Głowice UHF po raz kolejny

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: kaem »

TELEWIZOREK52 pisze:Natomiast Lazuryt208 to już inna bajka. Pozdrawiam.
Racja. Chociaż telewizorek ciekawy, bo chassis z jednej epoki, a głowica + ZTP z innej.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Marcin K. »

AZ12 pisze:Głowica jest strojona diodami pojemnościowymi.
No to będzie problem bo docelowo głowica UHF jaka miała być w Berylowatych winna być strojona kondensatorem (3 sekcje).
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Żaden problem, napięcia12, napięcie varikapowe,ARW. W najprostszej wersji jeden potencjometr do strojenia(zamiast programatora) Możesz wzorować się na wspomnianym wcześniej Lazurycie208.Powodzenia.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Marcin K. »

Owszem ale potencjometr nie będzie miał tyle "pola do popisu" czyli nie będzie miał tyle obtoru co kondensator. Można kombinować. Ja wywalę diody pojemnościowe i wpakuję kondensator, zobaczymy jak to wyjdzie :wink:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Poszedłem na skróty,zaproponowałem maksymalną prowizorę.Zawsze można ulepszyć, poprawić.Potencjometr miałem na myśli z jakiegoś starego programatora,tylko na próbę . Życzę powodzenia.
_idu

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: _idu »

Marcin K. pisze:Owszem ale potencjometr nie będzie miał tyle "pola do popisu" czyli nie będzie miał tyle obtoru co kondensator. Można kombinować. Ja wywalę diody pojemnościowe i wpakuję kondensator, zobaczymy jak to wyjdzie :wink:
Jakiś problem z kupnem wielobrotowego? Zdecydowanie polecam, trwały, pewny i precyzyjny.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Marcin K. »

Właśnie nie powinien być wieloobrotowy tylko o obrocie około 180 stopni :wink: Jak kondensator strojeniowy.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Kondensator strojeniowy obracany jest na ogół przez jakąś przekładnię i w tym momencie staje się wieloobrotowy.W ten sposób wróciliśmy do punktu wyjścia.Pozdrawiam
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: KaW »

Na UHF wystarczy kondensator z dwóch blach -powierzchnia ok. 3cm kwadrat i kształt podobny do połówki sera białego wiejskiego -wykonanie dawne .Nie ser biały w bloku tylko w takim pojemniku płóciennym -spłaszczonym .../damski: wykrój w serek/.Chyba obie były nieruchome a ruszało się "mi" -czyli izolator o na osi. Płaska przekładka izolacyjna /getinaks/
albo /rezoteks/.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Tomek Janiszewski »

Proponuję zapoznać się z pojęciem obwodu motylkowego bo zapewne to masz na myśli. Łączy on funkcję kondensatora zmiennego oraz jednozwojowej cewki o zmiennej indukcyjności (za sprawą zbliżania do niej "zwartego zwoju" który w przeciwległym położeniu pełni rolę ruchomej okładziny kondensatora). Takie równoczesne zmiany indukcyjności i pojemności obwodu (L oraz C rosną/maleją współbieżnie) pozwalają z jednej strony uzyskać znaczny zakres przestrajania, z drugiej - utrzymać na poziomie w miarę niezmienionym impedancję rezonansową obwodu. Takie obwody mają bardzo dobre właściwości w zakresie UHF, nie przyjęły się jednak w sprzęcie powszechnego użytku z uwagi na niekorzystny pod względem zajętości miejsca kształt.
Ale takie maeriały izolacyjne jak rezotex (czyli laminat fenolowy) - to na pewno nie w zakresie UHF.
kondensator
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: ndz, 9 września 2007, 23:14

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: kondensator »

Witam Wszystkich Szanownych Kolegów. Niektórzy znają mnie z innych forum, od razu powiem że technika lampowa jest dla mnie odległą dziedziną, ale technika UHF już mniej :) Znalazłem ten temat przypadkowo, szukając czegoś innego i po namyśle postanowiłem się odezwać pisemnie...
Proponuję zapomnieć o instalowaniu kondensatorów zmiennych 3x14pF i podobnych na UHF - już ich minimalna pojemność wraz z pojemnościami montażu będzie za duża, sprzężenia między sekcjami zapewne też. Może bo pozbawieniu większości płytek... ale w połączeniu z ich nierozbieralnością (to nie model od Pioniera...) i jakością (aluminium, styki) marnie to widzę. Już prędzej zrobienie samemu - potrzebna blacha Cu, teflon i cierpliwość zegarmistrza (jest wiele opisów jak ludzie robią samemu kondensatory zmienne, ale na duże napięcia i pojemności). Lepszym na UHF może okazać się kondensator z wsuwanymi lub wkręcanymi w rurki prętami (coś jak kubkowe trymery Philips, ale pojedyncza warstwa kubka i izolator 100% powietrze) lub zbliżaną okładziną masy - potrzebne jednak precyzyjne strojenie mechaniczne (i często tokarz precyzyjny). Może podobnie mechanicznie zrobiony wariometr (lub "wariometro-kondensator" coś podobnie jak pisze Kol. Tomek Janiszewski) będzie lepszy, nie wiem.
Co do "motylowatych" - kondensatory zmienne z izolowanym rotorem w układzie motylkowym oraz różnicowym były stosowane już dawno np. w lampowych radiotelefonach VHF i UHF (nawet w PRL robiono takie: FM305 na pasmo 300...342MHz ! Schematy powinny być do znalezienia...). Niepewny i niejednoznaczny "+/-0.5pF" styk rotora na UHF nie pasuje...
Więcej informacji i przykładów, wyjaśnień linii długich, właściwości elementów na UHF itd. - "Poradnik Ultrakrótkofalowca" (e-book), publikacje książkowe i czasopisma dla krótkofalowców z USA (->ARRL, QST, Ham Radio), b. NRF (obecnie RFN :) ), b. CCCP z lat 1945...1975 - są opisane układy konwerterów, odbiorników, nadajników na pasma 430MHz, 1296MHz (1215MHz w CCCP), 902MHz (w USA). Wiele powinno być w Sieci, tylko trzeba dokładniej poszukać :) W sumie schematy i dokumentacja zachodnich i amerykańskich OTV z tamtych czasów też się pewnie gdzieś znajdą...
http://www.cqham.ru/arc.htm
http://hamradio.online.ru/ftp2/qst_1950_1959.djvu tylko przykład (w spisie treści działów: Receiving" i "VHF & Microwave")
Życzę powodzenia w konstrukcjach.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: KaW »

Myślę ,że powaznym ograniczeniem byly ograniczenia narzucone przez rozwój techniki kosmicznej u sasiadów .Chcąc mieć spokój z zakłóceniami ze strony
przypadkowych podsłuchiwaczy eteru połozyli szlaban w całym obozie na detale z tego zakresu.

Gdzieś czytałem -i chyba mierzyłem -taki potencjometr strojeniowy -który schodkowo zmieniał opornośc .Wszystko po to aby nie dało sie przeciętnemu użytkownikowi sięgnąc poza nastawioną stację./takie były pomysły../

Trzeba wiedziec ,że stacja "psary" to jedynie fragment z sieci stacji znajdujacych się w pasie lądowania kosm..Były tam czułe odbiorniki.
Pas podejścia był pokazany w któryms RADIO ros.-takie "psary' byly w kazdej republice.Określenia sa dzisiejsze -dawniej nie było to jasno opisane.

W tym czasie cieszyły się powodzeniem wzmacniacze UHF -pytało się o nie południe Polski .Prawdopodobnie odbierali jakies programy zachodnie. Ale nie było za bardzo z czego zrobić .Pozostawała taka głowica UHF - tranzystorowa .W Łodzi nie było na nia zbytu , po prostu nikomu nie była potrzebna .Trzeba szukać info u górali.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Marcin K. »

Kiedyś radzono sobie też inaczej, ale w Czechach... Mam Teslowski konwerter UHF na VHF, kanały 21 do 40. Po podłączeniu do telewizora trzeba ów telewizor ustawić na kanał 1 lub 2 (nastroić by był najlepszy odbiór) i już samym konwerterem można szukać stacyj :) Działa to bardzo dobrze, mam filmik pracy tego z Lazurytem 106 ale na youtuba nie chce wejść. Konwerter działa również z Neptunem z 1962 roku więc jest urządzeniem bardzo uniwersalnym. W środku zasilacz, głowica UHF i kilka elementów oraz neonówka sygnalizująca załączenie. Wyłącznik konwertera załącza nie tylko zasilanie ale i przełącza automatycznie antenę UHF (bo można do niego podłączyć dwie anteny jak to normalnie było w telewizorach VHF i UHF).
Jak filmik wejdzie na youtube to wkleję link.
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: Marcin K. »

Oto filmik jak współpracuje konwerter z telewizorem: http://www.youtube.com/watch?v=qCR2ZXj7vts
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Głowice UHF po raz kolejny

Post autor: AZ12 »

Witam

Czy próbowaliście zbudować od podstaw konwerter lub głowicę UHF oczywiście na tranzystorach.
Ratujmy stare tranzystory!
ODPOWIEDZ