Żarówka 500W

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarówka 500W

Post autor: cirrostrato »

Normalna 1000W z gwintem tylko większym, no i ten pipek na czubku, kilkanaście mm, nie mam aparatu pod ręką.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Żarówka 500W

Post autor: szalony »

Marcin K. pisze:Takich żarówek jakie przedstawił Szalony mam dość dużo, oprawy niestety niet :roll: A co do lamp o których pisze Cirrostrato, to jeśli mają gwint jak w oprawach ulicznych, to ich gwint to jakoś GOLIAT się zwie. Mam gdzieś niepotrzebną taką oprawkę.
Wygrzebałem oprawę (nawet żarówka była sprawna), i zamieściłem zdjęcie tego cudu techniki. ;) Drugie zdjęcie pokazuje, jak owa żarówka 1000W oświetla pomieszczenie (róg mojego pokoju, jakby ktoś się pytał). Zdjęcie to postarałem się zrobić tak, aby oddać barwę światła emitowanego przez lampę. Ściana biała, odległość ok. 3m. Gdy włączy się lampę wydaje się, że światło jest śnieżnobiałe. Jest to subiektywne wrażenie, wywołane ogromnym natężeniem oświetlenia. W rzeczywistości lampa ma bardzo niską temperaturę barwową (3400K), i emituje żółtawe "ciepłe" światło, co dobrze widać na zdjęciu. Takie światło bardzo dobrze nadawało by się do portretu albo aktu, ale musiało by być duże pomieszczenie, bo światła jest po prostu "za dużo". Oczywiście nie mówię o bezpośrednim kierowaniu światła na kogokolwiek, przy takiej mocy żarówki można doznać szkodliwego dla oczu olśnienia. Lampa posiada gniazdo na statyw, niestety emituje bardzo dużo ciepła :(
Załączniki
lampa1.jpg
DSC_0191.JPG
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Żarówka 500W

Post autor: Furman Zenobiusz »

Mam żarówkę Tungsram 110V/750W, taką jakiej foto ktoś tu wklejał wcześniej.

Da się wykombinować do tego jakieś zasilanie bez transformatora ? Myślałem o włączaniu przez diodę, na jedną tylko połówkę napięcia sieciowego, ale podejrzewam że dioda musiałaby być bardzo solidna żeby wytrzymać proces rozgrzewania się włókna.
Z ciekawości robiłem testy przy 24 i 48V - przy 24 taka żarówka już świeci dość mocno, a przy 48 chyba przebija większość zwykłych.

Mogłaby być fajna jako lampa doświetlająca do robienia zdjęć - obecnie używam baterii LEDów, dają niesamowity strumień świetlny ale mają brzydką wadę - liczba cieni zależna od liczby włączonych diód, przez co krawędzie na zdjęciach zdarzają się nieostre.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Żarówka 500W

Post autor: Marcin K. »

Oprawa ciekawej konstrukcji, jakby ktoś miał ochotę to mam gdzieś taką lampę, nową.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6278
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarówka 500W

Post autor: cirrostrato »

Trochę w bok ale też w temacie oświetlenia, bawię się ostatnio (usługi) w montaż oświetlenia diodowego, na dziś nieporozumienie, jak się mało (źródełku oświetlenia) daje to się mało dostaje, zdjęcia pomieszczeń tak oświetlonych , wykonane na dłuższym czasie migawki, wyglądają świetnie, real rozczarowuje. Ale zleceniodawca super zachwycony i o to chodzi zwłaszcza przy wypłacie wynagrodzenia....
Awatar użytkownika
Furman Zenobiusz
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1344
Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
Lokalizacja: Brzeziny
Kontakt:

Re: Żarówka 500W

Post autor: Furman Zenobiusz »

A z czego to oświetlenie diodowe ?
Ja mam w lampce na biurku marne 1+1+1+1+3+3W, światło tak mocarne że 100W żarówka nie podskoczy, podejrzewam że jedynie jakieś większe halogeny mogłyby konkurować.
Wadą jest niestety radiator jak kowadło (od starego PIII) i to z wentylatorem. Producent diód w katalogu podawał, że przekroczenie temperatury 50 stopni dla obudowy (wbudowanego mocowania do radiatora) już szkodzi dla trwałości, która poniżej tej temperatury jest na poziomie 100,000 godzin.
Kombinowałem też z oświetleniem całego pomieszczenia - jest to spokojnie wykonalne, ale potrzeba raczej zrobić jakąś specjalną oprawę/żyrandol dla kilku źródeł światła. Pewnie około 12-15W wystarczy, żeby mieć widniej niż w dzień.

Okrutną wadą LEDów jest nienaturalność światła - mimo zapewnień sprzedawców, trzeba naprawdę natrudzić się, żeby znaleźć takie świecące 'ciepło'. Większość daje światło przypominające srebrne/księżycowe - jako lampka na biurko super, ale w pomieszczeniu oświetlonym czymś takim odczuwa się nienaturalność światła.
Stąd też u mnie 3W diody obok 1W - te jednowatowe mają światło jak żarówka - jedyne takie jakie do tej pory widziałem, w obudowie TO220.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Żarówka 500W

Post autor: KaW »

Mam jeszcze żarówki na 110V o mocy 750 W i 1000W.Było kilkanascie szt. 1000W -z odbłyśnikiem .Te zostały sprzedane -myślę ,że zostały zagospodarowane w jakims atelie fotogr.,ponieważ majac autotransformator mozna jakoś na moment ustawić oswietlenie ze wzgl. na foto maluszków. LAMPY BŁYSKOWE NIE SA WSKAZANE.
Niezaleznie od tego kilka lamp 750W -w szeregu moze pracować jako promiennik podczerwieni -i ogrzewać te kurczaki.

Lampy te pochodziły z jakiejś likwidowanej centrali magazynowej fotooptyki.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Żarówka 500W

Post autor: szalony »

Obecnie w studiach bardzo często używa się oświetlenia jarzeniowego o temperaturze 5500K, albo błyskowego z parasolem bądź softboxem. Światlo żarowe typu 3400K nadaje się wg. mnie głównie do aktu kolorowego, ewentualnie portretu (i zastosowań amatorskich)
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Żarówka 500W

Post autor: Matizz »

Cześć!

A ja ostatnio znalazłem taką żarówkę:
DSC00062.jpg
DSC00063.jpg
DSC00064.jpg
DSC00073.jpg
360W/110V.

Ciekawostka - ma cokół loktal ;)

Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówka 500W

Post autor: KaKa »

Żeby była całkiem dziwaczna soczewka mogła by być Fresnela :)
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
_idu

Re: Żarówka 500W

Post autor: _idu »

Furman Zenobiusz pisze:Mam żarówkę Tungsram 110V/750W, taką jakiej foto ktoś tu wklejał wcześniej.

Da się wykombinować do tego jakieś zasilanie bez transformatora ? Myślałem o włączaniu przez diodę, na jedną tylko połówkę napięcia sieciowego, ale podejrzewam że dioda musiałaby być bardzo solidna żeby wytrzymać proces rozgrzewania się włókna.
Z ciekawości robiłem testy przy 24 i 48V - przy 24 taka żarówka już świeci dość mocno, a przy 48 chyba przebija większość zwykłych.
Typowa żarówka do przewoźnego projektowa filmowego. Tam typowym napięciem było 110V prądu zmiennego. W komplecie z projektorem i wzmacniaczem był zasilacz z regulowanym napięciem dla żarówki (oraz niezależnie regulowane dla napędu i wzmacniacza zależnie od konstrukcji). Były jeszcze przełączniki np. do odłączenia żarówki ale pozostawienia pod napięciem np. napędu projektora czy zasilania wzmacniacza.

750W było niewystarczające jeśli używano dorabianego obiektywu anamorficznego i stosowano żarówki 1000W ale wymagało to dodatkowego chłodzenia by nie rozpadł się na kawałki kolimator znajdujący się w projektorze blisko żarówki.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Żarówka 500W

Post autor: COB »

To może i ja się "pochwalę". Mam takiego potworka. Wygląda jak zwykła żarówka, tylko bardzo mocno powiększona. Ma 2000W i została wyprodukowana przez OSRAM. Napięcie 220-230V. Zastanawiam się ile może mieć lat, bo obecnie chyba nie produkuje się czegoś takiego, a może się mylę? Jakie mogła mieć zastosowanie? Jaka może być jej trwałość? Pytam z ciekawości, bo nie planuję jej używać. Pewnie nawet nie pokuszę się o uruchomienie. Odpalałem lampę metalohalogenkową 250W i była niesamowicie jasna jak na warunki domowe. Ta pewnie sprawność ma gorszą i światło cieplejsze, ale i tak myślę, że byłoby ciekawie :).
Załączniki
IMAG0617.jpg
IMAG0622.jpg
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarówka 500W

Post autor: TELEWIZOREK52 »

O tyle dziwne że przy tych mocach stosowano "goliaty" na zdjęciu wygląda na normalny gwint. Chyba że źle widzę.
COB
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 398
Rejestracja: pt, 13 listopada 2009, 17:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Żarówka 500W

Post autor: COB »

Ona jest naprawdę wielka. Gwint na pierwszy rzut oka jest taki jak w lampach metalohalogenkowych, więc o ile się nie mylę to będzie to E40. Żarnik jest chyba skręcony w ciasną sprężynkę, ale generalnie wygląda to jak typowa najgrubsza struna E w gitarze. Dla porównania jeszcze kilka zdjęć, w tym jedno wraz z ze zwykłą żarówką 60W.
Załączniki
IMAG0625.jpg
IMAG0628.jpg
IMAG0631.jpg
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Żarówka 500W

Post autor: AZ12 »

Witam

Wygląda to na typową żarówkę stosowaną w oświetleniu zewnętrznym lub wnętrz przemysłowych. Strumień świetlny takich żarówek o mocy 2000W przy trwałości rzędu 1000-2000h wynosi 36000-40000lm. Odpowiada to lampom sodowym i metalohalogenkowym o mocy 400W. Taki gwint jak na zdjęciu zastosowany jest aby nie uległ uszkodzeniu podczas wstrząsów ze względu na masę żarówki.

Moje źródła światła o mocy 1kW

Obrazek
Ratujmy stare tranzystory!
ODPOWIEDZ