Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolator?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolator?
Jakoś wszyscy stosują na przekładki wypełniające szczeliny w transformatorach SE materiały izolacyjne - papier, folię. A właściwie dlaczego nie mogłaby to być cieniutka blaszka miedziana albo folia aluminiowa?
Czy jedynym powodem jest to żeby blaszki nie były zwarte elektrycznie?
Czy jedynym powodem jest to żeby blaszki nie były zwarte elektrycznie?
_
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Traktuję to pytanie jako podchwytliwe,nie sądzę żebyś Ty nie wiedział.Przekładka IZOLACYJNA - o ile dobrze wiem ani miedź,ani aluminium nie jest IZOLATOREM. Prawdopodobieństwo przebicia do takiej "izolacji" będzie na pewno większe niż przebicie przez jakikolwiek dielektryk.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Przepraszam,chyba dopiero teraz załapałem że chodzi Ci o przekładki w rdzeniu.
Wszystko przez ten upał.
Wszystko przez ten upał.
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Problemem będą prądy wirowe indukujące się w takiej blaszce. Moga one zmienic charakterystykę transformatora (praktycznie rzecz biorąc powstanie zwój zwarty!) Warto zwrócić uwagę na fakt, iż nie bez kozery (a właśnie z powodu prądów wirowych) robi sie rdzeń transformatora z blach o nie jednolity w przekroju!
Polecam też dla doniosłości zjawiska prądów wirowych analizę konstrukcji...licznika energi elektrycznej:) Posiada on hamulec który zatrzymuje tarczę aluminiową przy braku obciążenia licznika- jest ona umieszczona właśnie w szczelinie magnesu. Działanie hamujące polega na tym, że ta część tarczy która znajdzie się w polu magnetycznym magnesu stanowi niejako zwój zwarty przemieszczający się względem pola magnetycznego. Indukująca się sem w postaci prądów wirowych wytwarza pole magnetyczne które niejako przeciwdziała ruchowi tarczy wobec pola magnetycznego magnesu.
Polecam też dla doniosłości zjawiska prądów wirowych analizę konstrukcji...licznika energi elektrycznej:) Posiada on hamulec który zatrzymuje tarczę aluminiową przy braku obciążenia licznika- jest ona umieszczona właśnie w szczelinie magnesu. Działanie hamujące polega na tym, że ta część tarczy która znajdzie się w polu magnetycznym magnesu stanowi niejako zwój zwarty przemieszczający się względem pola magnetycznego. Indukująca się sem w postaci prądów wirowych wytwarza pole magnetyczne które niejako przeciwdziała ruchowi tarczy wobec pola magnetycznego magnesu.
Ostatnio zmieniony ndz, 18 lipca 2010, 17:50 przez pabloid, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Dokładnie!pabloid pisze:Problemem będą prądy wirowe indukujące się w takiej blaszce.
Można sobie wyobrazić w uproszczeniu, że po obwodzie kolumn taka blacha stanowi zwarte zwoje.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Jako przekładka powinna być szczelina powietrzna o przenikalności magnetycznej "mi" odpowiadajacej próżni.W realnych warunkach papier ,tektura ma przenikalność
powietrza i to co potrzebne.. czyli grubość .Liczy się koszt .Papier jest najtańszy.
W obwodach magnetycznych precyzyjnych stosuje się przekładki z brązu -n.p. przekazniki itp.Podobnie w transf. pomiarowych .
Kol. niżej ma rację-poprawiłem ten "dielektryk" .Dodam ,że linie sił pola padają prostopadle na przekładkę .
powietrza i to co potrzebne.. czyli grubość .Liczy się koszt .Papier jest najtańszy.
W obwodach magnetycznych precyzyjnych stosuje się przekładki z brązu -n.p. przekazniki itp.Podobnie w transf. pomiarowych .
Kol. niżej ma rację-poprawiłem ten "dielektryk" .Dodam ,że linie sił pola padają prostopadle na przekładkę .
Ostatnio zmieniony pn, 6 września 2010, 07:31 przez KaW, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
A nie przypadkiem diamagnetyka?KaW pisze:Przekładka z dielektryka typu metal -Al,Cu
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat
Ze względu na żenujące błędy w poście KaW proponuję przenieść go do kosza.
Jasiu
Jasiu