Następny projekt PENTAGRAM

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

Jak ciagnie prawie 1A to siada... mam ci zrobić zdjęcie z podłaczonym miernikiem?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: Marvel »

kris pisze:A jesli nawet siada, to znaczy, że transformator się nie wyrabia jesli chodzi o prąd żarzenia i lampy końcówki mocy (skoro zasilasz je przed prostownikiem) też dostają za niskie napięcie żarzenia.
Ile zrobiłeś wzmacniaczy z żarzeniem rozwiązanym w ten sposób? Bo ja dużo. I zapewniam Cię, że przed wyprostowaniem napięcie wynosi 6,3V a po wyprostowaniu 6,45V. Też mogę zrobić foto z miernikiem.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

U mnie też jest jakieś 6,5VDC
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: kris »

painlust pisze:Jak ciagnie prawie 1A to siada... mam ci zrobić zdjęcie z podłaczonym miernikiem?
Dobra, odliczmy nawet spadek napięcia na gałęzi mostka prostowniczego (około 1,4V) to i tak powinno być ponad 7V na wyjściu prostownika i filtru.
Napięcie może trochę siadać, bo stała RC filtru zasilacza (przy C=4700uF) jest za mała w stosunku do poboru prądu przez obciążenie, ale to moim osobiście zdaniem niweczy sens prostowania i filtrowania napięcia żarzenia.
Widzę, że powoli się irytujesz, a ja chciałem tylko pomóc Tobie ustalić, dlaczego te rezystory symetryzujące się spaliły. Ale ok, możemy nie ciągnąć dalej tego tematu :D
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

Ja sie nie irytuje... Problemu z samym układem zarzenia nie ma bo taki układ robiłem w wielu wzmacniaczach i chodził, a w tym poszło z dymem. Prawdą jest, że w kilku innych wzmacniaczach używałem nie 2x100R a 2x150R, ale nie sądze aby tu był problem. Teraz też siedzą 100R/1W ale innej firmy i siedzą spokojnie.

A przy okazji... widać nie zrobiłeś w swoim życiu wielu hi-gainów, bo jak byś robił to byś docenił tego typu zarzenie.
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: kris »

painlust pisze:. Teraz też siedzą 100R/1W ale innej firmy i siedzą spokojnie.
A jak wyjmiesz lampy i włączysz zasilanie to też siedzą spokojnie? Ile wówczas wynosi napięcie żarzenia?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: jethrotull »

Nawet jak całe 7.5V to moc odkładająca się na rezystorze symetryzującym będzie rzędu 0.1W.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

No wtedy napięcie zarzenia jest tak jak można przypuszczać jakieś 8V. Też siedzą spokojnie... przynajmniej te nowe. Tamte nie mam pojecia kiedy poszły. Wzmak grał 10min, po tym jak zaczął charczeć zobaczyłem, że rezystory są nadpalone. Przy próbie odlutowania jeden nawet sie rozpadł.
kris
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: pn, 20 lipca 2009, 22:13
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: kris »

painlust pisze:
A przy okazji... widać nie zrobiłeś w swoim życiu wielu hi-gainów, bo jak byś robił to byś docenił tego typu zarzenie.
To prawda, przyznaję. Na wzmacniaczach gitarowych się nie znam. Zrobiłem tylko kilka zwykłych wzmacniaczy audio i tylko raz próbowałem zastosować wyprostowane napięcie żarzenia. Ale nie mogłem dobrze go odflitrować, cały czas był brum pochodzacy od żarzenia, więc dałem sobie spokój. Stwierdzilem, że jak mam i tak symetryzować żarzenie to wywalę ten prostownik.
Raz zastosowałem stabilizowane napięcie żarzenia i to dopiero daje właściwy efekt, jednak trzeba niestety mieć odpowiednią nadwyżkę wyprostowanego napięcia, żeby stabilizator dobrze pracował.

Zaraz mnie pewnie zakrzyczycie co ja robię w tym dziale :wink:
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: jethrotull »

painlust pisze:Wzmak grał 10min, po tym jak zaczął charczeć zobaczyłem, że rezystory są nadpalone. Przy próbie odlutowania jeden nawet sie rozpadł.
Dziwne. Może dałeś 10R zamiast 100?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

Kupiłem kiedyś drabinkę rezystorów 100R... te były z tej drabinki... teraz są jakieś z wylutu i te siedzą.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

Wczoraj wzmacniacz został wstępnie przetestowany z dobrą gitarą i głośnikiem. Nie dało się go jednak rozkręcić mocno bo test był przeprowadzany w domu, późną porą a i z głośnikiem 50W który rozkręcenia mógł nie przeżyć. Jedno co trzeba było naprawdę w tym wzmacniaczu zaaplikować to 6N2P (cywilna, nie miałem przy sobie militarki) w inwerterze zamiast ECC85. Brzmienie stało się bardziej "lampowe" na ECC85 za bardzo skrzeczał. Pomijam fakt, że nie znam stanu żadnej z tych lamp, ale ECC85 na pewno było wcześniej używana. Może tu był problem. Zmiana na prostownik lampowy nie przynosiła wpływu na brzmienie czy odczuwalną głośność, ale przy tym wysterowaniu (góra 20%) było to raczej do przewidzenia. Układu zasilania nie przerabiałem. Z jednego jestem zadowolony... ten egzemplarz mimo, że złożony z odpadów szumi najmniej z moich konstrukcji... sam jestem zdziwiony.
yosot
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2009, 14:48

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: yosot »

Na prostownik lampowy zmieniasz przełącznikiem ? Mierzyłeś minus po przełączeniu na lampę?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: painlust »

Jaki minus?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Następny projekt PENTAGRAM

Post autor: jethrotull »

Bias.
ODPOWIEDZ