Jaka różnica wodwracaczach fazy?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: pn, 11 kwietnia 2005, 23:25
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Jaka różnica wodwracaczach fazy?
Witam
Jaka jest różnica między odwracaczem fazy do wzmacniacz opartego na 4 EL34 a odwracaczem na 2 EL34? Czy mozna zastosować odwracacz od wzmacniacz na 2 lampach do wzmacniacza na 4 lampach (lampy końcówki mocy).
Jaka jest różnica między odwracaczem fazy do wzmacniacz opartego na 4 EL34 a odwracaczem na 2 EL34? Czy mozna zastosować odwracacz od wzmacniacz na 2 lampach do wzmacniacza na 4 lampach (lampy końcówki mocy).
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Zasadnicza. Mniej wiecej taka jak miedzy dwosuwem a cztero.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Nie uzywaj el34 bardzo kiepskie i dretwy dzwiek. Zrobv raczej na czyms co ma mala rezystancje wewnetrzna.
Wlodek
Wlodek
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
- jdubowski
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Nie przesadzaj - raczej taka jak między silnikiem dwucylindrowym a czterocylindrowymsenicz pisze:Zasadnicza. Mniej wiecej taka jak miedzy dwosuwem a cztero.

========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Dlaczego nie el34? a bo to dosc tepe lampy i dosc drogie w budowie wzmaka. Lepiej uzyc o malej roa - hm sa bukwy ruskie a greckich - np. 100om z kilku przyczyn.
1. nizsze napiecie zasilania i typowe kond. z zasilaczy kompeterowych na 250V o duzej pojemnosci wystarcza.
2. proste trafo a nawet trafo sieciowe duzej mocy o dzielonych uzwojeniach pierwotnych wystarczy.
3. Znacznie lepszy dzwiek gdyz indukcyjnosci duzo nizsze i ogolnie reaktancja wyjsciowa duzo nizsza.
4. cos jeszcze ale nie wiem co?
1. nizsze napiecie zasilania i typowe kond. z zasilaczy kompeterowych na 250V o duzej pojemnosci wystarcza.
2. proste trafo a nawet trafo sieciowe duzej mocy o dzielonych uzwojeniach pierwotnych wystarczy.
3. Znacznie lepszy dzwiek gdyz indukcyjnosci duzo nizsze i ogolnie reaktancja wyjsciowa duzo nizsza.
4. cos jeszcze ale nie wiem co?
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
- dsrecordss
- 375...499 postów
- Posty: 492
- Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Moje zdanie jest takie. Ogólnie EL34 to lampy które nadają się na wzmacniacze gitarowe i wyłacznie na próby w dużym pomieszczeniu. Lampy te mają tzw. "KOPA" nie twierdze że ich dzwięk jest nie ładnym dzwiękiem, tak jak to robi kolega w wypowiedzi wyżej. Ale rzeczywiście wzmacniacz na lej lampie do domowego użytku jest zbędny. Ja zawsze polecam wzmacniacze mniejszej mocy które mają piękny dzwięk i podstawą którą polecam jest lampa EL84, niedroga, łatwe schematy i trafa łatwe do nabycia 

-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: pn, 11 kwietnia 2005, 23:25
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Witamwajha25 pisze:Moje zdanie jest takie. Ogólnie EL34 to lampy które nadają się na wzmacniacze gitarowe i wyłacznie na próby w dużym pomieszczeniu. Lampy te mają tzw. "KOPA" nie twierdze że ich dzwięk jest nie ładnym dzwiękiem, tak jak to robi kolega w wypowiedzi wyżej. Ale rzeczywiście wzmacniacz na lej lampie do domowego użytku jest zbędny. Ja zawsze polecam wzmacniacze mniejszej mocy które mają piękny dzwięk i podstawą którą polecam jest lampa EL84, niedroga, łatwe schematy i trafa łatwe do nabycia
Wzmacniacz ma być do gitary.
Żadnego pierdznia nie słyszałem nigdy w czasie pracy EL34.
A tak apropo EL84 jest ona zajebistą lampą do małych wzmacniaczy.
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Koledzy czas porzucic schematy i zaczac dzialac wedlug nowych wytycznych!!!! roa im mniejsze tym lepsze!!!
Pozdrawiam Senicz
Pozdrawiam Senicz
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Lampy
O inwerterach możesz poczytać tutaj:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/odwracac.htm
Może tak trochę nie w temacie ale nawiązując do wypowiedzi kolegi Senicza...
Uważam że o ile we wzmacniaczach audio można popuścić wodze wyobraźni i pakować jakieś egzotyczne lampy (nie stosowane powszechnie w audio) to w gitarowcu lepiej trzymać się tego co sprawdzone - lamp na których opiera się kanon brzmienia, np el34 el84 itd.. Różnica brzmienia między dobrze zrobionymi wzmacniaczami na np EL34 i PL504 nie będzie duża, natomiast w gitarowcu końcówka mocy na np. PL504, która wychodzi poza liniowy zakres pracy tzn przesterowujemy ją może brzmieć różnie - inaczej niż jakiś klasyczny układ np marshalla - albo lepszy albo gorszy...
tak mi się przynajmniej wydaje
Pozdrawiam:)
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/odwracac.htm
Może tak trochę nie w temacie ale nawiązując do wypowiedzi kolegi Senicza...
Uważam że o ile we wzmacniaczach audio można popuścić wodze wyobraźni i pakować jakieś egzotyczne lampy (nie stosowane powszechnie w audio) to w gitarowcu lepiej trzymać się tego co sprawdzone - lamp na których opiera się kanon brzmienia, np el34 el84 itd.. Różnica brzmienia między dobrze zrobionymi wzmacniaczami na np EL34 i PL504 nie będzie duża, natomiast w gitarowcu końcówka mocy na np. PL504, która wychodzi poza liniowy zakres pracy tzn przesterowujemy ją może brzmieć różnie - inaczej niż jakiś klasyczny układ np marshalla - albo lepszy albo gorszy...
tak mi się przynajmniej wydaje



Pozdrawiam:)
-
- 125...249 postów
- Posty: 246
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
No tak. Ciagle zapominam o wzmacniaczach lampowych do gitar w ktorych im wieksze znieksztacenia tym lepiej. Pamietacie SBB?
mialem okazje porozmawiac z tworca ich pierwszych wzmacniaczy. Pewnie jak sie dorobili to zaczeli grac na fabrycznym sprzecie ale z tego co on mi wtedy mowil to cale to specyficzne brzmienie uzyskiwal na przesterowaniu lamp koncowych i chyba wlasnie EL34. Nie ograniczal w preampie a tylko w koncowce. Problemem byly trafa bo indukowalo sie tam potezne napiecie i przebijalo miedzy uzwojeniami a nawet w lampach miedzy elktrodami. Niezly numer to byl ale takiego brzmienia jak wtedy w stodole nie slyszalem nigdy. Potega.
mialem okazje porozmawiac z tworca ich pierwszych wzmacniaczy. Pewnie jak sie dorobili to zaczeli grac na fabrycznym sprzecie ale z tego co on mi wtedy mowil to cale to specyficzne brzmienie uzyskiwal na przesterowaniu lamp koncowych i chyba wlasnie EL34. Nie ograniczal w preampie a tylko w koncowce. Problemem byly trafa bo indukowalo sie tam potezne napiecie i przebijalo miedzy uzwojeniami a nawet w lampach miedzy elktrodami. Niezly numer to byl ale takiego brzmienia jak wtedy w stodole nie slyszalem nigdy. Potega.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje