nie będzie miał tyle obtoru co kondensator. Można kombinować. Ja wywalę diody pojemnościowe i wpakuję kondensator, zobaczymy jak to wyjdzie 

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Poszedłem na skróty,zaproponowałem maksymalną prowizorę.Zawsze można ulepszyć, poprawić.Potencjometr miałem na myśli z jakiegoś starego programatora,tylko na próbę . Życzę powodzenia.
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Jakiś problem z kupnem wielobrotowego? Zdecydowanie polecam, trwały, pewny i precyzyjny.Marcin K. pisze:Owszem ale potencjometr nie będzie miał tyle "pola do popisu" czyli nie będzie miał tyle obtoru co kondensator. Można kombinować. Ja wywalę diody pojemnościowe i wpakuję kondensator, zobaczymy jak to wyjdzie
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Właśnie nie powinien być wieloobrotowy tylko o obrocie około 180 stopni
Jak kondensator strojeniowy.

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Kondensator strojeniowy obracany jest na ogół przez jakąś przekładnię i w tym momencie staje się wieloobrotowy.W ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.Pozdrawiam
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Na UHF wystarczy kondensator z dwóch blach -powierzchnia ok. 3cm kwadrat i kształt podobny do połówki sera białego wiejskiego -wykonanie dawne .Nie ser biały w bloku tylko w takim pojemniku płóciennym -spłaszczonym .../damski: wykrój w serek/.Chyba obie były nieruchome a ruszało się "mi" -czyli izolator o na osi. Płaska przekładka izolacyjna /getinaks/
albo /rezoteks/.
albo /rezoteks/.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Proponuję zapoznać się z pojęciem obwodu motylkowego bo zapewne to masz na myśli. Łączy on funkcję kondensatora zmiennego oraz jednozwojowej cewki o zmiennej indukcyjności (za sprawą zbliżania do niej "zwartego zwoju" który w przeciwległym położeniu pełni rolę ruchomej okładziny kondensatora). Takie równoczesne zmiany indukcyjności i pojemności obwodu (L oraz C rosną/maleją współbieżnie) pozwalają z jednej strony uzyskać znaczny zakres przestrajania, z drugiej - utrzymać na poziomie w miarę niezmienionym impedancję rezonansową obwodu. Takie obwody mają bardzo dobre właściwości w zakresie UHF, nie przyjęły się jednak w sprzęcie powszechnego użytku z uwagi na niekorzystny pod względem zajętości miejsca kształt.
Ale takie maeriały izolacyjne jak rezotex (czyli laminat fenolowy) - to na pewno nie w zakresie UHF.
Ale takie maeriały izolacyjne jak rezotex (czyli laminat fenolowy) - to na pewno nie w zakresie UHF.
-
- 5...9 postów
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:14
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Witam Wszystkich Szanownych Kolegów. Niektórzy znają mnie z innych forum, od razu powiem że technika lampowa jest dla mnie odległą dziedziną, ale technika UHF już mniej
Znalazłem ten temat przypadkowo, szukając czegoś innego i po namyśle postanowiłem się odezwać pisemnie...
Proponuję zapomnieć o instalowaniu kondensatorów zmiennych 3x14pF i podobnych na UHF - już ich minimalna pojemność wraz z pojemnościami montażu będzie za duża, sprzężenia między sekcjami zapewne też. Może bo pozbawieniu większości płytek... ale w połączeniu z ich nierozbieralnością (to nie model od Pioniera...) i jakością (aluminium, styki) marnie to widzę. Już prędzej zrobienie samemu - potrzebna blacha Cu, teflon i cierpliwość zegarmistrza (jest wiele opisów jak ludzie robią samemu kondensatory zmienne, ale na duże napięcia i pojemności). Lepszym na UHF może okazać się kondensator z wsuwanymi lub wkręcanymi w rurki prętami (coś jak kubkowe trymery Philips, ale pojedyncza warstwa kubka i izolator 100% powietrze) lub zbliżaną okładziną masy - potrzebne jednak precyzyjne strojenie mechaniczne (i często tokarz precyzyjny). Może podobnie mechanicznie zrobiony wariometr (lub "wariometro-kondensator" coś podobnie jak pisze Kol. Tomek Janiszewski) będzie lepszy, nie wiem.
Co do "motylowatych" - kondensatory zmienne z izolowanym rotorem w układzie motylkowym oraz różnicowym były stosowane już dawno np. w lampowych radiotelefonach VHF i UHF (nawet w PRL robiono takie: FM305 na pasmo 300...342MHz ! Schematy powinny być do znalezienia...). Niepewny i niejednoznaczny "+/-0.5pF" styk rotora na UHF nie pasuje...
Więcej informacji i przykładów, wyjaśnień linii długich, właściwości elementów na UHF itd. - "Poradnik Ultrakrótkofalowca" (e-book), publikacje książkowe i czasopisma dla krótkofalowców z USA (->ARRL, QST, Ham Radio), b. NRF (obecnie RFN
), b. CCCP z lat 1945...1975 - są opisane układy konwerterów, odbiorników, nadajników na pasma 430MHz, 1296MHz (1215MHz w CCCP), 902MHz (w USA). Wiele powinno być w Sieci, tylko trzeba dokładniej poszukać
W sumie schematy i dokumentacja zachodnich i amerykańskich OTV z tamtych czasów też się pewnie gdzieś znajdą...
http://www.cqham.ru/arc.htm
http://hamradio.online.ru/ftp2/qst_1950_1959.djvu tylko przykład (w spisie treści działów: Receiving" i "VHF & Microwave")
Życzę powodzenia w konstrukcjach.

Proponuję zapomnieć o instalowaniu kondensatorów zmiennych 3x14pF i podobnych na UHF - już ich minimalna pojemność wraz z pojemnościami montażu będzie za duża, sprzężenia między sekcjami zapewne też. Może bo pozbawieniu większości płytek... ale w połączeniu z ich nierozbieralnością (to nie model od Pioniera...) i jakością (aluminium, styki) marnie to widzę. Już prędzej zrobienie samemu - potrzebna blacha Cu, teflon i cierpliwość zegarmistrza (jest wiele opisów jak ludzie robią samemu kondensatory zmienne, ale na duże napięcia i pojemności). Lepszym na UHF może okazać się kondensator z wsuwanymi lub wkręcanymi w rurki prętami (coś jak kubkowe trymery Philips, ale pojedyncza warstwa kubka i izolator 100% powietrze) lub zbliżaną okładziną masy - potrzebne jednak precyzyjne strojenie mechaniczne (i często tokarz precyzyjny). Może podobnie mechanicznie zrobiony wariometr (lub "wariometro-kondensator" coś podobnie jak pisze Kol. Tomek Janiszewski) będzie lepszy, nie wiem.
Co do "motylowatych" - kondensatory zmienne z izolowanym rotorem w układzie motylkowym oraz różnicowym były stosowane już dawno np. w lampowych radiotelefonach VHF i UHF (nawet w PRL robiono takie: FM305 na pasmo 300...342MHz ! Schematy powinny być do znalezienia...). Niepewny i niejednoznaczny "+/-0.5pF" styk rotora na UHF nie pasuje...
Więcej informacji i przykładów, wyjaśnień linii długich, właściwości elementów na UHF itd. - "Poradnik Ultrakrótkofalowca" (e-book), publikacje książkowe i czasopisma dla krótkofalowców z USA (->ARRL, QST, Ham Radio), b. NRF (obecnie RFN


http://www.cqham.ru/arc.htm
http://hamradio.online.ru/ftp2/qst_1950_1959.djvu tylko przykład (w spisie treści działów: Receiving" i "VHF & Microwave")
Życzę powodzenia w konstrukcjach.
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Myślę ,że powaznym ograniczeniem byly ograniczenia narzucone przez rozwój techniki kosmicznej u sasiadów .Chcąc mieć spokój z zakłóceniami ze strony
przypadkowych podsłuchiwaczy eteru połozyli szlaban w całym obozie na detale z tego zakresu.
Gdzieś czytałem -i chyba mierzyłem -taki potencjometr strojeniowy -który schodkowo zmieniał opornośc .Wszystko po to aby nie dało sie przeciętnemu użytkownikowi sięgnąc poza nastawioną stację./takie były pomysły../
Trzeba wiedziec ,że stacja "psary" to jedynie fragment z sieci stacji znajdujacych się w pasie lądowania kosm..Były tam czułe odbiorniki.
Pas podejścia był pokazany w któryms RADIO ros.-takie "psary' byly w kazdej republice.Określenia sa dzisiejsze -dawniej nie było to jasno opisane.
W tym czasie cieszyły się powodzeniem wzmacniacze UHF -pytało się o nie południe Polski .Prawdopodobnie odbierali jakies programy zachodnie. Ale nie było za bardzo z czego zrobić .Pozostawała taka głowica UHF - tranzystorowa .W Łodzi nie było na nia zbytu , po prostu nikomu nie była potrzebna .Trzeba szukać info u górali.
przypadkowych podsłuchiwaczy eteru połozyli szlaban w całym obozie na detale z tego zakresu.
Gdzieś czytałem -i chyba mierzyłem -taki potencjometr strojeniowy -który schodkowo zmieniał opornośc .Wszystko po to aby nie dało sie przeciętnemu użytkownikowi sięgnąc poza nastawioną stację./takie były pomysły../
Trzeba wiedziec ,że stacja "psary" to jedynie fragment z sieci stacji znajdujacych się w pasie lądowania kosm..Były tam czułe odbiorniki.
Pas podejścia był pokazany w któryms RADIO ros.-takie "psary' byly w kazdej republice.Określenia sa dzisiejsze -dawniej nie było to jasno opisane.
W tym czasie cieszyły się powodzeniem wzmacniacze UHF -pytało się o nie południe Polski .Prawdopodobnie odbierali jakies programy zachodnie. Ale nie było za bardzo z czego zrobić .Pozostawała taka głowica UHF - tranzystorowa .W Łodzi nie było na nia zbytu , po prostu nikomu nie była potrzebna .Trzeba szukać info u górali.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Kiedyś radzono sobie też inaczej, ale w Czechach... Mam Teslowski konwerter UHF na VHF, kanały 21 do 40. Po podłączeniu do telewizora trzeba ów telewizor ustawić na kanał 1 lub 2 (nastroić by był najlepszy odbiór) i już samym konwerterem można szukać stacyj
Działa to bardzo dobrze, mam filmik pracy tego z Lazurytem 106 ale na youtuba nie chce wejść. Konwerter działa również z Neptunem z 1962 roku więc jest urządzeniem bardzo uniwersalnym. W środku zasilacz, głowica UHF i kilka elementów oraz neonówka sygnalizująca załączenie. Wyłącznik konwertera załącza nie tylko zasilanie ale i przełącza automatycznie antenę UHF (bo można do niego podłączyć dwie anteny jak to normalnie było w telewizorach VHF i UHF).
Jak filmik wejdzie na youtube to wkleję link.
Pozdrawiam!

Jak filmik wejdzie na youtube to wkleję link.
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Oto filmik jak współpracuje konwerter z telewizorem: http://www.youtube.com/watch?v=qCR2ZXj7vts
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Głowice UHF po raz kolejny
Witam
Czy próbowaliście zbudować od podstaw konwerter lub głowicę UHF oczywiście na tranzystorach.
Czy próbowaliście zbudować od podstaw konwerter lub głowicę UHF oczywiście na tranzystorach.
Ratujmy stare tranzystory!